Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
KACZUSZKA z takim maluszkiem nie zapisujesz sie tylko idziesz i musza cie przyjac. Ja dwa razy tak bylam. To zalicza sie jako nagly przypadek. U nas tez kolejki kilkunmiesieczne
FIFKA w twoim przypadku to i strach o dziecko, zeby donosic ciaze, zeby wszystko u dziecka zdazylo sie uksztaltowac.
A ja wierze w ten sposob na dziewczynke. Ja tak na prawde nie zrobilam nic wedlug dziewczyn z tamtego watku. Czyli tak jak mowisz loteria. U mnie pewnie nieznacznie zwiekszylo to szanse na dziewczynke. Suma sumarum najwazniejsze, ze dzieciaczki sa zdrowe.
A mi ciezko z jedna Laura i juz duzym statszakiem plus pies i maz, a co powiedziec z takim maluchem jak u ciebie. Wspolczuje. Ale odchowasz i bedzie spokoj
SYLKA wlasnie glownie od faceta zalezy jaka plec u dziecka. Czasami jest tak, ze u faceta po prostu zawsze wiecej jest tych plemniczkow meskich
AKUKU na tym watku sa mamy czworki czy piatki chlopcow i dakej chca sie starac o dziewczynke. Doskonale cie rozumiem. Ja zebym teraz miala chlopca to na tym bym poprzestala ale zawsze marzylabym dalej o coreczce, czulabym sie niespelniona ale musialabym to zaakceptowac.
A u mnie tez jakis kryzys laktacyjny. Bede pila dzis herbatki na laktacje. Staram sie nie dokarmiac. I tak dostaje mm jak gdzies wychodze, mam takie gotowe w buteleczkach
SIVA mnie tez cisnienie przytlacza. Jeszcze wczorajsze nerwy. Juz apap bralam.
A z tym pasieniem dzieci to chyba jak komu pisane, Laura non stop na cycy a wazy 5200g i jest na 10centylu. Juz pozniej mozna dziecko zapasc jak daje sie juz co innego do jedzenia czy dodaje sie cos do mleczka.
U nas jutro bioderka.
A za ten wyjazd jestem wsciekla na niego. Juz mam dola a co powiedziec jak sama zostane i Laura bedzie tak dawac do wiwatu
FIFKA w twoim przypadku to i strach o dziecko, zeby donosic ciaze, zeby wszystko u dziecka zdazylo sie uksztaltowac.
A ja wierze w ten sposob na dziewczynke. Ja tak na prawde nie zrobilam nic wedlug dziewczyn z tamtego watku. Czyli tak jak mowisz loteria. U mnie pewnie nieznacznie zwiekszylo to szanse na dziewczynke. Suma sumarum najwazniejsze, ze dzieciaczki sa zdrowe.
A mi ciezko z jedna Laura i juz duzym statszakiem plus pies i maz, a co powiedziec z takim maluchem jak u ciebie. Wspolczuje. Ale odchowasz i bedzie spokoj
SYLKA wlasnie glownie od faceta zalezy jaka plec u dziecka. Czasami jest tak, ze u faceta po prostu zawsze wiecej jest tych plemniczkow meskich
AKUKU na tym watku sa mamy czworki czy piatki chlopcow i dakej chca sie starac o dziewczynke. Doskonale cie rozumiem. Ja zebym teraz miala chlopca to na tym bym poprzestala ale zawsze marzylabym dalej o coreczce, czulabym sie niespelniona ale musialabym to zaakceptowac.
A u mnie tez jakis kryzys laktacyjny. Bede pila dzis herbatki na laktacje. Staram sie nie dokarmiac. I tak dostaje mm jak gdzies wychodze, mam takie gotowe w buteleczkach
SIVA mnie tez cisnienie przytlacza. Jeszcze wczorajsze nerwy. Juz apap bralam.
A z tym pasieniem dzieci to chyba jak komu pisane, Laura non stop na cycy a wazy 5200g i jest na 10centylu. Juz pozniej mozna dziecko zapasc jak daje sie juz co innego do jedzenia czy dodaje sie cos do mleczka.
U nas jutro bioderka.
A za ten wyjazd jestem wsciekla na niego. Juz mam dola a co powiedziec jak sama zostane i Laura bedzie tak dawac do wiwatu