ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
a ja dziś rano przeżyłam szok, bo obudziłam się i ledwo zdążyłam do wc na poranne żyganko taka "przyjemność" pierwszy raz mnie spotkała.. ale czuję się dziś jak przemielona przez maszynkę dosłownie:/ dobrze że jeszcze ten dzień w domu siedzę z Kingusią, to mam szansę się trochę ogarnąć... (moje coraz bardziej samodzielne dziecko nauczyło się samodzielnie szaleć po domu jeździ wózkami, autami i super się sama sobą zajmuje wymyślając co chwile coś innego). Oczywiście do czasu, aż nie wpadnie taki pomysł który jest nie do zaakceptowania