reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Nisiao widzialam zdjecia na fb ;) fajnie ze zasmakowalo ;) teraz tylko patrz jaka reakcja ;) u nas bylo troszke za wczesnie bo w nocy gorzej spal.. brzusio bolal.

Co do ten tragedni gdzie dziewczynka zmarla w aucie ;( to nie podoba mi sie jak wszyscy linczuja ojca...przeciez on noe zostawil dziecka celowo w aucie ;(;( widocznie nie zawozil dziecka do przedszkola i odruchowo ponechal do pracy ..dziecko spalo...i zapomnial ;( tragedia wielka ;(;(
Nie wiemy jaka ma sytuacje..moze praca stresujaca..moze jakas choroba w rodzinie i cos zakrzatalo jego mysli ;(
Ja bym o dziecku nie zapomniala ale ja wszystko robie z dziecmi ;(;(
Wspolczuje tej rodzjnie bardzo mocno ;( mam nadzieje ze sie jakos pozbieraja ;(
Ten czlowiek juz ma wystarczajaca kare ze dziecko stracil ...a jeszcze obcy ludzie po nom jada... traktuja go tak jakby specjalnie to dIecko zostawial ;( ... sa rozne wypadki... wypadnie dziecko z rak... spadnie z lozka.. zakrztusi sie zupa... wyskoczy na ulice i potraci auto... i w kazdym przypadku nie nam oceniac rodzica...bo kazdu z nas moze sie cos przytrafic :(
 
reklama
Akuku dlatego nie podawałam jej za dużo i w sumie odczekam 4 dni i sprobuje coś innego jej podać np kalafior.Mam nadzieję,że nie będzie miała ekscesów żadnych.
 
Straszna tragedia z tym dzieckiem :((( biedna rodzina :(((

nisia, ale super mała je :) ja też mam termometr bezdotykowy, który co chwilę pokazuje inne wartości, wściec się można, ja biorę zawsze tą najwyższą wartość

dziękujemy tym, którzy trzymali kciuki za nasz rezonans :* poszło lepiej niż myślałam, Maciek zjadł koło 21 około 40 ml mm z kleikiem ryżowym, potem cycuś po 2, przed 5 się obudził, ale mąż go ponosi i się jeszcze ululał do 6.30, a potem to już jakoś poszło, w samochodzie znów usnął, konkretnie drzeć o jedzenie zaczął się dopiero, jak się wybudził z rezonansu przed 11... uffff...

a sam rezonans, no coż, potwierdziły się wstępne diagnozy, że to naczyniak limfatyczny, który sam nie zaniknie, nie kwalifikuje się też do leczenia operacyjnego :((((( za miesiąc jedziemy do Poznania, gdzie leczą takie naczyniaki niestandardowymi metodami, zobaczymy, czy Maciuś się zakwalifikuje do takiej procedury... na dodatek nasza wizyta w punkcie szczepień została odwołana, bo lekarka chora i punkt szczepień nieczynny do niewiadomo kiedy :(((( teraz mamy do jakiejś profesor z Centrum Zdrowia Dziecka się zapisać... Maciek wciąż nie szczepiony, a ma już przecież 5 miesięcy... doła mam z tego powodu dzisiaj dużego... :((((((
 
Akuku- zgadzam sie ze zycie ze swiadomoscia ze to jego wina juz jest dla niego kara, ale usprawiedliwic go tez jest ciezko.... Tragedia to chyba najlepsze slowo do tej sytuacji... moze kobieta ciezej to zrozumiec bo ich instynkt jest silniejszy.
Pamiwtam, ze kiedys pracujac w polskim sklepie przyszedl pan na zakupy z noworodkiem , postawil nosidelko kolo zamrazarki z pierogami, wybral pierogi, zaplacil I wyszedl........... A dziecko zostalo....wrocil po chwili.

Malinka- ciesze sie ze Macius byl dzielny, zdrowka i caluski dla Was
 
Malinka to sie pokręciło wszystko:-(mam nadzieję,że wszystko dobrze się wyjasni i uloży ze zdrówkiem malutkiego...
Ja chyba znowu nie doczytałam,że Twojemu dziecku coś wyszukano.
Duzo zdrówka również życzę

Ale to żadnych szczepień jeszcze nie miał??
 
emilly - dzięki :)

nisia - był szczepiony w szpitalu, i potem samą żółtaczką i więcej nic... pediatra się boi szczepić przy jego naczyniaku, już po samej żółtaczce miał jej zdaniem nietypowo silną reakcję... byliśmy zapisani do punktu szczepień, gdzie konsultują trudne przypadki i dupa, odwołali wizytę i muszę na nowo szukać jakiegoś specjalisty, żby ustalić co ze szczepieniami Maciusia
 
Akuku masz rację... współczuję tej rodzinie, a szczególnie ojcu.... różne są sytuacje w życiu i czasami człowiek jak automat działa jak coś zaprząta myśli...
wszystkiego naj dla Emilka...

U nas kiepściutko... byłam na ważeniu i młody stracił 20 g przez 2 tygodnie i teraz waży 6130 g. Lekarka mówi że to nic - może pogoda, fakt że rano walnął 2 kupy, jest baaaardzo ruchliwy, no ale ogólnie to nie przybrał :confused:. Mam dawać 1 raz dziennie sinlac i powoli wprowadzać stałe pokarmy. Dzisiaj dałam ziemniaczka - ładnie otwierał buzię ale przy połykaniu miał odruchy wymiotne...:baffled:
ziemniak był na parze z wodą taka mięciutka miazga... zobaczymy jutro..
 
Nisiao fajnie Kinia, widac ze zadowolona z jedzonka. Mojemu najlepiej na poczatku smakowala marchewka, teraz juz je zupki dzisiaj z zielonym groszkiem mial.
Malinka super , ze Macius tak dzielnie to zniosl, teraz b.duzo dzieci ma te naczyniaki, trzymam kciuki, zeby Macius zakwalifikowal sie do tej metody leczenia i zeby ta metoda zadzialala szybciutko.
Kaczuszka jak wprowadzisz stale pokarmy to szybko zacznie przybierac, ja widze po moim, coraz ciezszy.
Akuku zastosowalm Twoja metode ciecia , poszlam na zywiol, fajnie scieniowalo tylko nie wiem czy rowno:sorry2:
 
Emilly nie ma usprawiedliwienia na to ze zapomnial...albo jest ale jakie to ma teraz znaczenie z jakieg powodu zapomnial ;( tak jak powiwdzialam rozne rzecY sie w zuciu dzieja ...albo mamy na nie wplyw albo nie mamy..on mial i to jest gorsze dla niego..dla jego rodziny .. bedzie cale zycie sobie plul w twarz za to co zrobil...albo za to czego nie zrobil ;( wiadomo ze nie chcial tego zrobic ale stalo sie... i gadanie wsYstkich ludzi i w wiadomosciach itd nie pomoze mu sie otrzasnac...
Kiedys byla sytyacna jak kobieta stala z wozkiem na peronie i nie zatrzasnela hamulca...wozek wjechal na tory i pociag akurat jechal...na szczescie dziecku sie nic nie stalo .. a tez kobitka nie pomyslala ..a przeciez nie myslala nawet ze wizek moze zjechac.

Moim zdaniem media nie powinny sie tak pastwic nad ta rodzina ktora i tak juz cierpi ;(

U nas w uk jak dziecko nie przyjdzie do przedszkola / szkoly dzwonia do rodzica i pytaja dla czego nie ma dziecka (jesli rodzic sam wczesniej nie poinformuje) moze to by zmniejszylo ryzyko zapominalstwa w tym temacie...

Malinka super ze rezonans jakos mibal..mam nadzieje ze was jakos uspokoja na kolejnej wizycie.

Kaczuszka ja widze jak ja przy 3 dzieci mam ..zapomne zgasic palnik..
Pamietam ze jak mialam stresujaca prace to tez zapominalam o roznych rzeczach... o dzieciach nie zapomnialam...ale kurcze roznie jest.
Mi kiedys Alex jak mial 1,5 roku sam otworzyl brame i pobiegl na plac zabaw (przez ulice nie ruchliwa) w trakcie kiedy nachylilam sie na sekunde do Victorka..bylam pewna ze bawi sie za garazem... a tu klops i panika w glowie... moja wina by byla jakby mu sie cos stalo...
Tak samo jak zgubil sie Viki w sklepie... moja wina...

Kiedys m pil piwko na ogrodzie z kolega... i sobie gadali a ja powiedzialam zeby spojrzal na Alexa bo ide do Vikiego..on mnie nie uslyszal i myslal E Alex jest ze mna w domu... a alex poszedl za dom a tam byla mega ruchliwa ulica i jakis facet sie zatrzylam i go przyprowadzil... czasem dzieja sie takie rzeczy mimo ze myslimy ze mamu nad wszystkim kontrole... ja bylam pewna ze m patrzy na Alexa a on byl pewien ze jest w domh..choc pewnie jakby sie cos Alexowi stalo to bym m nie wybaczyla...

Dzis rozmawialam ze znajoma to stwierdzila ze to nie tata tylko taksowkarz..bo jak mozna o dziecku zapomniec... wkurzaja mnie ludzie ktorzy sami by sie wybielali w takich sytuacjach a innych linczuja.
Nikt nie wie z jakiego powodu on zapomnial... on sam juz pewnie tego nie wie...
 
reklama
Do góry