reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Heja;-)

Tamtusia... Wiem cos o tym smutku bo trz przez to przeszłam...i powiem tylko tyle...zapomnieć nie zapomnisz...ale czas zaleczy rany! Trzymaj sie dzielnie ,a kiedy nachodzi cie czas na łzy to po prostu sobie popłacz....

Zagladaj tak często na bb jak tylko możesz!

Co do przygody z firankami,do dzis mnie mrozi jak sobie przypomne:-(

Jaguś czyli u Was pracowicie;)

Siva taka dzialka super sprawa!

Akuku dobrze ze mama sie dostosuję ;)

U nas jakis taki imprezowy weekend! Piatek babski wieczór wczoraj grill na działeczce u przyjaciół a dzis byl plan na grilla nad Wisłą ale ze pogoda cos nie taka wiec mala zmiana planów ;)
 
reklama
Hejka! :)

My pozdrawiamy z Jarosławca! :)
Postaram sie wiecej napisac jak wrocimy do domu.

P.s. Arkowi wlasnie dzis 3. gorna wyszla,a druga w drodze i goraczkowal dzis rano....
 
Blanka, czasem imprezowy weekend jest potrzebny dla zdrowia psychicznego ;)
My też wczoraj z moją przyjaciółką na działce - dziewczynki starsze bawiły się razem a młodsze dzieciaki pod naszym okiem. Potem po południu inni znajomi dobrzy na grilla wpadli, a dziś przed południem znowu kawka z chrzestnym Lenki i jego rodzinką. A teraz dopiero co wróciliśmy od mojego brata, bo moja chrześniaczka miała urodziny. I tak imprezowo weekend nam minął ;)
Za tydzień powtórka - parapetówka u chrzestnego Lenki i chrzciny synka mojego brata :) Kiedy znaleźć czas na błogie lenistwo??? ;)

Dziewczyny, od jutra fajne ciuszki dla dzieciaków w Lidlu

Blix - Promocje w telefonie
 
Ostatnia edycja:
U nas pracowity weekend. Wciąż nie rozpakowaliśmy się do końca. W sobotę mąż sprzątał stare mieszkanie bo chcemy je wynająć. Ja działałam na nowym o tyle, o ile młody pozwalał. W niedzielę do 19 lataliśmy po sklepach typu castorama. Masakra, dalej wszystkiego nie kupiliśmy... odpoczelabym trochę :)
 
Witajcie Kochane :*******************************
Kasia mnie przywołała:)*) więc szybciorem napisze;-)

U nas wakacje tak zapier*** że czasem nie ma czasu się wysikać:-D
Zaczełam dorywczo pracowac,a jak jestem w domu to same wiecie,pranie sprzątanie,ogród itd....do kompa w wakacje jeszcze nie usiadłam...nie było kiedy(teraz jest pierwszy raz:-p) a na kom wchodze tylko na fb,

Tak więc u nas rewelacyjnie!!!!!!!!!! I tu muszę córkę swą wychwalić.... Zosia jest już odpampersowana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-) całkowicie:-D:-D nawet w nocy już jej nie zakładamy bo na siusi się przebudza,a w dzień krzyczy"mamusiu sybko siusiu ciem":-D
Zosiaczek ślicznie składa zdania,jej mowa jest na poziomie 3latka,powie wszystko:tak: Nad jeziorem co to dziecię wyrabia:szok::-D od 2 miesiecy jest już bez butelki ,je serki a picie pije ze szklaneczki:-)
No i na tym koniec chwalenia,teraz negatywy:-D Chyba przechodzimy już bunt 2latka...:sorry: wszystko jest na nieee,nieciem i ja siama:baffled: Ma swoje fazy,potrafi kłaść się z płaczem na ziemię:szok: i ogónie jest tylko mamamamamamamamamamamam:crazy: jak kiedys szła do wszystkich,nawet do pani w sklepie,tak teraz juz jest dystans do wszystkich:eek:
Chłopaki po wakacjach do zerówki,tak więc już odkłądam kasę:-pSzymonek tak wyrósł że wygląda jak starszy brat Kuby:-p
Tak więc u nas ogólnie super tylko ten czas tak leci że nie ma na nic czasu...Ale może jesień przyniesie troszkę wytchnienia...
Byliśmy ostatnio ze znajomymi na weekend w Giżycku(bez dzieci) więc było przesympatycznie;-):-D
W sobotę bylismy na spływie kajakowym i troszkę przegięliśmy bo późno wróciliśmy i mama się obraziła bo pilnowała tez dzieciaki w nocy bo obydwoje w pracy byliśmy i cały dzien aż do nocy:crazy:
Jutro az racji tego że mamy wolne chcemy zabrać dzieciaki na statek :-)
No i jestesmy po 3 weselach,a za rok coś czuje wysyp totalny....Moi bracia jak nie mieli dziewczyn tak nie mieli, a jak mają to wszyscy na raz!!!(3 moich rodzonych braci...)w tym jeden już się oświadczył:-D(pomagałam pierścionek wybierać :-p)

Kończę Kochane bo już coś za nogę mnie ciągnie i becy mama:-D
 
Hajka ;-)

Siva na odpoczynek jeszcze przyjdzie czas , teraz lepiej imprezowo weekendy spędzać ;-)ja jestem z tych co nie lubią nudy i w miejscu ciezko usiedzieć ... Filipek odchowany w miare, wiec tak szczerze dopiero na nowo sie wdrażam w zycie hahah :-)( takie poza cycowe i pieluchowe)

Malinka ja Cie rozumiem , bo wiem jak takie Castoramy itd potrafią umęczyc ! Obyscie sie pieknie uporali!

Kasia gratki ząbka! Bawcie sie dobrze!

Milusia gratuluje postepów małej Zosi ! Spryciara mała pieknie mowi!

U nas ochlodzenie i szczerze mowiać jest swietnie! i taka pogoda niech bedzie jak najdłużej! podobno wrzesien caly ma byc tak cudowny:)

Milego dnia !
 
Hejka!

My juz w domu...z urlopu przywiezlismy chore gardlo Arka i jelitowke meza...takze po odpoczynku pora na domowy szpital :/ arek antybiotyk oczywiscie dostal...

P.s. ja to chyba mam odpornosc za cala rodzine,bo zawsze mnie chorobsko omija, za to za pielegniarke musze robic :/

Milusia :*
 
Ostatnia edycja:
Milusia gratulacje odpieluchowania,fajnie to poszło :)szybko
Siva no własnie widzialam te fajnue ubrania w lidlu ale nie bylam,znając życie sajgon taki,ludzi multum,pewnie nic nie zostanie.
Wam udało się coś zakupić?
Akuku o rany jeszcze w dwupaku?:)
 
Milusia ale wam dobrze bez pieluch :) U nas nocnik jest be i płacz, jak tylko to wyjmę :/ tyle mówi??? wow, Maciek do mama, tata i baba ostatnio Adzię dodał i tyle w kwestii jego mówienia, wszystko e i a krzyczacym załatwia

Blanka, daj tu trochę ochłodzenie, u nas w stolycy dalej gorąco

Kasia, oj ten Arek wymęczony chorobami. A ty nie dawaj się tam.


A ja właśnie dziś dowiedziałam się, że moja babcia zmarła w nocy. I tu problem, pogrzeb we czwartek, to ponad 350 km... małego ciągnąć... sama nie wiem, co robic... :((((((
 
reklama
Malinka- ja bym ciagnela mlodego, ale u nas od urodzenia Arek wszedzie z nami jezdzi. A z gadaniem to tez u nas klapa... Arek tylko mama,tata, baba, czasami dziadzia i jego ulubione ała :p ciagle teraz to powtarza jak tylko sie go dotknie... No i najczesciej tez tylko e i o mowi jak cos chce. Ale za to w kalambury bedzie miszczem! Pokazuje rewelacyjnie :p
 
Do góry