reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Hejka,
Po szpitalu jestem tak rozwalona że nie mam pojecia jak sie pozbierać. I fizycznie ( bo 5 dni przymusowego bezruchu, wstawania o 5 rano i nudy bo ani TV ani radia ani internetu i ciągłego strachu czy jest dobrze) i psychicznie bo codziennie strach o małego.
Jedzenie na Rydygiera w Krakowie lekko mówiąc koszmarek ! np na kolacje kajzerka , 2 krmomki białego pieczywa, łyżeczka margaryny i jedno jajko ! do tego mi nie bardzo miał kto coś przynieść coś innego do jedzenia bo J daleko, ja pod magnezem albo pod potasem na zmiany . Dobrze że była bratowa męża 2 razy bo bym padła z głodu i znudów ;)
W domu mam sajgon, wszystko poprzestawiane ! Wszystko !!! Teściowa była. Przypilnowała dzieci jakoś i top jej chwała ale ... zdążyła mi zrobić przemeblowanie, przestawić rzeczy w szafkach, i ... wyprać elementy do wózka w zwykłym proszku, do tego mocnym tak ze wali od nich proszkiem z dfaleka ( bo z oszczędności dała tylko 1 płukanie po proaniu ) A w szafce obok proszku stoi żel do prania i żel biały jeleń dla maluszka. Już lepiej by było jakby wyprała w żelu zwykłym.
Oczywiście skończyło sie jej rykiem bo zaczęła nam mówić jak mamy dom urządać, szafki nam chciała odsprzedać itp. Normalnie jakby ona sama to budowała. Eh taka już jest. Pojechała z płaczem że J jest niewdzięczny, a ten jej tylko powiedział ze zrobimy jak my będziemy chciali. Eh masakra !

Dlaej sie boje o synka. Jutro dzownie do gina umawiać sie na USG za tydzień. Teraz co tydzień wizyta i stres czy tak samo czy sie pogorszyło.
Mały 3 razy mierzony w szpitalu i waga oscyluje w granicach 2400/2500!! Już. A po strydach podobno w 6 tygodni moze nawet 2 kg przybrać ! Czeka mnie gigant jeśli doczeka terminu :) Ważne ze ponad 2 kg, ze po sterydach i w razie co mozna robić cc bez strachu przynajmniej o płucka.

P{ostram sie Was ogarnąć, ale nie obiecuje ze dam radę . Byle do 6 stycznie powiedział ordynator przy wypisie ! tego sie trzymamy :))
buziaki
 
reklama
bedzie dobrze Anisen!!! :) a tesciowa to juz olej sikiem prostym :) Na tym etapie to juz nawet nie warto o niej wspominac dla Waszego spokoju :) No to aby do 6-tego :) - to tez moj termin ;p
 
Siva - u mnie też pomidorówka... bo już mi się nie chce wymyślać....
Hope - trzymam kciuki
Bandyta - super, wielkie gratki
Anisten - trzymaj się, nie stresuj

Dzisiaj zrobiłam wielkie porządki, łóżeczko przyjechało i zaraz je zafoliuję i schowam - jest śliczne z serduszkami :) Jak coś tam porobię to się kładę, bo brzuchol wtedy twardnieje, ale wtedy to nie mam siły wstać i pracować dalej.... Mega mi się chce spać, ostatnie nocki są nieprzespane i nie daję już rady... Zaraz jeszcze muszę jechać po zakupy, bo zostaję sama z dziećmi do piątku, więc wolę dzisiaj to załatwić.... masakra.... chcę spać...
 
wiecie co moze ktoras z was napisze do HOPE (kopiuje to z prywatnego ale tam rzadziej sie zaglada) bo HOPE mi pisala na fb ze nie ma do nikogo numeru a obawiam sie ze za granice to drogie smsy no nie obawiam a wiem ... A nie wiem czy ma dostep do neta ... Moze ktoras by poslala smsa co ??? Bo watpie zebsmy mialy wiesci szybko :(
 
Anisen bedzie dobrze zobaczysz, lekarze sa dobrej mysli i Wy tez tak musicie myslec.

Ja osoatnio jestem bez humoru, ciagle zmeczona, w nocy praktycznie nie spie i licze tak do 6 tygodnii i chce sie juz rozpakowac.

Dzisiaj dowiedzialam sie , ze meza siostra bedzie miala synka, jest w 22 tc takze bedziemy miec dwoch maluchow w jednym wieku praktycznie.

Bandytka gratulacje!!!:-)
 
Hej mamuski! Witam sie po bardzo bardzo długiej przerwie. Az mi wstyd ze tak zaniedbałam forum. Codziennie do Was zaglądałam czy wszytsko w porządku, ale zeby sie spiąć usiąść i napisać czasu brak:(. Jakos tak dużo na głowie ostatnio sie zrobiło, mamuśka mi wyjechala i wszytsko na mojej głowie, pies mi zaczał chorowac...ehhh.... No ale juz jestem zebrałam sie w sobie i obiecuje poprawe.

Ja tez jestem wiecznie niedospana, zmeczona, ciezko mi. Pamietam jak mi kiedyś pisałyscie ze w pewnym momencie nie bede sie mogła doczekac rozpakowania, bo ciaza zacznie byc poprostu mecząca... nie wierzylam, ale juz wierze;P Najgorsze są noce chyba. Juz tak malutko zostalo ze szok:)))))))))

Wie jak to jest ze znieczuleniem w Polsce przy porodzie??

Miejski: gratuluje!!:))

Anisen: Ta Twoja tesciowa to widze coraz lepsza jest:D:D:p i tak Cie podziwiam ze to wytrzymujesz!!!
 
reklama
Bandytka - gratuluję :)
Anisen - dobrze, że już jesteś! Do 6 stycznia niedaleko, więc dasz radę - 3mam kciuki!
Ja dziś myślałam, że dołączę z wpisem na szpitalnym wątku :( Rano torsje i wymioty, potem pół dnia czułam, że puchnę - usta, twarz, ręce... normalnie się przeraziłam. Na szczęście ciśnienie miałam normalne, więc poleżałam trochę i teraz już lepiej. le przerażona byłam - nie ma co :/ Teraz już naprawdę trzeba na siebie uważać i oszczędzać siły.
 
Do góry