reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Racja Fifka nas z dziećmi nic nie łączy nie mamy tej intymności przeciez no bo skąd ja mamy miec ?? Dzieci sa adoptowane przeciez nie urodzone to juz zmniejsza intymność .... Nie wstajemy do kuchni i nie robimy tego całego rytuału zeby nakarmić dziecko ... Bo przeciez wystarczy je przysunac do siebie a butelka urośnie na rece... To nas nie rozbudza i spokojnie drzemiemy sobie przy mierzeniu ile z czym połączyć .... Nooo... Kolki wzdecia racja wystarczy zmienić mieszankę jakie to proste ... Wchodzę do sklepu "wie pani co pani da mi z tego pierwszego mleka miarkę, z drugiego 3 poprosze, z trzeciego ach juz nie bede sie rozdrabniać pol kilo... Moze w koncu znajdę te odpowiednia "miksturę"... Ale wie pani co moze to wina wody daj pani te dwie butelki tej drugiej wody tez .... aaaa no i jakis najlepszy filtr do wody ooo nie wkłady takie drogie? kurde ale no nic musze walczyć zeby nikt nie myślał ze ja nie mam intymnej więzi z dzieckiem ... W koncu świadomie podjęłam ta decyzje .... A jak juz sobie zrobie ta "miksturę" i podam ja na 2 metrowym kiju zeby juz az łóżka nie wstawać bo karmienie butelka to nie intymność i ze łzami w oczach dam ja dziecku po raz kolejny z inna zawartością i nie mam pojecia co mu szkodzi ... A nie sorry mam zjadlam pomidora wczoraj ... Odloze kij odwroce sie do niego plecami i pojde spac ... Bo takie sytuacje wcale nie sa dla mnie intymnym przeżyciem o których ciemnogród nie ma pojecia ...
 
reklama
Pustiszi a czy ty musisz się tak unosić? Pokaż mi gdzie ja napisałam ze was z dziećmi nic nie łączy! Nie wyspałaś się czy ktoś ci na odcisk nadepną...? nie powiedziałam ze karmiąc MM nie ma więzi z dzieckiem tylko jest ona inna! Może nawet nie więź bo to złe słowo ale jest "coś". Starszaka w wieku Adriania już karmiłam MM czy coś mu się stało? Boże kochany... Uważam ze nie zasłużyłam na twój atak... i jest mi z tego powodu bardzo przykro...
 
Ostatnia edycja:
Obrażanie mam kp nie sprawi ze karmienie mm stanie sie lepsze. Karmienie piersia dla mnie to sam problem ale intymność jako nieporownywalne doznanie z nicZym innym jest. A intymnosc z dzieckiem jest również przy zmianie pieluszek czy kapieli . Mysle ze obrazanie np Fifki w tym momencie w taki sposob jest slabe i niepotrzebne.
 
Slaba to jest mentalność co poniektorych ... A co nagle juz nie pisac co myśle ? A moze troszkę privow za plecami ? dopiero co było ze kazdy ma prawo do pisania .. a głaskać i pieścić sie z nikim nie bede ochy i achy jaka zajebistosc jest tu wszechobecna... Nie zależy mi na takich znajomościach nic a nic podzielam zdanie Anii ... To by było na tyle ...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Pustiszi pisanie o tym co się myśli a obrażanie innych i to CELOWE to zupełnie inna sprawa...



Powiem tylko tyle i kończę dyskusję. Jest taka nagonka ze matki karmiące MM sa dyskryminowane a ja uważam ze to mamy karmiące naturalnie są napiętnowane, bo nie mogą napisać nic co godzi matkę karmiąca sztucznie. W drugą stronę już nikt na to nie reaguję.
 
Pustiszi ale ty nakrecasz awanture. I ci walczysz bo już sama chyba nie wiesz czy chcesz bronic mm czy obrażać kp?
Każdy ma prawo do pisania co myśli a nie do obrazania, bo jak wchodzi chamstwo to znak ze brak argumentów.
Nikt z nas nie obrażał mam mm ani tych co nie szczepia ani tych co nie chrzcza . Kazdy robi jak chce i wyraza sie na forum.
 
czesc,
A my dzisiaj pól roczku!! Juz maluszkowi sto lat zaspiewalam :-)
Fifka dla Adrianka buziak :-)

Cleopatra moj tez na mieszanym od poczatku, to my chyba jedyne tak karmimy , myslalam ze jestem sama :-)
 
reklama
Sylka, Kamag, Fifka najlepszego dla Waszych Maluszków :)
Sorry, ale jak wchodzę na forum i widzę taką awanturę, to odechciewa się pisać :(
 
Do góry