reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Hej:-)

Kobiety współczuję wam bardzo...:( nie wiem jak to jest z tymi nocami bo u nas synek śpi grzecznie, ale domyślam sie jak wam ciężko...

Dziś Areczek np spał od 21 do 3, karmienie i dalej sen do 5. Pozniej papu o 7 i drzemka do 8, także ja wypoczeta jestem. Aż mi głupio,no czasami narzekam,ze zmęczona jestem i ze synek płacze chwilę...

Od dzisiaj obiecuje nie narzekać na synka!:-)

A wam powodzenia życzę i siły mamusie!:-)
 
reklama
Dziewczyny i ja mam to samo. Jestem niewyspana, zmęczona. Jasio dalej cycocholik. Dodatkowo brzuszek dochodzi. W dzień mało śpi, w nocy też. Dziś Np zasnął 21.30-23.30 potem dopiero o 2.30 do 4 a potem już przysypiał z cyckiem w buzi. O 9 przysnął na godzinkę, i teraz śpi mi na rękach może z pół godziny..a tak to cyc. Poleży chwilę i płacz do cycka.. Smoka nie chcę, dziś ma K jeszcze inne kształty popatrzeć. A Amelka zazdrosna, na złość robi, strasznie nie grzeczna jest:( nie wiem jak do niej dotrzeć. Spokojnie źle, krzykiem jeszcze gorzej..mam wrażenie że czuje sie odtrącona przez to że Jaś ciągle przy cycku..a tak sobie obiecywałam że nigdy do tego nie dopuszcze.. Ciężko mi z tym, bo czasem nawet nie mam jak zrobić z nią rzeczy które zawsze robiłyśmy razem Np zasypianie.. Ja sama marzę o chwili dla siebie..jest ciężko ale wierzę że będzie lepiej, że trzeba ten okres przetrwać.. No i uśmiechy tych bąków moich bezcenne..
 
Magsus - ja daje małemu hipp comfort miałam brać combotik ale ze mam bioGaia to to pierwsze pije i strzał w 10 ! Choć nie powiem marudzi ale tylko jak ma robić kupkę a tak super budzi se co 3 - 2,5 h w nocy amciu nie to dziecko :) masz ta wodę koperkowa i nie odstawiaj tak jak piszesz bo ja odstawiłam za szybko sab simplex to bałagan taki zrobiłam teraz daje tylko na noc :)

Anisen - trzymam kciuki za siostrę i maleństwo ! Gratuluje !!

Fifka - kurczę współczuje przeżycia na mieście :( może jeszcze wyciągnijcie choć koleżankę zawsze to jakaś pomocna dłoń a i poplotkowac można :)

Anbas - wlasnie ja tu mieszkam w angielskiej dzielnicy jak widzę ze jadą to tak podziwiam ze sie przestawili na prawy pas ze szacun niesamowity a jeżdżą swoimi samochodami to tym bardziej :)

Nisiao - wiesz co moj mały robił non stop kupki nie ze śluzem ale praktycznie wiecej śluzu niż kupki i takie nitki w szpitalu mówili ze to nic pediatra ze o nic sie nie dzieje ... Teraz mały robi jak duży chłop ale to co ma w pieluszka nie idzie opisać :/ :) i gratuluje udanych chrzcin !! ;)
A cidi krostek i swedzenia ja jak biorę małego okropnie trze buzia i bluzkę och strasznie ale ma okropnie suvha buzie a Krostki bardzo drobniutkie czerwone i nasilają sie przy marudzeniu trzymam kciuki zeby malutkiej tak już nie męczylo !!

Hope - moj mały od początku ma katar kicha od narodzin ale wychodzimy gorączki nie ma wiec wychodzę :)

Anbas - głowa do góry ! Przy dwójce to napewno ciężej niż przy jednym śmierdzieć ale pamiętasz wlasnie tego tego smerfa ?? Słodycz !! Emma cukiereczek !! Dużo sił z każdym dniem będzie lepiej ... A pózniej jak bedą starsi będziemy my ich ganiac no idź do sklepu! Wynieś śmieci !!!! ;)

Aniia - ja to samo mam z butelka mały chyba ma takie dni ze nie dojdzie z nim chce jeść 50ml i ma
Mnie w doooopce i co gorsza butelkę ... Ale biorę na ręce i tance hulanki noszę i nie marudzi bo to uwielbia jak trzeba pampka zmieniam i doi pózniej ze dopajam herbatka :) choć przyznam nie zawsze ni to wychodzi bo jak ma mnie naprawdę głęboko hehe to nic nie pomoże no taki charakter ;) gratuluje 2 miesiąca !!!!!!!

Wywalilam chłopa z domu !!!! Weekend był boski ale tak mnie wyprowadza z równowagi dziś wstał o 11 jeszcze w nocy jakby pretensje miał ze mały mu spac nie daje ale jak ja karmie i go nisze to syn kochany i buziaki i to i tamto ale nie nie nakarmi nie przebierze bo on ma wolne !!!!!!!!
No to sie pokłóciłam kazalan iść Robic z Samochodem porządek to sie ubrał i wyszedł Aaaaaaa i obrażony bo śniadanie sobie zrobić musiał sam bo ja na posylki jestem przecież wrrrrrrr niech idzie do pracy lepiej ... Ja sobie radę dam ... Jes to jest a jak go nie ma ha !!! ;);)
 
dopiero od nie dawna zaczelam wlaczac kompa i was czytac

pozdrawiam i sciskam wszystkie umeczone i nie wyspane mamusie....ja moje wory pod oczami ciagne juz za soba po podlodze ze zmeczenia.....ale nigdy nie bylam szczesliwsza. Mnie tez opieka samotna nad 2 dzieci z leksza przerasta ale po przejsciach z pierwszym dzieckiem wiem juz ze emocji zwlaszcza tych negatywnych nie mozna tlumic.....mowcie,piszcie spiewajcie naawet o tym jak wam jest zle...to oczyszcza. wiec ja jak mi ciezko mam 3 osoby do ktorych dzwonie na zmiane i wylewam gorzkie zale...po czym zbieram sie do kupy [bo tez jakie wyjscie mam???] i staram siie. Najwazniejsze to to ze jestem tylko czlowiekiem...zmeczonym,rozdraznionym,nie wyspanym ale sie staram.
głowa do gory po3-4 misiacu bedzie lepiej....

porobilabym cos ale Miki na mnie poleguje i skubany zejsc nie chce....pewnie zaraz znow bedzie pora jedzonka-mały żarłok. ja myslalam ze on za czesto je ale jak czytam wasze posty to jedzenie co 2 godz to nie jest czesto
 
Po wczorajszym dniu, w ktorym Laura tak dala mi popalic, dzis jest lepiej. Uspokoila sie o 23 i wstala o 2, pozniej 4, 6,7,8,9. Do tej pory dwie drzemki po 30 min w nosidelku w lazience przy szumie wiatraczka
FIFKA nie przejmuj sie i tak swietnie sobie radzisz z dwojka maluchow, domem i szkola
SYLKA u nas zawsze jest kupka wodnista
dasz znac jak po tym kozim mleczju i jak ci one

Dziewczyny wspolczuje wam wszystkim. Sobie nie raz tez. Mam wielka nadzieje, ze po 3 miesiacach bedzie lzej
 
Pustiszi nie mam zamiaru odstawić tej wody bynajmniej narazie :) gorzej jest ze mam na ostatnie mleko a zamówione 2 butelki w piątek jeszcze nie doszły :( status paczki pokazuje ze sa juz w Warszawie od 6 rano ale nic dalej jeszcze 2 poczty przed nimi . Taka wkur.... Jestem na siebie bo zamiast kurierem nacisnelam pocztę !!!!! Moja wina !!!!
Zastanawiam sie jeszcze nad zmiana tego bio combiotic na comfort z tym ze na moim zadupiu nie ma gdzie kupic a ja nie mam jak jechać z ta dwójka :(
gratuluje Ci serdecznie ze wreszcie trafiłaś na mleczko dzięki któremu masz szczęśliwe dziecko i Tobie lżej , a co do chłopa to nie martw sie u mnie tez tak jest jak tylko weekend jest w domu to jest super a jak dłużej to ciagle mu cos nie pasuje !!! Nie powiem bo ponosi przewinie i z grubej sprawy jak trzema to ulula ale mnie sie czepia na każdym kroku !!!! Nie daj Boże on cos robi a ja usiade to juz widze krzywe spojrzenia !!! Po tym weekendzie wyjechał obrażony i jeszcze na drogę dostał pare krótkich tak mnie wkurzył :(

diablica ja tez wylewam gorzkie żale przez tel koleżankom siostrze ale za cholerę mi to nie pomaga jeszcze gorzej sie rozklejam i nie nadaje do niczego :( czekam tak jak piszesz na te 3 lub 4 miesiące ale każdy dzien dla mnie jak tydz a jak zbliża sie noc to nerwy mam tak poszarpane ze nawet uspac nie moge Oliwi bo wyczówa moje zdenerwowanie i wtedy musze iść w łaskę do mojej matki ktora nie chętnie ale przyjdzie i jej szybko dziecko zasypia :)

ja dzis juz drugi raz usypiaj dziecko przy suszarke nie drze sie ale za cholerę zasnąć nie moze i marudzi okropnie :(
 
hehe ja ostatnio powiedziałam jadę sobie od Was,bo miałam ich tak dość ze bym pogryzła...i pojechałam:-D Zostawiłam mężulinkę samego z całą trójcą:rofl2: ale ogólnie to bardzo mi pomaga(nawet jak ja jestem to zmienia małej pieluchy,nosi,kąpiemy też razem) bo żeby nie on to kurde psychiatryk by mnie czekał:-p :-D
 
Dzięki kochane za słowa otuchy dobrze wiedzieć ze nie tylko ja mam takie myśli i że to wynika z sytuacji a nie dlatego ze po prostu jestem jakaś złą matką... :-( wczoraj to chyba te wyjście mnie tak roztroiło bo dzisiaj jak siedzę w domu jest lepiej - mamy znow swój rytm... Zaraz Konrad wstanie i zjemy obiad (bogu dzięki ze on sypia w dzień) i pójdziemy na dwór. Rano byłam już z nimi 2 godziny :-) poszliśmy do mojej pracy (mam 10 min pieszo) pogadałam z koleżanką z pracy, troszkę mnie podbudowała zebm starała się o przedszkole państwowe dla Konrada od września (bo moje przedszkole w którym pracuję jest bardzo drogie...) No i ogólnie jakoś mi lepiej...

A jutro moja mama przyjedzie i pofarbuje mi włosy więc będę miała chwilę "relaksu" i może też przez to lepiej się poczuje :-)



Hope Anbas
ja czasem mam podobne myśli i choć ABSOLUNIE nie załuje decyzji o drugim dziecku to jednak czasem mam wrażenie że to nie był pomysł na moje nerwy... Kocham chłopakow nad życie, oddałabym im wszytko ale czasem jestem tak ztyrana... ile razy ja nawet nic nie jem bo po prostu mi nie dadzą...


Pustiszi
hahaha ależ chłopka sobie ustawiłaś hahaha :-D



Co do "po 3 miesiącu będzie lżej" mam odwrotne myśli... Adrian zaraz 3 miesiące będzie miał - za 3 dni... - a jest tylko gorzej... okej nie ma kolek ale za to domaga się więcej uwagi... On już gaworzy, śmieje się... chce żeby z nim rozmawiać, pokazywać zabawki itp itd. Fajnie patrzeć na jego rozwój (mam wrażenie ze Konrad tak błyskawicznie się nie rozwijał... albo to dlatego ze tak nie celebruję każdego dnia bo po prostu nie mam jak przy starszaku) ale z kazdym dniem coraz mniej mogę zrobić i coraz trudniej jest się ogarnąć...
 
Pustiszi no wlasnie czasem są takie nitki w kolorze kupki żółte,czasem są jakby ciemniejsze,że tak kupka jest taka żółta i jakieś ciemniejsze nitki.Musiałabym z kupką latać do kontroli czy taka może być hehehe :-)
No nic.

Dopiero co fifka pisala,że adrianek więcej śpi a teraz jakoś ja widze że Knia wiecej śpi,zdarzaja sie jej takie dni,ale jak dlugo ich nie ma to się zastanawiam czy ona nie chora.
Jak zapoda syrene o 21 do 2 giej w nocy,bo w dzien się wyśpia w nocy buszujemy.
 
reklama
Marika widze ze u Ciebie to samo ze spaniem kurcze co jest grane nie rozumiem zeby nie spała prawie cała noc i cały dzien !!! Zaczynam schizowac :( ok rozumiem jak sie w nocy przespi to w dzien nie bardzo chce ale ona potrafi i 48 godz nie spać tylko drzemki :( baki ja raczej nie męczą bo nie prezy sie i nie wygina marudzi ciagle pomaga chodzenie i trzymanie jej w pionie ale ręce opadają mi juz wkońcu waży przeszło 5 kg :)
 
Do góry