U nas też kp coraz cześciej bo mała ma skok i jadłaby za dwoje a ja nie mam tyle pokarmu.wiec jak chce jeszczw to daje mm.wczoraj na kolacje zjadła obacyce a po pół godzinie dopcha£a 90ml modyfikowanego.w nocy i rano był cyc.teraz przed spacerem zamierzam dać mm.w sumie zaczeła mm wtedy kiedy starsza siostra.
reklama
Mleko mamy (oczywiscie o ile mama odpowiednio o siebie dba) napewno jest najlepsze dla dziecka, jest najbardziej naturalne, ale mysle, ze nic na sile. Wazne, zeby dziecko nie bylo glodne I rozwijalo sie prawidlowo, a przeciez zarowno kp jak I mm daje ta mozliwosc.
U nas bardzo pracowicie Ostatnio. Mamy wykonczeniiwke w domu. Chcemy miec juz,wszystko zrobione do 15, no I wprowadzic sie do konca miesiaca, zorganizowac wynajem naszego mieszkania I wreszcie miec spokoj. Dziewczyny, nie wykopsajcue mnie z grupy na fb, chwilowo nawet nie mam czasu na plotki, zagladam tam czasem, ale nie moge sie zebrac zeby cos pisac. Niedlugo sie poprawie
U nas uwaga uwaga: maly wczoraj po raz pierwszy zasnal calkowicie sam. Lezal lezal I wkoncu padl. syn mi dojrzewa !
U nas bardzo pracowicie Ostatnio. Mamy wykonczeniiwke w domu. Chcemy miec juz,wszystko zrobione do 15, no I wprowadzic sie do konca miesiaca, zorganizowac wynajem naszego mieszkania I wreszcie miec spokoj. Dziewczyny, nie wykopsajcue mnie z grupy na fb, chwilowo nawet nie mam czasu na plotki, zagladam tam czasem, ale nie moge sie zebrac zeby cos pisac. Niedlugo sie poprawie
U nas uwaga uwaga: maly wczoraj po raz pierwszy zasnal calkowicie sam. Lezal lezal I wkoncu padl. syn mi dojrzewa !
malinka009
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 499
Indi u nas też jeszcze wykończeniówka- 2 miesiące mieszkaliśmy tylko na dole a górę jeszcze kończymy męczące to bo końca nie widać... ale satysfakcja ogromna bo wszystko robimy sami :-) Wprowadziliśmy się trochę za szybko ale mieliśmy okazję wynająć mieszkanko i w ostatniej chwili wredne babsko się wycofało (jak już większość gratów przewieźliśmy). Także póki co ogłoszenie zawiesiliśmy i czasami jak mąż robi coś głośno lub śmierdząco to śpimy z dzieciakami w mieszkaniu
No i gratulacje dla młodego
No i gratulacje dla młodego
...mojej wredocie ani razu nie udało się przespać nocy i odkąd skończyła 6 tyg tez nie usnęła sama. Spacerów nienawidzi, drze się, wózka tez nicierpi, na balkonie tez nie zasypia a no i gości też nietoleruje, wczoraj robiliśmy majowke z grilem ma 10 osób, koszmar, darła się, siedziałam z nią albo w innym pokoju albo na balkonie.....moje dziecko lubi tylko leżeć ze mną na cYcu. A rozszezanie diety zaczęłam z 2 tyg temu. Je jabłka i marchewki ze sloiczka i pije rumianek lub wodę I mm z kleikiem.Jutro wprowadzam zupę. Milej niedzieli.
bada m.
Fanka BB :)
Piękny dzionek mam nadzieję,że u Was również
Indi gratki dla N ,wiedziałam,że i Ty się doczekasz samodzielnego uśnięcia,skoro Gniewkowi się zdarza,a to przecież pokrewne dusze
dziś mam zamiar podać marchewkę,mąż mnie namawia ,ale ja się boję,bo G ciągle ma problemy brzuszkowe:-(najgorzej jest w nocy,już lepiej spał po urodzeniu
i jeszcze gratki przeprowadzek i &&& za rychły koniec remontów
ja wczoraj z mamą i chłopcami oraz synkiem brata (3-letni Jaś) pojechałyśmy pociągiem do Wrocławia (moje młodsze dziecko pierwszy raz ) byliśmy 9 h-2 godz.jechał pociąga Gniewuś został z tatą ,było super,jakie fajne atrakcje były na święto flagi,co duże miasto to duże miasto,ciągle coś się dzieje
my za tydzień będziemy mieć urodziny Mikołaja,mam nadzieję na pogodę ładną,co by zrobić bibe w ogrodzie
Indi gratki dla N ,wiedziałam,że i Ty się doczekasz samodzielnego uśnięcia,skoro Gniewkowi się zdarza,a to przecież pokrewne dusze
dziś mam zamiar podać marchewkę,mąż mnie namawia ,ale ja się boję,bo G ciągle ma problemy brzuszkowe:-(najgorzej jest w nocy,już lepiej spał po urodzeniu
i jeszcze gratki przeprowadzek i &&& za rychły koniec remontów
ja wczoraj z mamą i chłopcami oraz synkiem brata (3-letni Jaś) pojechałyśmy pociągiem do Wrocławia (moje młodsze dziecko pierwszy raz ) byliśmy 9 h-2 godz.jechał pociąga Gniewuś został z tatą ,było super,jakie fajne atrakcje były na święto flagi,co duże miasto to duże miasto,ciągle coś się dzieje
my za tydzień będziemy mieć urodziny Mikołaja,mam nadzieję na pogodę ładną,co by zrobić bibe w ogrodzie
Bada, raz mu sie zdarzylo jak sie przeprowadzimy to zaczne go przyzwyczajac do spania w lozeczku. Mam nadzieje, ze nie bedzie problemu. W nocy on sie budzi tylko na zarcie, a jak zje to praktycznie sam odplywa I nie trzeba go nawet przytulac (w dzien niestety nie jest tak rozowo )
Mysza, Twoja coreczka caly czas tak ma czy ma lepsze dni? Moj za to nie ciepi byc sam, I'm wiecej ludzi wokol niego tym lepiej, bo on caly czas chce zeby cos sie dzialo, zeby ktos mu poswiecal uwage.
Co do spacerow, to moze sprobuj zmienic pozycje wozka, jesli sie DA. My mamy wozek taki 3 w 1 I ustawilam mu do pozycji polsiedzacej I jest git, na lezaco sie darl. Moze Twoja tez potrzebuje wszystko widziec
Mysza, Twoja coreczka caly czas tak ma czy ma lepsze dni? Moj za to nie ciepi byc sam, I'm wiecej ludzi wokol niego tym lepiej, bo on caly czas chce zeby cos sie dzialo, zeby ktos mu poswiecal uwage.
Co do spacerow, to moze sprobuj zmienic pozycje wozka, jesli sie DA. My mamy wozek taki 3 w 1 I ustawilam mu do pozycji polsiedzacej I jest git, na lezaco sie darl. Moze Twoja tez potrzebuje wszystko widziec
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
My od jakiś 2 tygodni kładziemy Młodego spać na wszystkie drzemki do łóżeczka i za każdym razem usypia sam, ja tylko stoję w pobliżu, żeby w razie czego smoczek wsadzić jak wypluje
Za to przechodzimy skok - tylko by na cycku wisiał i tak żre i rzyga z przeżarcia na zmianę
A dziś na noc znowu nowość - łyżka kaszki ryżowej dodana do mleka, bo przecież to już jest masakra, żeby po mm spał MAX 3 godziny
No i zmieniliśmy smoczek do butelki na stopień 3+ - od razu zauważalna różnica, z tego 0+ Młody jadł 100ml i to z ciężkim bólem na siłę wręcz, a dziś 140ml WCHŁONĄŁ, widocznie wcześniej za wolno mu leciało i nie chciało mu się ciągnąć
Za to przechodzimy skok - tylko by na cycku wisiał i tak żre i rzyga z przeżarcia na zmianę
A dziś na noc znowu nowość - łyżka kaszki ryżowej dodana do mleka, bo przecież to już jest masakra, żeby po mm spał MAX 3 godziny
No i zmieniliśmy smoczek do butelki na stopień 3+ - od razu zauważalna różnica, z tego 0+ Młody jadł 100ml i to z ciężkim bólem na siłę wręcz, a dziś 140ml WCHŁONĄŁ, widocznie wcześniej za wolno mu leciało i nie chciało mu się ciągnąć
reklama
Jagoda dzisiaj znowu kiepski dzieńmiała,rano darła sie ostro i potem wieczorem jak teściowa z nią była...u nas dalej skok,wczoraj wieczorem oba cyce zjadła i potem 90 ml.za to dzisiaj 60ml nie chciała...no i dziecko krzyczy,jak niemoje.ile ten skokjeszcze ma trwać?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 264 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 327
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 292 tys
Podziel się: