reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Akuku współczuję wczorajszych przeżyć, oby takie "przygody" już więcej się nie powtórzyły, nawet nie próbuję sobie wyobrazić co musiałaś czuć... I podziwiam że próbujesz sama taką imprezkę wyprawić - ja robiąc w domu chrzciny dla 11 osób stwierdziłam że bez pomocy mamy i kuzynki bym tego nie ogarnęła:-) A nawet ciast nie musiałam piec bo mama mnie wyręczyła;-)

Papagu my też z małą jeździmy i zapraszamy do nas gości, chociaż jeśli chodzi o to jeżdżenie to na razie na kilka dni byliśmy u moich rodziców bo tam czuję sie swobodnie jeśli chodzi np. o karmienie a mała miała wtedy 6 tygodni. A tak to wychodzimy na góra kilka godzin. W środę znowu jedziemy na kilka dni:-) Mamy tam kawałek drogi, bo prawie 120 km w jedną stronę ale Julka super zniosła podróż, właściwie pierwsze 5 km płakała a resztę trasy przespała;-)

Aż jestem w szoku jak czytam że Wasze pociechy śpią po 6, 7 czy nawet więcej godzin w nocy - u nas jednorazowy rekord to było 5, wczoraj 4 a potem 3 i znowu 3 i byłam przeszczęśliwa że taka super noc za nami, bo do tej pory mała z zegarkiem w ręce jadła równo co 2 godziny;-)

Współczuję dziewczyny problemów brzuszkowych - u nas się chyba skończyły ale mała ma już taką tradycję że prawie codziennie wieczorem musi sobie popłakać... Już momentami zaczynam się zastanawiać czy coś jej nie boli bo aż mi się wydaje że ten płacz sie nasila jak np. dotykam jej plecków przy przewijaniu, ale to tylko raz na jakiś czas, więc pewnie wyolbrzymiam...
I jeszcze zaczynam się zastanawiać, czy mała też nie ma refluksu - jeszcze kilka dni temu było tak, że jak po jedzeniu przekładałam ją przez ramię do odbicia to już nie tyle ulewała co chlustała jedzeniem i to za każdym razem. Na szczęście mamy to forum i tak jak pisała Milusia zaczęłam ją karmić prawie na pionowo, do tego nie kładę jej na ramieniu tylko noszę przed sobą pleckami do mojego brzucha tak by jej brzuszka nie uciskać i jest o niebo lepiej, więc mam nadzieję że to wystarczy by jej pomóc, bo mimo że jeszcze nie mam powodów by narzekać na pediatrę to jednak wydaje mi się że ostatnio przy szczepieniu chyba nie wziął tego na serio...
 
reklama
Cześć,
Nocka znów fajna:) od 19 do 1.30 a później do 6..i widać, że dalej by pospał ale zrobił kupę po szyję więc się rozbudził.. a mały uwielbia robić kupę w nocy.. masakra bo kupa po pachy on rozbawiony a weź mu pupę umyj i plecy.. :) zauważyłam, że mały lepiej śpi w nocy jak długo na spacerze jesteśmy, wczoraj cały dzień spędził na spacerze i o 19 był tak zmęczony, że bez problemu zasnął..
dziś znów pogoda ładna, więc pewnie cały dzień na spacerze:)
 
U nas nocka piekna coprawda od 22 do 5.30..a potem do 7..a zasnal tal pozno bo na urodzinach nie spal..a otem usnal I spal do 20...
Wogle spojrzalam w nocy na nieprzestawiony zegarek...hehe
 
czesc , my ciezki poranek mielismy, bylam z Dawidem pobrac krew i po 2 porobach sie nie udalo, wpadl w panike , zaczal sie rzucac , drzec..masakra..wrocilam z nim do domu i maz pojechal..udalo sie..


A moj mlodszy spal do 24.00 a pozniej przystawilam go do piersi i tak do 3.00, co chwile sobie ssal, a ja nie wiedzialam ze to az tyle zlecialo czasu. Chyba sie objadl, bo pozniej kolo 7.00 dopeirow sie obudzil na jedzenie.

Pappagu moj bedzie wazyl podobie jak Twoj z 5800.
 
radosne heloła!

kawa z rana jak śmietana! jestem jak młody Bóg! mimo, ze bez obojczyka:)
Laurcia zasnęła o 21 i obudziła się o 6 ! zjadla, poszła dalej spać i śpi nadal!!!!

dziś idziemy na kontrolną wizytę refluksową, zobaczymy co powie uroczy ciemniutki doktorek!

Akuku - ja nie mogę czytać o takich rzeczach, bo mnie wszystko zamiera w środku i aż ręce się pocą! jest to jedna z moich największych obaw i Kajcisław na ten przykład w 4 językach jest nauczony jak mówić że się zgubił - czyt: matka wariatka

Cleopatra - siły dla Ciebie i zdrówka dla Wojtusia!

Papagu - w odwiedziny to rzadko wychodzimy z Laurką, ale do nas bardzo często wpadają ludzie. A! no i łazimy z Dziunią gdzie się da, do kościoła (radośnie cyca przed księdzem obnażam:), do sklepów, w muzeum i zamku bylismy - niech się uczy!:) - załączniki w galerii:)

jak czytam o tych kupkach, a raczej ich braku, to kurde się dziwię...bo u nas codziennie i to najczęściej 2!

Fifka - wow! ząbki już? materdeo! czemu te dzieci tak szybko rosną?????

miłego dnia baby kochane!

p.s. ja juz nie krwawię! gin kazał odstawić tabletki antydzieciowe - odstawiłam byłam i voila!
 
Ostatnia edycja:
hej mamusie! :-)

fifka- gratuluje Adriankowych zabkow- ja tez mialam juz w wieku 4 msc zabki,wiec u mojego tez sprawdzam,bo roznie to bywa...a noz sie za matka podal....:-p

Inomama- gratuluje wyspania! a kawke to tez wlasnie koncze pic;-)


U nas noc raczej z tych srednich, bo wczoraj- jak to przy niedzieli- zapakowalismy mlodego i od 11 do 20 krazyl z nami:-) najpierw bylismy w kosciele, pozniej na obiedzie u moich rodzicow, potem spacer do meza rodzicow, potem jeszcze pojechalismy do pradziadkow i Areczek mial tyle wrazen i emocji,ze znowu przezywal w nocy (na zmiane smiech i placz;-)).
 
Hej !
Ja to chorowity tydzień zaliczam mam antybiotyk ledwo zipie ... Ale mam złote dziecko śpi teraz od 20 do 3 i o 7 wstaje ... Z jego pupka lepiej ale najgorsza zmiana jest i cieżko ja wyplenić ... Szkoda mi strasznie Niklasa :( ale jest tak strasznie grzeczny zbliżam sie tylko do karmienia i przebrania boje sie zeby nie dostał tego świństwa co ja i wymyśliłam super patent zeby go mieć na oku ;) do karuzeli przyczepilam grzechotki zabawki zeby miał do kogo machać łapkami i zrobiłam takie cos :) ImageUploadedByForum BabyBoom1396255283.812628.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1396255296.728594.jpg dwa stare telefony ... Skyp ... Polecam
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1396255283.812628.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1396255283.812628.jpg
    30,4 KB · Wyświetleń: 49
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1396255296.728594.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1396255296.728594.jpg
    31,8 KB · Wyświetleń: 49
Witam poniedziałkowo :)

Ja czekam na kupsztala od Natalki bo nie robiła od czwartku, a jest na mm. Nie spina się, jest wesoła, nie marudzi więc nie interweniuję, jutro wizyta bilansowa u pielęgniarki śr, to wypytam czemu tak jest.

Inomama nooo to teraz księża pewnie biją się, który ma odprawiać o tej godz hahaha, do pierwszej ławki nie proszą? :-D

Pustiszi jesteś genialna :-D no i po co kupować nianię z kamerą? Hihihihi powinnaś to opatentować :-D

Fifi gratuluję ząbków, moja też się ślini, piąstki to chyba przepyszne są, bo non stop pcha do buzi.

Akuku ja pitole, aż mnie ciarki przeszły co Ty przeszłaś, dobrze, że wszystko skończyło się na strachu.

Vinga późno piszę, ale super, że Gabryś już nie ma gipsu :-)

U nas nocka standart 21-22 pada, 1-2 jedzonko i spało mi dziś dziecię do 9 :-D

Sorka, że wszystkim nie odpiszę, ale nie ogarniam hihi :-D
 
Pustiszi ty to masz mega pomysły! !!! I zdrowiej kobietko!

Akuku- podziwiam za chec organiziwania takiej imprezy. Wielkie wyzwanie mimo ze tylko na 2 godz to i tak roboty kupe. Ale już nie raz nam pokazałas ze jestes super zorganizowana :) wiec na pewno dasz rade :-)

U nas nocka tez ladna. Mala spala od 21.30 do 5.30. Ale powiedzcie mi. Jak wam tak ladnie dzieciaczki śpią to czy budzicie je w międzyczasie na karmienie czy pozwalacie spać tak w ciagu? Zastanawiam sie bo ja malej nie budze (zresztą sama sie budze tylko kiedy słyszę ze ona nie spi) i nie wiem czy nadal trzeba pilnować tego okresu max. 4 godz między karmieniami.
 
reklama
Hej hej :)

Nasza Zocha się wczoraj zbuntowała wstała o 5 (czyli o 4) i powiedziała że spać już nie będzie, no masakra! Cały dzień później chodziłam do tyłu :( dziś w miarę dobrze wstaliśmy o 7 i teraz znwu spi :)
Co do odwiedzin to ja lubie i wychodzić i przyjmować :) pakujemy całą torbę przeróżnych rzeczy bo a może się przyda i ruszamy :)

Buziaki ;***
 
Do góry