reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

No dziewcyzny bylam w piatek u lekarza,stwierdzila że mma czysto w gardle,ale kaszel mam taki krtaniowy i przepisala mi takie syropy na 5 dni w tym jeden tylko na 2-3 dni bo on mam dzialanie wyciszajace a na maluszka to nie dobrze jakby go za dlugo brać.
No i co?lykam syropy a jak wykrztusne są,to poporstu kaslalam jak opetana,az momentami jak leże to się dusze bo tchu złapać nie mogę....
Wczoraj to aż pawika strzeliłam bo tak mnie dlawilo i dlawilo....
Kazala mi przyjść lekarka w razie gdyby nie przeszlo,ale wtedy dostane antybiotyki a tego to sie boję....
Co prawda gardlo nie boli tak mocno ale kaszel stale jest....
Masakra....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nisiao w aptece są takie tabletki do ssania "tymianek z podbiałem". Są to ziółka działające przeciwkaszlowo, nawilżające gardło i ogóle pomagające w takich napadach. Na mnie świetnie działają...są smaczne (smak taki herbaciany) może spróbuj?


Musisz ten kaszel zatrzymać.... jedz czosnek bo to naturalny antybiotyk. Śpij na współ siedząco.... nie wiem co jeszcze poradzić. Bo tym skurczom na pewno winny jest kaszel.. i to z nim trzeba walczyć.
 
Nisiao, ale czasem nie am wyjscia i trzeba wziasc antybiotyk, teraz sa takie bezpieczne dla kobiet w ciazy, jak masz sie tak meczyc , jeszcze Ci sie zrobi jakies zapalenie oskrzeli, musisz isc do kontroli bo to szybko od przeziebienia, kaszlu do czego gorszego. Zdroweczka zycze:-)

A i jeszcze jakis nawilzacz powietrza jak masz, bo przy kaszlu to jest potrzebne
Probuj wszystkich domowych sposobow jak pisze fifka a jak nie to do lekarza.
 
Ostatnia edycja:
Fifka MUSZE
SPROBOWAĆ,teraz ten kaszel zaczyna sie odrywać,ale jeszcze to nie to....
Pije mleko z czosnkiem,albo sam też mozna zjeść,syrop dodatkowo z cebuli,teraz sobie wycisne polowe cytryny wymiacham z miodem i wypiję.
sylka
no bede musiala iść na kontrolę,kurczę ale naprawde mialam nadzieje że mi przejdzie....choć kaszel dluzej sie utrzymuje,ale ten jest wyjatkowo upierdliwy

No i wlasnie ten nawilżać,lekarka wlasnie wspomniala czy mocno grzejemy w domu.Oczywiscie ze tak,mąz zawsze jak grzeje to ma byc cieplo,bo nie po to grzeje.Ale ja nie lubie takiego upalu i przykrecam kaloryfery albo uchyle okno a on chodzi i za mna zamyka.
 
Ostatnia edycja:
Nisiao mnie sie u trzymywał prawie 4 tyg i tez mi przy tym twardniał brzuchalek dostałam syrop pecto dril taki jak dla dzieci tylko dawka dla dorosłych i jeszcze jeden mukolina czy coś takiego normalnie sama bym nie poszła pilam syrop z cebuli po czym miałam okropne zgage i cała śmierdziałam cebula :-DNo ale jak mnie gin opiepszyła ze kaszel moze wywołać skurcze to poszłam zdarza mi sie jeszcze pokasływac i to właśnie tak jak u ciebie tata pali w piecu az ściany czerwone i jak za gorąco to wtedy mnie łapie . Nie mam nawilżacza myśle o tym zeby kupic ale póki co przykręcam grzejniki i wieszam mokry ręcznik zawsze to coś nawilża:sorry2:
 
magsu nie wiem,moze zadzwonie do gin i mu to wszystko powiem iz e nadal mam kaszel ,ale on na to mi nie zarazi tu juz bym musiala iść do innego lekarza.No ,ale wiecie jestem przerazona,bo kurcze tydzien tez mam taki,że teraz nie bylby wskazany porod,nawet nie chce mysleć o tym....
 
Nisiao mnie gin kazała iść do internisty bo ona mi nie przepisze nic na kaszel ale możesz zadzwonić i zapytać i wiesz co kochana zrób to jeśli trzeba to weź ten antybiotyk lekarz przepisze coś bezpiecznego dla dziecka a moze obejdzie sie bez antybiotyku niech Cie chociaz osłucha !!!!
 
Nisiao mam nadzieje ze to jednak nie skurcze a moze skutek czestego kaszlu. jak sie bardzo martwisz to dzwon do ginekologa. mysle tak ja dziewczyny pisza ze musiasz isc do rodzinnego i wziac cos konkretnego na kaszel,a co do kaloryferow jak moje dziecko ostatnio tak kaszlalo to lekarka pytala ile temp mamy w domu i ze nie moze byc wiecej niz 21 stopni bo bedzei ja kaszel dusil, ta temp w pomieszczeniach i czeste wietrzenie jest bardzo wazne. opieprz meza ze jak sie nie uspokoi to urodzisz szybciej, moze do niego dotrze

Magnus gratuluje przyszłej cioci, liczę ze siostra R donosi i urodzi szcześlilwie, limit zlych rzeczy już chyba wyczerpała biedaczka. bardzo mnie ucieszyla wiadomosc dotyczaca tej Zuzi i jej mamy, widac ze wszystko zmierza w dobrym kierunku, super

Fifka moja Oliwka starsza a tez boje sie zazdrości i tego ze ona jest taka zaczepiara zeby małemu czegos nie zrobila, wiadomo ze bedzei sie pilonwac ja, ale wiecie czlowiek odrwoci wzrok a dzieciak juz cos wymyślił. na razie tez razem pierzemy ubranka Antosia, składamy do worków, ale widze ze najwiekszy problemem bedzei łóżeczko do ktorego wchodzi bawiac sie bo juz placze ze to jej łózeczko. no nic jakos bede jej to stale tlumaczyla

Akuku ja podobnie jak Fifka ciażę okupilam wielomiesięcznymi a nawet letnimi (tę pierwszą) staraniami, mnóstwem leków, pobytami w szpitalu, naciskanem na meza aby kochac sie w określone dni, nie wspominam tego miło. zawsze marzylam o 3 dzeici, ale teraz to juz nie jest możliwe bo jestem za stara zeby myslec o trzecim dziecku

Anbas trzymam mocno kciuki zeby bratowej ciaza przebiegala juz spokojnei
 
Nisiao- dziewczyny maja racje. Czasem lepiej wziasc antybiotyk niz sie tak meczyc I nie daj boze zaszkodzic tym malenswtu. Ja na ten cholerny pecherz bralam juz antybiotyk 3 razy w tej ciazy I wierze ze to byla sluszna decyzja, bo nieleczone zapalenie mogloby skonczyc sie tragicznie. Moze I ty to skonsultuj jeszcze raz z internista. Bo taki kaszel z cala pewnoscia ma wplyw na skurcze macicy.
magsus- gratulacje dla siostry R I dla malutkiej po operacji!!! oby mamie starczylo sil zeby sie z tego wszystkiego pozbierac :) Trzymam za to kciuki &&&&&
aniia - I co zalatwilas w citizenie to co chcialas?? Bo jak cos to sluze pomoca :) Troche w tych przepisach siedzialam kiedys:)
 
reklama
Dona u mnie nie wiek odgrywa rolę a właśnie to co piszesz... to źle wpłyneło i na nasze małżeństwo... i na nasze pożycie (bo te dni itp) Moje humorki, złość, płacz jak pojawiała się I kreseczka... nie chce tego... :no: Będę miała dwójkę dzieci i super... jak zaliczymy wpadkę - też super! Ale tak sama z siebie nie zaryzykuję znowu tych nerwów.



Ależ mnie mąż właśnie wkurzył,.. normalnie aż się popłakałam z tego wszystkiego... kupiłam na allegro używane części do laktatora (bo mam swój ale zgubiłam górną pokrywe) i książkę (całość niecałe 30zł) i dzwonie dzisiaj do męża ze dziewczyna jest z okolicy i umówiłam się z nią ze po pracy jego na chwilę wskoczymy to odebrać żeby za przesyłkę nie płacić... a on do mnie ze a dlaczego dzisiaj nie za dwa dni? Bo wtedy wypłata wpłynie itp itd... noż k^&$$a.... mówiłam o tym od 2 tygodni że licytuję... on jutro jedzie na ryby (wiadomo to też spory koszt) i on nie widzi nic złego w tym ze jedzie sobie na ryby zostawiając mnie ZNOWU na cały dzień samą... że wyda kupe kasy bo mu się chce posiedzieć a jak ja czegoś potrzebuje to "czemu teraz"... Jestem taka zła ze gotowa jestem wsiąść do autobusu i pojechać sama z Konradem ale nie chce ryzykować ze względu na Adriana... :no:
 
Do góry