reklama
MommyTigger
Fanka BB :)
Zazdroszcze wam, mój też woła, a raczej pakuje mi w jedzenie ręce ale co z tego jak mu dam, to pomemla i wypluwa :-/ Aczkolwiek z wagą i wzrostem nie narzekamy. Jest w górnej granicy, chłopak na wypasie, uzbrajamy się właśnie w ubranka na 80... A przed chwilą na 56 nosił ;(
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Młody by zeżarł wszystko
Ale za duże kawałki wypluwa...
Też nosimy 80, koszulki to i nawet na 86, bo rękawki podwijamy, ale ja się nie posiadam ze szczęścia, że tak rośnie
Normalnie z każdym dniem milej mi się na niego patrzy, taki fajny chłopak się robi
No i pełza jak torpeda, jak się zatrzymuje, to od razu przyjmuje pozycję pieska i z tej pozycji siada, choć cały czas się po boku rączką podpiera - nie umie się "odepchnąć" do pionu
Ale za duże kawałki wypluwa...
Też nosimy 80, koszulki to i nawet na 86, bo rękawki podwijamy, ale ja się nie posiadam ze szczęścia, że tak rośnie
Normalnie z każdym dniem milej mi się na niego patrzy, taki fajny chłopak się robi
No i pełza jak torpeda, jak się zatrzymuje, to od razu przyjmuje pozycję pieska i z tej pozycji siada, choć cały czas się po boku rączką podpiera - nie umie się "odepchnąć" do pionu
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Mysza, ale to wszystko zależy od rozmiarówki i części garderoby! U nas duże tylko body, a spodenki 74, bo nóżki krótkie
bada m.
Fanka BB :)
Miłego dnia u nas body na 80 za duże,ale nie bardzo głównie 74 nosimy,tylko ręce ma długie i bluzki z długimi rękawami większe musimy mieć,a w tedy są za o obszerne, ale cóż
Gniewko nie daje wytchnienia, zasuwa po całym domu, jak sprinter i staje przy wszystkim,już 2 razy krzesło na siebie zrzucił nie nadążam normalnie
Starszaki w szkole i źle mi bez nich bo wszystko z małym muszę robić i nudno i cicho, trzeba się na nowo przyzwyczaić
Gniewko nie daje wytchnienia, zasuwa po całym domu, jak sprinter i staje przy wszystkim,już 2 razy krzesło na siebie zrzucił nie nadążam normalnie
Starszaki w szkole i źle mi bez nich bo wszystko z małym muszę robić i nudno i cicho, trzeba się na nowo przyzwyczaić
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Eee, ja tam lubię, jak Tosia w przedszkolu, fakt, że nie ma kto na Młodego okiem rzucić, ale zawsze to jedno dziecko mniej do ogarniania I mam czas się za nią stęsknić
bada m.
Fanka BB :)
Przed wakacjami też lubiłam jak byli w szkole, a nawet miałam ich ostatnio dość, ale teraz mi ich brak :-( ale pewnie szybko się przyzwyczaje ja po prostu lubię ludzi a tak to przez pół dnia jestem sama a Gniewko mało "gada"
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 259 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 326
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 291 tys
Podziel się: