reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Hello,
Śpi moje Kochaństwo :tak:

Marika, o wizycie napiszę na wątku alergicznym.
Pustiszi, się ucieszyłam, bo mnie tez zawsze farby brakuje, a tu się okazuje, że niedostępna w Polandii, więc nie ma, że sobie wyskoczę i szybko kupię… Ale nic to, jest jeden sprzedawca w necie. Ino trochę więcej cierpliwości trzeba ;-)

Znam te ruchy i nie wiem o co kaman. Ja stawiam na pomysł z bąkiem, czasem słyszę, że cos tam w trakcie idzie. I jeszcze rzuca główką raz na prawo raz na lewo… Ale wydaje mi się, że u nas krócej to trwa, do 15 min. może. A w ciągu dnia to jak dziewczyny pisały – ruchy podobne jak się czymś podnieci bardzo :tak:

Siva, kciuki za spokojna nockę. Żeby się Lena nie nacierpiała a Ty razem z nią.
Marika, dobrze, że się umówiłaś na ten czwartek, na NFZ te terminy to śmiech… Mam nadzieję, że lekarka okaże się warta tej wyprawy i Wam pomoże. Ja mam po naszej wizycie mieszane uczucia…


Dziewczyny jak Wy w ciągu dnia usypiacie maluchy? Ja nie umiem :-( Tylko pierś działa…
 
reklama
Jednak pojechalam z Kngą do tego lekarza,kaszel był częsciej i chrypiący do tego mialam wrażenie że nosek zapchany i przez to mala nie pije tyle mleka,no dopiero ma na liczniku 400ml!!

Okazało się,że osłuchowo ok ,wczoraj było cos jeszcze słychać,tzn taki przedłuzony oddech-czy jakoś tak.
Kinga pogoda,wszystko bez zmian,tak więc mamy nadal wszystko stosować,oddycha teraz prawidłowo,podobno przy tych inhalacjach może kaszel się odrywać.
Dostaliśmy jeszcze krople do nosa Nasivin
Mozna podawać je po jednej kropli do każdej dziurki i 3x na dobę a czy dodatkowo mogę solo fijologiczną przetrzeć nosek.

Któraś z Was pisala omaści majerankowej,może to tez powinnam była użyć



To dopiero pierwszy dzień podawania tych syropów jest ich aż cztery w tym jeden to lżejszy antybiotyk.

Kinga płacze jak tylko podchodzę do niej z tą strzykawką,jeść mi nie chce zbytnio.
Przy podawaniu kropli do noska zakrztusiła się-ja padnę na zawał

Do tego doszedł mocniej zapchany nosek,tak furczało,zaczęła kaszleć,płakać i aż zaczęła mi sinieć
depressed.gif


Kładę ją na boczek,materac podniesiony a teraz słyszę coś charczy,podchodzę,patrzę a ona główkę odkręciła tak do tyłu i ulała
depressed.gif

No i jak mam się położyć jak się wierci mała,co by mi się nie zakrztusiła

To dopiero jeden dzień...

Tak mi jej szkoda.
Cała zima przeszła i nic a teraz maj i prosze bardzo :no:

W takim momencie pomoc męża byłaby mi bardzo potrzebna,już nie chodzi o tą noc,ale żeby w ciągu dnia jak wróciz pracy został z nami a nie jechał na budowę a ja moglabym sie położyć spokojnie wiedząc,że on ma oko na Kingę a tak ja nie zmrużę oka.
Muszę z nim pogadać,musi mi pomóc ,bo tak długo nie pociągne.



CO do usypiania przez dzien to trudno cos mi doradzić,bo Kinga sama zasypia,najczęściej w łóżeczku,leci karuzela i ona tak na początku szaleje a potem klap-spi
Najczęściej usypiam ja własnie w lóżeczku,szuszcze czy zaspiewam cicho jakąś kołysankę,to wszystko działa jak dziecię ma dobry ,spokojny dzień natomiast jak jest marudna to wiadomo ciężej,trzeba ponosić a wtedy u mnie się sprawdza wózek w domu,kladę do wózka i jeżdżę np po delikatnym progu i też działa,że w końcu zaśnie.

No i sprawdzają się spacerki.

Akuku jakie to wkurzające jak się naprodukuje z wpisem a potem cos się porobi i szlak t trafi...


 
Ostatnia edycja:
Witam
Nocka z pobudkami non stop i drzemki z cycem w buzi malej ;)
AKUKU te tabletki i tak nie dzialaja na libido, chyba ze efekt placebo ;)
A figurki Angry Birds? Ostatnio robia furrore
YOANNA cyca albo hustawka z automatem. Jak nie to bujanie gora dol takie dosc zywe. Najpierw trzeba pokonac placz. Przy cycku jest najlepiej :)
NISIAO to super ze malej przechodza te zmiany. Jak jej za duzo lekow to moze ten ibuprofen dawac dwa razy dziennie albo tylko na noc.
Ja to spie z mala i mam ja pod kontrola, budze nie nawet jak glowke przekreci
 
Marika no nic słychać nie było,ale kaszelek nadal jest,czasem odrywający sie i zadudni,zobaczymy na kontroli.No a ja bym nie mogła spać z małą,bo jak tak twardo śie to boję się ,że ją przygniotę czy co...Ibufen daję jej 3x dziennie,ale tylko 3 dni,więc jeszcze jutro i koniec.

Po Twojej sytuacji z malutką,to jestem tak uprzedzona teraz i obserwuje,naslu****e,no nic oby dążylo ku lepszemu


Marika oj to Laurka sobie podjada całą nocke tak sobie ciamka :)

Jakie macie sposoby na katarek u maluszka,używam te krople a co jeszcze,pryskać jej wodą morską??
 
Ostatnia edycja:
Yoanna82- kurna nie ma ? to nic na bank sie pojawi :)

Nisiao - ja pryskam marimerem oczyszczam maść majerankowa katarku nie ma po 3 dniach a profilaktycznie tylko jak muss to marimer i cycuś glancuś
 
Nisiao jak najbardziej możesz psikać jej wodą morską, maść majerankową też stosowałam - smarowałam małej klatkę piersiową i plecki. Brudzi bardzo ubranko, ale jak miało małej pomóc to wcale mi szkoda ciuszków nie było. I też gorąco polecam taki aspirator, który można podpiąć do odkurzacza - kilka sekund i wszystko wyssie z noska, a z fridą jednak trochę to trwa... Ja kupiłam taki ABAKUSBABY aspirator do nosa - Dla dzieci i niemowląt | AptekaGemini.pl bo mam mocny odkurzacz a w tych firmy Katarek nie można do takich mocnych podłączać:)
 
hej, mam problemy z kompem, niby maz wczoraj naprawil ale widze , ze nie do konca.
Moje cudo wlasnie spi, jak wstaniei zje to jedziemy po nizyczki, zapodzialam je gdzies i nie moge za nic w swiecie znalesc a pazurki jzu dlugie.

Yoana moj zasypia sam, albo klade go na podusi i ruszam ta podusia,to moment i spi ewentualnie na rekach przytule do piersi i tez kilka sekund i oczy zamkniete.

Nisiao, my na katarek stosowalismy wode morska, fride,nasivin, inhalacje z soli fizjologicznej, czeste wietrzenie pomieszczen, ukladanie wyzej.
Marika ty kiedys chyba pisalas ze Ci Nasivin nie dziala to wlasnie on taki jest ze trzeba chyba go w doł przechylic i naciskac wtedy ruszy, ja tak raz myslalam ze popsuty mi sprzedali, kupilam drugi a to sie okazalo ze ma taki mechanizm, bo ten nasivin dla niemowlat po nacisnieciu leci tylko jedna kropelka i wydaje sie ze cos z nim jest nie tak.

Ffka Wy niedlugo pol roczku a my 5 scy, moj tez najbardziej lubi marcheweczke, super maluszek bawi sie zabawkami. Moj tez od kilku dni przeklada zabawki z reki do reki i juz fajnie sie nimi bawi.
Ja Dawidowi wyprawialam mini urodzinki na pol roczku , byl nawet tort;-)

A czy Wasze maluchy gryza Was dziaselkami w cyca, moj nagminnie to robi, naciaga rekami jakby mial zabawke:-)
 
zanim zastosuje krople nasivin to lepiej by było psiknać wodą morską stenimar np,oczyścić i dopiero wtedy krople nasivin wkropić.

robimy tez inhalacje na ten kaszelek,dodajemy tam sol fizjologiczną i krople na ten kaszel,to min na katar pewnie tez to jakos działa...

z tą Fridą to mamy zabawę tzn,mała kręci główką nie da sobie dłużej przytyrzymać stąd ta zabawa i odcąganie na raty a tak zachwalano tą fridę,pediatra nawet nie była zbytnio za tym,żebym stosowała,co lekarz to inna opinia

Musze zakupić tą maść majerankową
 
Ostatnia edycja:
cze!

proszę czytać o zlocie naszym!!!!

Zdziśka śpi sobie, ale mnie obudziła! cwaniara! dziś(tfu, tfu) dobrze w nocy było(uff,uff).
U nas jakos dni prezentów sie zaczęły:) Belgijski Dzień Matki był w niedzielę, tak więc część prezentów dostałam ("cudną" bransoletkę własnej, Kajtkowej roboty na ten przykład i teraz muszę ją nosić...)i laurkę (ale na papierze) i wierszyka się nauczył po francusku (sam! wieczorami w pokoju!), achhhhh. A wczoraj Kajcisław dostał na Dzień Dziecka:) Bo też tu już był:) A tak bardzo pragnął, tak bardzo i już nie mógł czekać do 1 czerwca:) Laurce już kupiliśmy też, jeszcze zostało ostatnie dziecko do obkupienia - no właśnie, co kupić lasce lat 21???? na Dzień Dziecka??? i co mężu na Dzień Ojca? macie jakie pomysły????

Malinka - my jestesmy na etapie szukania, za miesiąc mąż jedzie kupić dom. Ale my szukaliśmy z rynku wtórnego, po remoncie, gotowy do zamieszkania - bo nijak inaczej nie możemy skoro mamy 2 dni na wyjazd stąd i zamieszkanie w Polsce:) no i niestety ceny są dramatyczne...i gratulacje nowych umiejętności! cudnie!

Pustiszi - a ta farba jest boska, bo co robi?

Marika - jak Boga kocham, co jeszcze Laurka będzie miała??? ja bym wysiadła! jezu jak mi żal Was dziewczyny! a miała Laurencja Rantindine? bo naszej to pomaga...a jak tylko odstawiliśmy, to wymiotowała dalej niż widziała, niestety - wróciliśmy więc do leku...

Monika - ja pragnę grządki! i żeby mi wschodziło! cokolwiek!

Siva - i jak nocka??? i skąd wiesz, ze ząbek? kurde, ja chyba nie poznam:( u nas jak tylko Laurka marudna, to od razu mówimy, ze skok ma - według naszych obliczeń, jutro Laura 18 lat skończy...

Yoanna - ja usypiam cycem właśnie...często próbuję smok w dziób i tulenie i noszenie, ale raz na 10 razy tak zasnie...raczej drze się wtedy.

Sylka - o tototo! ściska dziąsłami aż ałacia! i ręką albo nawala w cyca albo ugniata - jezuniu jaka odczłowieczona się wtedy czuję:)

idę obudzić chyba dziołchę...nudzi mi się...hehehe, walnijcie mnie w łeb za to zdanie:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Monika dopiero doczytałam, moje kondolencje

Nisiao Kinia wcale nie taka szczuplutka , moj Antek starszy a ma niecale ponad 6kg

Marzus moze jest na cos uczulony, moze na kurz? moj tez mial czesto taki zatkany nosek a odkad zaczelam dziennie odkurzac w sypialni i staram sie zeby kurzu nie bylo (choc jest ciezko) to jest lepiej. nie wiem moze to zbieg okolicznosci. czesto czysc nosek. moj jeden raz dostał nawet antybiotyk na ten katarek bo wlasnie tak sie ciagnal

Marika biedna ta Laurka twoja, musi ja palic w przełyku

Pustiszi ja bym sie nie zdecydowala dac takiemu maluszkowi mleka od krowy.

Fifka to super ze Konrada przyjecli do przedszkola. ale to do twojego idzie? ja za tydzien bede dalwala troszke grysiuku do mleczka zeby przyzwyczajac do glutenu, chyba nie pomylilam ze od 5 miesiaca powinno sie to robic? moj na razie tylko jabluszko je a i tak widze ze zawsze troszeczke uleje po tym jabluszku wiec na razie niczego innego mu nie daje

Pustiszi moj tez sie rzuca ale niekoniczenie gdy baka nie umie puscic, bo lubi to robic gdy lezy na przewijaku i musze tak pilnowac zeby mi nie spadł. moj wogole dzieki cwiczeniom odwraca sei juz na brzuszek

dziwczynyy dowiedzialam sie ze moge starac sie o orzeczenie o niepelnosprawnosci, ktore jest przyznawane np na rok, albo 2 lata i zawsze jakies pieniadze mozna wysepic chociazby na rehabilitacje. bylam wczoraj po wniosek i u lekarza ale jeszcze musze isc do neurologa a termin dopiero w lipcu. zobacze czy nam sie uda, a nie ukrywam ze kasa by mi sie przydala wlasnie zeby pokryc czesc rehabilitacji.

czesc tylko przeczytalam i nie dam rady wiecej bo maly krzyczy a glosik to on ma konkretny

Siva to gratulacje idacego zabka. antek tez wklada raczi i przygryza ale nie widze zeby dziasełka byly nabrzmiale. oby zbyt szybko mu nie wyszly bo ja mu robie masaze w buzi a jak tam bedzei zabek to moge nie dac rady gdy bedzei gryzl

Sylka moj na szczescie mnie nie gryzie, pomysl tylko jak beda zeby to bedzie bolalo, sprobuj go lepiej oduczac tego
 
Ostatnia edycja:
Do góry