kaczuszka2
Entuzjast(k)a
wrrrrr.... napisałam mega posta i zeżarło.............k@@@@
Dawno nie byłam na bb... poprawię się - obiecuję
Wszystkiego naj naj solenizantom
Kurcze dopiero się stresowałyśmy porodami, martwiłyśmy żeby do 01.01.2014 wytrzymać a tu już 2015 nadchodzi i roczki się sypią...
Ja roczek robię w domu - 17 osób+my. Jestem trochę zła bo sis wymyśliła że będzie chrzciła w styczniu syna - kurcze czekała już 3 mce to może inny termin wybrać niż roczek mojego synka....jeszcze głupkowato zapytała kiedy robię roczek bo jej mój termin pasuje na chrzciny...wrrr miałam ochotę ją udusić i stwierdzić że zrobię w maju, bo przecież nie zależy to od jego urodzin... Jeszcze mi wierci dziurę w brzuchu o prezent dla młodego bo są chrzestnymi i kurcze nie mam pojęcia co wymyślić. Kurcze co dostają wasze maluszki? Młody jeżdziki ma 3, zabawek cała góra, rowerek też już jest po średniaku został praktycznie jak nowy... no i mam dziurę w głowie bo nie mam pomysłu, a wiem że jak nie powiem dostanie "zapchaj dziurę " .
Menu muszę wymyślić i zrobić biorąc pod uwagę sis (mamy tydzień po tygodniu). U nas będzie w sobotę od ok 16 i będzie tort, 3 ciasta i owoce. Potem pewnie roladki z porem, golonki, strogonow z kluseczkami i czerwony barszcz. Sładki chcę gyros, carpaccio z buraków, taką z sera pleśniowego kiełek i ananasa, grecką i kapustę z grzybami. Potem zrobię jakiś zimny bufet i koniec obżarstwa.
Siva ale słodkie sukienki... super... A kolczyki już Lence zrobiłaś? A jeszcze muszę napisać że super zdjęcie na fb - chyba sporo z małżonkiem zrzuciliście przez ten rok? Mega zazdroszczę...
U nas święta przeleciały na wyjazdach, odwiedzinach, świętowaniu aż do niedzieli. W weekend jeszcze udało mi się z chłopakami wyskoczyć do kina, a jutro chcę jeszcze lodowisko z nimi zaliczyć.
W szpitalu było ok. Wypisali młodego szybciej dzięki temu że dużo badań przez te ostatnie 3 lata zrobiliśmy prywatnie (nie ma jak nasza służba zdrowia...) Wyniki które odebraliśmy są ok, czekamy teraz 5 tygodni na ostatni - miał pobrany wycinek jelita. Kurcze mam nadzieję że nie wyjdzie celiaka.
Dawno nie byłam na bb... poprawię się - obiecuję
Wszystkiego naj naj solenizantom
Kurcze dopiero się stresowałyśmy porodami, martwiłyśmy żeby do 01.01.2014 wytrzymać a tu już 2015 nadchodzi i roczki się sypią...
Ja roczek robię w domu - 17 osób+my. Jestem trochę zła bo sis wymyśliła że będzie chrzciła w styczniu syna - kurcze czekała już 3 mce to może inny termin wybrać niż roczek mojego synka....jeszcze głupkowato zapytała kiedy robię roczek bo jej mój termin pasuje na chrzciny...wrrr miałam ochotę ją udusić i stwierdzić że zrobię w maju, bo przecież nie zależy to od jego urodzin... Jeszcze mi wierci dziurę w brzuchu o prezent dla młodego bo są chrzestnymi i kurcze nie mam pojęcia co wymyślić. Kurcze co dostają wasze maluszki? Młody jeżdziki ma 3, zabawek cała góra, rowerek też już jest po średniaku został praktycznie jak nowy... no i mam dziurę w głowie bo nie mam pomysłu, a wiem że jak nie powiem dostanie "zapchaj dziurę " .
Menu muszę wymyślić i zrobić biorąc pod uwagę sis (mamy tydzień po tygodniu). U nas będzie w sobotę od ok 16 i będzie tort, 3 ciasta i owoce. Potem pewnie roladki z porem, golonki, strogonow z kluseczkami i czerwony barszcz. Sładki chcę gyros, carpaccio z buraków, taką z sera pleśniowego kiełek i ananasa, grecką i kapustę z grzybami. Potem zrobię jakiś zimny bufet i koniec obżarstwa.
Siva ale słodkie sukienki... super... A kolczyki już Lence zrobiłaś? A jeszcze muszę napisać że super zdjęcie na fb - chyba sporo z małżonkiem zrzuciliście przez ten rok? Mega zazdroszczę...
U nas święta przeleciały na wyjazdach, odwiedzinach, świętowaniu aż do niedzieli. W weekend jeszcze udało mi się z chłopakami wyskoczyć do kina, a jutro chcę jeszcze lodowisko z nimi zaliczyć.
W szpitalu było ok. Wypisali młodego szybciej dzięki temu że dużo badań przez te ostatnie 3 lata zrobiliśmy prywatnie (nie ma jak nasza służba zdrowia...) Wyniki które odebraliśmy są ok, czekamy teraz 5 tygodni na ostatni - miał pobrany wycinek jelita. Kurcze mam nadzieję że nie wyjdzie celiaka.