reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Pustiszi moj tez zle sypia, ostatnio znowu jeszcze gorzej, chociaz w ciagu 4 miesiecy moze ze 5 nocy było przespanych ładnie, tzn nie ze sie nie budzil ale chodzi o to ze budzil sie na jedzenie i dalej zasypial, a ostatnio co 2 godziny je, a wlasciwie niekiedy tylko pomamla przez chwile i na pewno nie jest bardzo głodny ale musi to zrobic, bo smoczkiem pluje i bardzo placze a po drugie wlasnie rzuca sie po lozeczku, przesuwa bo nie przekreca ale przesuwa tak ze tam gdzie mial glowe teraz ma nogi i tez mocno kopie po szczebelkach bo z podnoszeniem nog do gory nie ma problemu:).

Akuku super wiadomosc o planowaniu kolejnego potomka, juz dawno mialam napisac ale zawsze zapominalam, ja zawsze marzylam o 3 dzieci ale czasowo nie wyrobilam a teraz juz jestem za stara na kolejna ciaze z problemami, moze za jakis czas zdecydujemy sie z mezem wziac jakies dziecko w rodzine zastepcza, zawsze o tym marzylismy aby pomoc jakiemus dziecku. no ale zobaczymy jak rozwinie sie sprawa naszych maluszkow.

antek po rannym cwiczeniu spi juz 1,5 godziny, ale go te cwiczenia wymeczaja

Tina a ty pisz kiedy tylko mozesz i chcesz i nie przejmuj sie przserwami, czasem kazda na jakis czas milknie, no moze prawei każda:)

a tak wogole to Vingi ostatnio dlugo juz nie widzialam, ktos wie co sie z nia dzieje? tez przez jakis czas mnie nie bylo i nie dalam rady nadrobic i nie wiem jak tam z nozkami u malego bylo?
 
reklama
witam wszystkie mamy:)

Chciałabym zaprosić Was na odwiedzenie mojej strony, na której proponuje piękne akcesoria dla naszych pociech :)
https://www.facebook.com/pages/Babyl...595108?fref=ts
oraz strona, na której jest tylko póki co galeria ale pracujemy nad sklepem BabyLook - galeria zdjęć | Limitowana kolekcja ubrań dla całej rodziny.

jestem mamą rocznej Zuzi - uczęszczałam na forum mamy dzieci urodzonych w kwietniu 2013. Postanowiłam wziąść się za jakąś pracę. Akcesoria, które mozna tam zobaczyc są przeze mnie i moją wspólniczkę samodzielnie projektowane i szyte. Materiały przemiły ale co ja będę się rozpisywać zapraszam:)

pozdrawiam serdecznie

Paulina
 
U nas też się coś popsuło ze spaniem :/ wcześniej po 19 była kąpiel, potem cyc i lulu... wczoraj dałam cyca przed kąpaniem i to chyba był błąd... nie chciał spać do 21.30!!! co gorsza, nie wrzeszczał tylko jak się go nosiło, najlepiej przodem do świata :/ w dzień też uspać go to prawdziwy wyczyn, mimo, że ziewa i trze oczy to spać za nic iść nie chce... jak tylko go zaczynam lulać czy wsadzam do wózka to drze się w niebogłosy :///

za to teraz jeszcze śpi, bo w nocy katarek go męczył, nad ranem udało mi się wreszcie coś wyciągnąć fridą i chyba odsypia (cyca o 7 i 8 miał to najedzony :)

a wiecie, jak on KRZYCZY w nocy o cycka... nie płacze tylko krzyczy i to od razu jak go z łóżeczka wyjmę, męża ciągle budzi no bo przecież te 10 s jak wyciągam cycka musi krzyczeć ehhh

my z chrzestnymi nie mieliśmy problemu, ja mam jednego brata, więc wybór był prosty, mąż ma 3 siostry, dwie nawet konkurowały o bycie chrzestną :)))


Marika, czekam na dobre wieści ze szpitala, niech was jak najszybciej wypuszczą do domku, oczywiście ze zdrową Laurką (w ogóle po niej nie widać teg pobytu w szpitalu, taka pogodna na tym zdjęciu)

Dona, biedny maluszek, ale ćwiczyć musi...

Akuku, ja zaczęłam nieśmiało myśleć o drugim, czwórki to ja już się nie dorobię, za stara jestem...
 
Nooo i zmusilan sie do treningu...zmussilam ;) ale ild ja mialam 2 tyg przerwy ??hak robilam skalpek w calosci.. dyszac ale w calosci to teraz po 10 minutach trzesace nogi...masakra doslownie ;) ale dotrwalam do konca...teraz ide zjesc drugie sniadanie ;) zdrowe.

A co do 4 dziecka to nooo zobaczymy jeszcze... ja wiecie co jak schudne to chyba bedzie mi ciezko sie zdecydowac...a bez schudniecia sie nie zdecyduje... bo wystarczy tego nadbagazu. Wiec to sie jeszcze zobaczy...puki co popieprzyly mi sie hormony... jak juz to chcialabym zajsc w ciaze dosc szybko zeby byla mala roznica... max taka jak jest z Alexem i Vikim a zaszlam w ciaze jaak Alex mial 9 miesiecy... a o Emila 2 lata staran bylo... a nie ukrywam ze chcialabym core ..wiec chcialabym sie pobawic w diete na dzIewczynke ... moze mierzenie temperatury kiedy owu i starac sie przed...ale tu musialabym mierzyc zawsze o tej samej godzinie i be pobudek w nocy... drugiej strony mierzylam temp starajac sie o 3 dziecko i rylo mibpsychike...wiec lepiej isc na spontan...aaa dobra koncze temat najpierw waga ;)
 
Akuku- gratulacje dla synka :-) a ze skalpelem dzis mialam tak samo...tydzien przerwy u mnie i tez ledwo do konca dotrwalam...kurcze jak taka przerwa mięśnie osłabia:-p
 
Nasza noc trochę lepsze, chociaż pobudka o 4 i 7 z prężeniem była, ale poszły bączki i kleks, może wystarczy że więcej błonnika będę jeść i się poprawi...?
Pustiszi współczuje... Ja póki co nie mam takiego problemu, ale może dlatego że śpimy w jednym łóżku.

Bandytka, Fifka - oj całe szczęście że rockmenka. Widać wyssała to z moim mlekiem ;) Ja się wychowałam m.in. na Pidżamie i chociaż teraz słucham więcej spokojniejszej muzy a glany poszły w odstawkę to ciągle mam nadzieję dotrzeć jeszcze na woodstock, oczywiście całą rodzinką :)

Tina myślę o tej zabawce, widziałam u koleżanki i jest bardzo fajna, angielski też by się przydał szczególnie jak w końcu uda nam się porzucić ojczyznę ;)
A co do forum miałam podobne odczucia, niby czasu brak, ale bez forum jakoś pusto...

Akuku co do planowania dziewczynki troszkę o tym czytałam i wg niektórych źródeł ważniejsze od dnia cyklu jest ph w pochwie, bodajże kwaśne na dziewczynkę, przyciąga żeńskie plemniki. My co prawda nie działaliśmy celowo choć po fakcie okazało się że dieta i suplementy sprzyjały dziewczynce a nie była zachowana zasada wstrzemięźliwości w czasie owulacji.

Zazdroszczę wam dziewczyny możliwości ćwiczenia, ja niestety po cesarce nie mogę jeszcze ruszyć mojej oponki aż do pół roku :(
 
Co do wagi to Adrian na 5 miesięcy waży ledwo 6kg (ale już 6z przodu ma) :tak: Straszny z niego kurdupel... dobrze będzie jak do 10kg dobije na roczek choć w to szczerze wątpię. :-D Wiec dla mnie te wasze maluchy to serio niezłe kluski!


A u mnie już gotowy obiad - ryż smażony z warzywami i kurczakiem. Pachnie mi na cały dom.. ale dzielnie czekam aż Konrad wstanie z drzemki bo wiadomo będzie mu bardziej smakować jak zjemy razem :-) Adrian śpi sobie


Akuku Gratuluję dla synka! Będzie mały szkolniak! :-D
I rozumiem rozterki,,, bo ja miałam tak samo z dwójką... o jednego i drugiego staram się rok czasu i te mierzenie, leczenie się itp ryło psychę... teraz gdzieś w głębi marzę o 3 ale chciałabym zeby to była szczęśliwa wpadka za jakieś 5 lat...


Malinka u nasteż gorsze noce..Adrian potrafi krzyczeć a nigy tego nie robił... :-( Konrad nie chce spać sam w pokoju (śpi w naszej sypialni na swoim tapczanie) a ja żuje na wygnianiu... nie ma szans zebym poszła spać z nimi do sypialni bo Adrian budzi Konradai jest Horror... :-(


Dona słyszałam o tej Vojcie... widziałam też filmiki i okropnie dzieci paczą.. Biedny mały... ale musi jakoś wytrzymać,,,,


Marika
i jak tam u was??



Jak Konrad wstanie to pojadę chyba sobie do miasta... ot tak bez celu żeby w domu nie siedzieć, Ostatnio mam bardzo obniżony nastroj,,, Przerastają mnie obowiązki a i ciągle ktoś mnie tyla (moja mama i teściowie najbardziej) czego to ja nie zrobiłam albo mogłabym zrobić... :-( Ja tu się zabijam i nie jem bo nie mam czasu a jak człowiek słyszy dlaczego mam nieposprzątane to wyć do księzyca się chce... :-(
 
Fifka jakby mama i tesciowa nie wiedzialy jak jest przy dzieciach..powiwdz ze wolisz niec usmiechniete dzieci ni posprzatane..
 
reklama
Dzień dobry,
Kurczę, ja też się cieszyłam, że coraz ładniej Szymon noce przesypia a to już nieaktualne... Nie wiem co się stało, budzi się znów po maks. 4 h za pierwszym razem, później już po 3. Z tym, że od pierwszej pobudki biorę go do łóżka i zazwyczaj udaje się zasnąć. Ale dziś tak wierzgał, że się zastanawialiśmy czy nam oczy wydłubie czy zęby powybija ;-) W cięgu dnia też tu senny a zasnąć nie może :-( No teraz drzemka trwa sobie :-)
Widzę, że sporo nad jest poszukujących odpowiednich chrzestnych. Powodzenia dziewczyny, w końcu się uda.
U mnie też widzę, że rodzina zaczyna się niecierpliwić, ale nic nie mówią. Widzę po moich rodzicach, jak się męczą, żeby się nie wtrącać ;-)
Szymo nie wiem ile waży, ale jak na to, że urodził się raczej drobny (3140) a 7 kwietnia na szczepieniu mając 2,5 miesiąca ważył już 5940 to myślę, że nadgonił...
Będę edytować :-)
Muzyki słuchamy naszej więc jest głównie rockowo czasem jazzowo, wczoraj królował Michael Jackson, tańce były, że hej :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry