reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Jagus ja czasem czuje to samo co ty :) ale ogólnie jest dobrze:-D

Marika moj zgagulec mały ostatnio też gorzej śpi, no chyba że z mamusią to ok :) póki co zganiam na ...zęby; bo pojęcia nie mam dlaczego gorsze te noce nam nadeszły.

Dzis Filip ma dzien marudzenia, a wieczór to już dosłownie masakra była. Dobrze, że w końcu spi;-)
 
reklama
dzickaczek spi, ja pocwiczylam zjadlam kolacje, teraz odpoczywam po calym tygodniu :) poczytam i ide spac :)

zeby u nas 4 zeby, same jedynki :)

Jagusia, moj tez calusnik jest :) sam jescze nie caluje ale nastawia glowe do calowania i czeka :) i oczywiscie zawsze sie doczekuje ;) tesc upomina mnie, ze chlopaka nie mozna tyle calowac, ale nie zamierzam przestawac :D uwielbiam calowac moje dziecko i bede az powie "mama nie przy kolegach" ;)
 
Ostatnia edycja:
Witam.
Sąsiedzi od tygodnia mają remont, ja przez nich i Laura to chyba padniemy. Dziś pobudka 6:30 i do godziny 20;30 spała 30 minut z rana, 10 min w samochodzie i ponownie 10 minut w samochodzie. Uspać jej się na wieczór nie dało, z 30 min z nią walczyłam. Noc była taka sama.

A kawę to piję z 2 płaskich łyżeczek na 350ml wody i pije taką cały czas, więc to nie od tego. Albo tak odreagowuje remont, albo gluten, albo zęby idą. A taką słabą kawę to mozna z 6 filiżanek na dobę przy KP. Rano chodziłam prosić, żeby choć z godzinkę nie wiercili. No to okna stare wyjmowali. Na jeden grom wychodzi

Alanowi kupiłam oststnio takie samochodziki Angry Birds GO. Bardzo na to czekał, zbierał pieniązki. Dzis w przedszkolu był dzień zabawek, on wziął jeden samochodzik. Jak go odbierałam to w płacz, ze go nie ma. Zabierałam go jednego z ostatnich, bo prosił mnie, zę chce dziś dłuzej się pobawić. Szukaliśmy w sali. ALe co do czego wychodzi na to, ze ktos ukradł. Koleżaka wypytała synka - przyjaciela Alana, maja taką samą wersję. Alan położył na stoliku pobiegł za kolegą, a po chwili juz go nie było. Nie powiedział dla pani, bo pani mówiła nie skarżyć na małe rzeczy :wściekła/y:. W poniedziałek powiem paniom, ale nie wierzę, ze się znajdzie. Przykre to, ze w wieku 5-6 lat dzieci już kradną. Ciekawe co pani robiłą, ze nie zauważyła nic. Alan bardzo płakał, przeżywał. Powiedziałam, ze nic sie nie stało, że mu kupię drugi i ze dla Pani takie rzeczy sie mówi i w poniedziałek porozmawiam z Pania

JAGUŚ całusy, ale fajnie. Moja to tylko mój nos łapie i chce odgryźć. A co do bólu, nie czuje, tylko te mrowienie. Nic się nie zmieniło, z tym, ze już bez wkładek latam

MILUSIA brzmi makowicie

NISIAO gratki z powodu ząbków

BLANKA u nas noce to zawsze minimum 5 pobudek w ciązgu tych 7-8 godzin, ale to co sie teraz dzieje, to przegięcie
 
Mirka ja tak samo uważam, dopóki się nie wstydzi to będę korzystać;)

U nas chyba będzie bujanie do 22 albo i dłużej, bo Julka sobie ucięła gpdzinną drzemkę do 20;)
 
Marika współczuje i dużo siły życzę, a czy to normalne to nie odpowiem bo każde dziecko inne. Mój Wojtek potrafi w dzień spać 30 minut potrafi też 2godz. Czasem ma dwie drzemki w ciągu dnia a czasem tylko jedną i popołudniu już nie chcę - wierci się a zasnąć nie może dopiero na nocne spanie około 20.
 
Marika napisalas o mocnej kawie :p wiec napisalam ze moze nie pomagac w zasnieciu :p

a u nas nocki nie chwalac nawet spoko ... zasypia ok 19:30 a wstaje kolo 6:30... czasem zdarzy sie ze jak sie przebudzi kolo 5 to wtedy daje jej cyca i spi do tej 6:30 ... a takto pierwszy cycus wlasnie kolo tej 6:30
a w dzien kolo 3 h spi do poludnia kolo 10 zasypia i spi do 12/12:30 a potem po poludniu na 30-60 minut

ale ja troche o to walczylam ... no i sie udalo ... jeszcze czasem przed spaniem sie broni ale coraz mniej

a co do zebow to u nas dalej szczerbatek :|
 
My po nocy. Ciężkiej jak zwykle. 20 razy to na pewno się budziła. Może i więcej. Alan został u babci. A my z Laura wstałyśmy o 9
KASIEŃKA kiedyś bardzo bolał mi żołądek od picia kawy na czczo. Od tej pory ilam taka z lyzeczki i to do śniadania. Teraz pije z dwoma lyzeczkami ;)

A może to gluten. Ja sama już nie wiem co jest
 
Witam
Niech mi ktoś powie, ze to zaraz się skończy. Tylko mocna kawa stawia jakoś mnie na nogi.

rozumiem :) ale to mozna roznie odczytac ... zalezy jaka kawa mocna dla kogo :) ja np pije pol lyzeczki rozpuszczalnej i polowa kubka jeszcze mleka ;P i mi wystarczy :p

41/42 tydzien to rozpoczecie kolejnego skoku ... moze to to ... a od kiedy wprowadzacie gluten ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
KASIENKA no faktycznie mój mąż pije z 3 lyzeczke z wielkim czubem. Czyli z 6 moich lyzeczek ;)
Od 9 msc właśnie. Ciężko ją też uspac. Chce spać, płacze marudzi, oczy trze ale spać nie da się jej położyć
 
Do góry