reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

reklama
A ja jestem przerażona :(
Siedziałam i ryczałam przez pol godziny.
Mąż od poniedziałku jest na antybiotyku. Dzis zamiast czuć się juz lepiej, ten coraz gorzej. Jest osłabiony na maxa, a do tego ma wysoka gorączkę. Dzwoniłam do lekarza, a ten ze jeśli do jutra mu sie nie poprawi to pozostaje tylko szpital :-(!!!!!
To ja mam isc do szpitala rodzic, a nie on z choroba!!!!!!!!
 
Stokrotka- super wiadomości :)

Nie chce sprawdzać czy boli czy nie :D

Doggi- mowilysmy, że Stachu jest nieobliczalny,a poza tym świetny chlopak. Wie jak zrobić mamie przyjemność.
 
Nulini :-D :-D No mówię Ci, koras mi wypadł :-D A najlepiej stary, sie obudził i mówie ,że czop wylazł a on zaspany z miną jak mops - czop?! czop?! czop?! szpital?! do szpitala jedziemy?! :-D :-D Machnęłam ręką i mówie idź chłopie dalej spać , nie rodzę :-D

Lay współczuję, faktycznie nieciekawie :-/
 
Jezyk, dzieki. Oby! Czekamy na pielęgniarkę. Ma przyjść zrobic zastrzyk.
Doggi, dajesz radę!!!! Nam babom żaden bol nie straszny :-)
 
Doggi go go go!!!

Ja dziś ledwo żyję... Młody od 7 do 14 wisiał, kimał po 5 min na rękach... Może z godzinkę pospał na moim brzuchu... Dopiero po 14 ładnie spał... Ale żyjemy :-)
 
reklama
Do góry