reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Akuku i na co się zdecydowalaś
,nadal tak kaszle.

ja jak słysze kaszel to od razu truchleje i boję się,żeby się nic nie rozwinęło.

Kinia w ciągu dnia dwa razy kaszlnęla,ale tak się ślini teraz że mogla to być slina,ale teraz w nocy raz zakaszlnęła tak właśnie jakby mokrym?może mi się wydawało,już normalnie odechciało mi się spać i niedobrze ze strachu mi się zrobiło :no:

We wtorek szczepienie,aż się boję jakoś znowu mam stresa i mam nadzieję,że ten kaszel się nie rozwinie jakoś
Ania bardzo fajne tattoo ,też słyszałAM że jak już się jeden zrobi to kusi do następnego :)

Kasia rewelacyjnie,udanego urlopu i oby pogoda dalej tak dopisywała :-)


Jakoś na forum cisza,widać że sezon urlopowy sie zaczął :)

Sylka
też tak właśnie myślałam,że najlepiej jednoskładnikowe,żeby po kolei oswoić z warzywkami a potem własnie można by było wprowadzać mieszanki.

Dlatego dziś podalam sam ziemniaczek,Kindze zdaje się zasmakowało,było zaciekawienie,mlackanie,ale zadowolenie,bez krzywienia się.
Zapodalam tak trzy łyzeczki,bo nawet więcej nie chciała potem.

Chciałam też dopoić małą wodą,ale coś nie chce mi pić tej wody,wzbrania się,natomiast mleczko ladnie pije.

Czy tak na jej mż 850 ml to ok?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Akuku no to fakt wyspalas sie:)
Monika ja znam garnki Hoffnera sa b.dobre to tylko te moglabym polecic, dobre garnki tez w lidlu maja, sa do indukcji z reguly, tylko ze za jeden nawet do 100zl trzeba dac.
Nisiao, Kinia skonczyla 5 mscy wiec mysle ze mozesz jej codziennie juz wprowadzic staly posilek, czyli warzywka z ajakis czas do codziennych warzywek codzinne owoce czyli 2 dania oprocz mleka. Jak je Ci tylko po 3 lyzeczki to mysle ze nawet ze 2 razy w ciagu dnia mozesz jej dac. Moj na poczatku po kilka lyzeczek ale szybko z tych kilku lyzeczek zrobilo sie pol sloiczka a teraz to juz po sloiczku a niektore owoce mu tak smakuja ze sloiczek malo, zupki juz gotuje sama, wiec ma swoja miare w miseczke do zjedzenia.

Wiktorek nauczyl sie piszczec, wiec piski odchodza.
 
Sylka poszlam spac dalej ;) ale zaraz Viki sie obudzil bo sie czegos bal...chcial spac z nami ale juz zajete bylo przez Emilka..a ze chory to wole jak spi ze mna...a Viki spal za to w lozeczku Emilka hehe... zaprowadzalam go do niego do lozka i po chwili tup tup tup i znowu do nas przychodzil... nawet siedzialam tam z nim ..opowiedzialam bajke ..ale on sie az trzasl ze strachu ( ptaki nam nad domem skrzeczaly)

Alex wstal chory...wiec szpital u nas...
 
Nisiao ja podaje małemu jednoskładnikowe warzywa i owoce - zaczynam od jednej łyżeczki, potem więcej. Podaje przez 6 lub 7 dni to samo żeby zobaczyć czy jest alergia na ten składnik. Jeśli np. Marchewkę mamy już przetestowaną to można ją podawać a testować kolejny składnik. Ja czytałam w poradnikach i pytałam lekarza jako że my cały czas problemy skórne mamy.

u nas od piątku kaszelek jak się okazało wywołany spływającym katarem i na katar dostaliśmy maść do nosa Atecortin a jakby troszkę lepiej dziś.

a Wojtuś koło mnie na kanapie i odjeżdża samochodem cały czas odgłos brrrr brrr :))
 
CZESC wrocilam znad morza, nie jestem w stanie nadrobic 11 dni mojej nieobecnosci. napisze tylko ze pogoda czesciowo udana, ale byly tez dni zimne, jak to nad polskim morzem. z antkiem wyladowalam u lekarza bo mial strasznie ropiejace oczy i dostalam opierdziel od lekarki ze z takim malym dzieckiem poszlam na plaze. twierdzila ze musialo mu sypnac piaskiem, na szczescie dostal kropelki i juz jest dobrze, ale od tego dnia na plazy juz nie bylismy z malym. milismy tez poroblem z autem, zepsulo sie i dalismy do serwisu renault i naprawili a w drodze powrotnej okazalo sie ze czegos tam nie dokrecili i w aucie smierdzialo spalinami i silnik sie grzal i musielismy na trasie szukac mechanika a to niedziela. ale znalezlismy i koles dokrecil to co tamci zostaliwili. ale zesmy sie wkurzyli to tyle kasy skasowali i jeszcze zrobili na odpieprz, teraz musze sprzatac, parac, prasowac, to taki minus powrotow z wczasow. pedze bo antek placze. milego dnia
 
Akuku
kurcze to się pochorowali teraz wszyscy,oby szybko to odgonić
Cleopatra no u mnie wlasnie tez jest tak,ze jakies tak problemy skorne i powiem tak,że jak bylam u derrmatologa to tez zasugerowala mi ,że jak będę wprowadzać pokarm nowy to odczekać 4 dni i kolejne jakies warzywko.Ja jak narazie tak z pompą nie dodaję.Jutro idę do peditry to tez wszystkiego sie dowiem,ale jak narazie to podalam 3 razy marchew i raz ziemniaczka i to wszystko.
 
Akuku zdrówka ...

Ania - tatuaże wciągają :) wiem coś o tym...mam 2 i marzy mi się na biodrze :)... ale to będzie nagroda jak schudnę :)

Monika ja mam z Ikea i są fajne

Dona - fajnie że odpoczęliście, współczuję niezbyt miłych przerywników...

odebrałam starszaki, zaraz obiad, młody śpi.
Wczoraj byłam wybrać okulary.... taaaaa... już 3 podejście i znowu nic mi się nie podobało. za pierwszym razem kupiłam szkła kontaktowe, więc pozostaje mi je "wynosić", no i tym sposobem przełamałam się i idę na laserową korekcję wzroku :-D Postanowione :-D koniec z wyrzucaniem kasy na okulary, szkła, płyny, krople itd... po wakacjach zaszaleję i się "naprawię". Trochę mam cykora, ale przynajmniej nie muszę iść 4 raz bezskutecznie wybierać okulary :sorry2:

a za chwilę lecę do fryzjera - zrobić kolorek i podciąć - w piątek ślub sis i muszę wyglądać jak kobietka a nie mop :)
 
reklama
cze!

napiszę cobyście nie myślały, że zaginęłam...
jest dramat! normalnie dramat! Laureczka wyje i krzyczy, tudzież w wolnej chwili wymiotuje - chlusta wręcz....do tego nocki nie przespane, budzi się jak noworodek...ja już nie wiem o co kaman...po chrzcinach tak jej się zrobiło. Reklamację zgłoszę księdzu...
Jestem totalnie wykończona. Dziś na ten przykład wyła 2 godziny piszcząc aż. Brzuch? Przełyk? Zęby? SKOK pieprzony kolejny? cholera wie!

zdrówka dzieciom waszym kochane!!!!!
 
Do góry