reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Ja pierdziele jaka kretynka przede mną w poczekalni u lekarza wszystko źle, wszytko niedobrze obrazona na cały świat bo musi chwile poczekać, kuźwa księżniczka się znalazła.... Nienawidzę takich bab...
 
reklama
jeżyk, Tosia była odrobaczana już w tym roku, problem w tym, że moja pediatra uważa, że dziecko to nie zwierzę i że się nie odrobacza profilaktycznie, a ja właśnie słyszałam, że się odrobacza 2 razy w roku :baffled: Receptę na Pyrantelum przepisała nam laryngolog...
Zauważyłam na początku września, że zgrzyta i nawet jej buźki otworzyć nie mogę, bo ma tak zaciśnięte ząbki!

McPearl, ja się strasznie boję, że Młoda sobie połamie te ząbki, bo tak mocno zgrzyta! :-(
 
kurcze, kurcze ........co za gow..... pogoda dola mam tylko przez nia i od rana sie poryczalam. Moje dzieciaki wcale nie maja serca do matki, wasze kopia jak szalone a moje jaki im sie przypomni:-( a ja sie tylko tym denerwuje:-(
 
Zazdroszczę pediatry. Moja też zgrzyta zębami. Owsiki nie wyszły ale ponoć ciężko je wytropić, a już pojedynczym badaniem to cud. Wytępić też bywa ciężko, bo i najlepiej całą rodzinę przeleczyć :baffled: Wybieram się prywatnie bo ci lekarze z przychodni to o kant tyłka... Może to też nerwowe, albo jakaś wada zgryzu. Zobaczymy.


Pogoda rzeczywiście paskudna :-(
 
My chodzimy tylko prywatnie, i mimo że placimy za wizytę to i tak taniej wychodzi niż wizyta w przychodni, że mam wrażenie iż na moich dzieciach eksperymentuja. W ogóle trafilismy na naprawdę świetna panią pediatrę, która dodatkowo jest alergologiem. Babka jeździ na rożne szkolenia sympozja i ciągle się dosztalca więc to też na plus.
 
Tylko wlasnie przy owsikach cala rodzina musi sie odrobaczyc (przy innych pasozytach tez) a my teraz nie mozemy. Ja wlasnie Jaska tez musze ale to po porodzie dopiero no i karmienie jeszcze wiec nie wiem kiedy.

Doggi hehe straszne takie babiszony sa...

Ja wlasnie gotuje gar rosolu i jak sie zrobi to jade do sklepu obczaic wozek jeszcze jeden :p
 
No właśnie nam pediatra też mówi że nawet jak w pierwszym badaniu kału nic nie wyjdzie to trzeba zrobić przynajmniej 3.

Poza tym my raz do roku robimy mocz, morfologię, kał, EKG. Oprócz tego okulista, laryngolog, stomatolog, ale to dlatego, że chłopcy trenują tą piłkę i co pół roku badanie u lekarza sportowego, a raz w roku cały zestaw badań. Inaczej nie mogliby grać.
 
reklama
Do góry