reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

MILUSIA pewnie ze musisz patrzec na swoje zdrowie i nerki. Do pol roczku starczy karmienie, dasz juz wszystjo co najlepsze.
U Laury kanalik odetkal sie jak miala ok 3 msce. Musisz tak jakby ta rope z kacika oka wciskac do oka. I wtefy ta rope usuwac. Mi mowili okulisci czarna herbata ale mozna i przegotowana woda, badz sola fizjologiczna
ANIU chyba powoli zaczne ptzechodzic na MM tylko jest strasznie drogie i musze dostac zaswiadczenie na to mleczko, a dokladniej preparat mlekozastepczy
MALINKA dzis to i ja wysiadam
MONIKA no nie wiem bo moja panna je nawet co godzine lub czesciej. Nie wyobrazam sobie z taka czestotliwoscia robienia MM, mycia tych butelek itp
NISIAO przytulam. Laura miala te zastrzyki 13 dni a pozniej 10 dni inne. Sa bardzo bolesne. Laura zle je znosila. Te drugie bardzo dobrze, jak szczepienie. Laura malo kaszlala. Cala ta jej choroba miesiac sie ciagnela.
Jak bedzie gorzej to lepszy szpital, uwierz mi. Tam naslu****a kaszel. Cos sie dzieje to wolaja lekarza. Laura miala 8 dni te zastrzyki w domu a i tak w szpitalu wyladowalismy i jeszcze po sxpitalu zastrzyki
 
reklama
A tak w ogole ratunku. Laura jest nie do wytrzymania. Ja lapie dola. Jakas znieczulica mnie co do niej wziela. Dzis juz plakalam. Krzyczalam na nia. Nic jej nie pasuje. I tylko krzyk. Posprzatalam dzis niemalzr cale mieszkanie, bo przychodza odczytac podzielniki ciepla. Dla siostry w sluchawke sie rozplakalam. Szwagier zrobil mi zakupy. Teraz usypiam ja na hustawce to buntuje sie. Mam ochote krzyczec i uciec stad
 
Marika nie zastanawiaj sie bo widzisz jak jest. Co do karmienia, na opakowaniu bedzie napisane ile i co ile ma jesc. Ja sie trzymam tych zalecen i mala mi pieknie przybiera. Ja mam 4 butle na 6 karmien jak sie skoncza to myje i steryluzuje w sterylizatorze schodzi z tym 10 minut. Na prawde jest do ogarniecia. Dziecko ma swoj rytm. A nie ze co pisnie to cyc
 
Marika, biedna ty z tą Laurką. Przytulam :* ja nie wiem, jak bym z takim krzykunem wytrzymała, Laura ma prawdziwe szczęście, że na Ciebie trafiła :*


a co do karmienia, musisz sama zdecydować, co dla Was lepsze... ja jestem za cycowaniem, ale nie za wszelką cenę


a Maciek dziś grzeczniejszy, nawet sporo pospał w godzinach spaceru, może to ta pogoda tak na niego wczoraj działała...
 
my po szczepieniu...
Mała kurczę od 2do 3mies mało bardzo przybrała(nie monitorowałam wtedy wagi i nawet chyba spadła...),teraz już goni... bo jak miała 2mies wazyła 5kg a teraz tylko 6(jak ostatnio chodze do lekarza praktycznie co tydzień to przybiera 200tyg,czyli już ładnie...)...jest na 25centylu za to wysoka panna ma 65cm (75centyl):-D i nie wiem czy jej nie zacząć po woli wprowadzać jakieś produkty...niby na cycu ok 6mies,ale jeden składnik może po woli zacznę podawać...już sama nie wiem co z nią robić i czy to dobra waga:eek:...każdy mówi że jest drobna...(tylko wszystkie dzieci do okoła na sztucznym mleku są...)


Marika ja to Cię podziwiam ja na Twoim miejscu już dawno bym chyba z tego cyca zrezygnowała bo Ty się kobieto zar%ąbiesz....


Kupiłam bibułkę i mam zamiar robić z niej bez :-)


ps.moje małe dzieciątko właśnie wstało takie szczęśliwe i uśmiechnięte że aż się posr%ało:-D
 
Ostatnia edycja:
Kinia zdroweczka, skad u takich maluchów chorobska. Marika ja tak samo Cie podziwiam , ty juz jestes wielka , ze sie tak poswieciłas, dużo Cie to kosztuje, karmienia piersia niczym nei da sie zastapic ale u was sytuacja ciezka, ja chyba juz dawno poddałabym sie. Ja wlasnei dzisiaj ide po recepte na nutramigen ma byc po 19.00 wzielam 4 opakowania to na troche nam starczy. Strasznie smierdzi to mleko. Moj juz je w ciagu dnia raz warzywko a raz owoc, czyli te pory na mleko nieco sie zmienily. Milusia fajnie , ze malutka ładnie przybiera.
 
dziewczyny co tu podziwiac. Ze nie daje rade psychicznie. Juz zaraz miesiac jak jestem sama.
Moze pomozecie wymyslic cos sensownego dla kierownika neza, ze jak w czerwcu zjedzie to juz nie wroci.
Jakies pomysly?
 
Milusia - masowałam, kropelki biodacyna i nic nie dało, ropiało coraz bardziej, co chwilę przemywałam wodą z apteki ,,,. Jesteśmy po udrożnieniu i właściwie w tym samym dniu bez ropki oczko :-D Teraz tylko przez tydzień zakrapianie i super...
podczytuję ale nie mam czasu odpisywać sorka :zawstydzona/y:
w niedzielę komunia starszaka w domu i jeszcze masa pracy mnie czeka .... i stres mega. Oczywiście stres zaczęłam zajadać i moja dietka podupadła przez ostatnie 2 dni :no:... wkuta jestem na siebie.... byle do poniedziałku no i żeby w niedzielę nie padało bo nie wiem co z gośćmi zrobię przez tyle godzin w domu :baffled:
 
reklama
Kasia aaaaa chodziło mi o pozycję do karmienia, bo my do tej pory na rękach a teraz już na leżąco muszę bo taka długa :p

Nisiao strasznie mi Was szkoda :( Kingi bo tyle musi wycierpieć a i Ciebie bo nie ma nic gorszego jak patrzenie że maluszek się męczy, ściskamy Was i przesyłamy pozytywne emocje! :***

Marika może MM będzie treściwsze i będą dłuższe przerwy, musisz robić jak Ci serducho podpowiada i Twoje siły, rób tak aby Tobie i Laurce było dobrze! :** Ale skoro tyle problemów to może spróbuj jej dać butlę może akurat to będzie dobry wybór bo na ten moment chyba tylko taka opcja Ci została inne już chyba sprawdziłaś. I nie obwiniaj się że nie masz sił do niej, żadna z Nas by nie miała a każda Cię podziwia bo jesteś taka dzielna kobieta !

Ania masz rację ja mam butelkę z MAM z odkręcanym dnem i po i weczornym karmieniu tylko ją sterylizuję w mikrofali (butelka ma taką funkcję fajną że nie trzeba sterylizatora kupować) a w ciągu dnia myję pod kranem ciepłą wodą i szczotką to trwa chwilę.

A robienie mleka też trwa chwilę, ja 2 razy dziennie zagotowuję wodę i odstawiam w dzbanku potem tylko wlewam do butli daję mieszankę i trzepię i gotowe :)

Marika skoro kierownika nie przekonała wizja zostawienia kobiety z 2 dzieci w tym jedno tak malutkie to nie wiem co go przekona :(
 
Do góry