reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

reklama
Jezyk a ja nienawidzę :-D Zresztą z alko to tylko szampana (ale normalnie oryginalnego nie te ruskie bo to lampkę wypiję i...wymiotuję :baffled: A prawdziwego całą butlę opędzluję i tak raz do roku piłam :-D ), z piw normalne wypije ale bez soku bo po soku brzuch mnie boli a ze smakowych somersby <3 no i whisky z colą , lodem i cytrynką. Ale kiedy ja piłam :szok: Ponad rok temu :-D No nie pogardze też drinkami dobrymi kolorowymi ale nie za słodkie. Wypiję może za 2 lata coś :-D Chyba , że wesele jakieś będzie w 2015 a coś się szykuje :rofl2:

Doggi, pojesz chruścików i przejdzie :-D Ja idę bułeczkę sobie zrobić i na wieczór zjemy albo pierogi ruskie co polepiłam albo gołąbki (kooocchaaaammm gołąbki) mam taką fazę na nie , że aż wstyd.

Ps. z Psinką wyszłam, pójść poszła ale nic się nie załatwiła biedna...
 
Ostatnia edycja:
Porod masakra. Wszystko czego sie obawialam sprawdzilo sie. Skurcze jak sie ruszyly to poszlo rozwarcue w godzine. W szpitalu przedluzalo sie bo badania,brak gr krwi i zanim zaczelo sie to ja parlam. Chcieli juz odbierac, bol masakryczny, chociaz na jtg taki sie nie rysowal. Jak rozcieli to okazalo sie ze macica popekala, srary szew puscil i wyszedl bark dzieciatka. Operacja trwala dlugo, bylo zagrozenie usuniecia macicy. W czasie stracilam duzo krwi, zaczelo spadac cisnienie. Szybko przetaczanie, osocze, plyny. Szybko zaczeli szukac gdzie sie dodatkowo wkluc, w koncu udalo sie na szyji. Zszywali dlugo, chyba 2 godz.

Tak wiec dziewczyny nie szalejcie z wywolywaniem porodu.

Imienia jeszcze nie ma, ogolnie jest grzeczna, duzo spi.
.
 
Sylwi biedna :( ważne ze skończyło się dobrze!!! I macica oszczedzona. Kurde a tej sytuacji gin nie mógł jakoś przewidzieć? Zamiast czekać na zbawienie wyjąć pessar tuż przed cc nosz kurde, nacierpialas się :( dobrze ze juz masz to za sobą i możesz cieszyć się córcią :)




W ogóle dziewczyny, to jak teraz 3ech chłopców się powinno urodzić żeby równowaga była zachowana :) ZGŁASZAM SIĘ NA OCHOTNICZKE :D mogę się poświęcić, niech stracę (brzuch) :D
 
reklama
Do góry