Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Hej
Fifka czekam na opinie o zastrzyku.
Wszystkiego naj dla Konrada na 2 urodzinki.
Adrianek ladnie rosnie!
Cie, awa ksiazki jestem..
Anbas z 3 latwiej niz z 2 dzieci... starsi bawia sie razem wiec mnie tak nie absorbuja. No i do 14.30 w szkole.
Inomama spokojnie poczekamy
Justynaj no oby sie zaczelo po masazu. Marudz sobie, kazda z nas marudzila hehe
Jesli chodzi o Emilka to nie mam z nim wiekszych problemow, narazie uczymy sie siebie nawzajem. Jeszcze nie jest taki regularny i zmienia sie z dnia na dzien. W nocy budzil mi sie czesto, ale teraz spal prawie 4 godziny, nakarmilam i dalej spi.
Bylismy z nim w szkole u Alexa i tak mi sie podoba ten tryb nauczania ....ahh
Emilek juz taki duzy sie robi, ciuszki sie robia za male...on tak troszke niewymiarowy bo w brzuszku za duze a rekawki za krotkie hehe, glowka mu urosla 2 cm w obwodzie, puckow dostaje na policzkach i ma 2 brode juz haha. Coraz dluzej potrafi nie spac i patrzec, sluchac...chodze z nim po domu i pokazuje pomieszczenia...podobno noworodki lubia poznawac swoj domek... jak wlaczam karuzele nad lozeczkiem to tez slucha...polezy i oglada sobie, nie placze bez powodu. Ale chce zasypiac tylko z cycem w buzi hehe, nawet jak zjadl a pozniej nie zasnie to chce znowu...czasem udaje mi sie go smokiem przekupic.
Jezuuu jaki ja dzis sen mialam az zasnac nie moglam...ze mama moja umarla na drugi dzien jak poleciala do polski... masakra a adzis wlasnie poleciala... do jutra pewnie bede w wielkim stresie bo mimo ze nie wierze w sny ten mnie tak przerazil ahh
A co do mamy to duzo nie pomagala bo sama sie zle czuje wiec duzej zmiany nie bedzie, ale mam nadal m w domu... i on mi pomaga caly czas... teraz go chorobsko rozklads...w tym szpitalu cos zlapal
Milego dnia
Fifka czekam na opinie o zastrzyku.
Wszystkiego naj dla Konrada na 2 urodzinki.
Adrianek ladnie rosnie!
Cie, awa ksiazki jestem..
Anbas z 3 latwiej niz z 2 dzieci... starsi bawia sie razem wiec mnie tak nie absorbuja. No i do 14.30 w szkole.
Inomama spokojnie poczekamy
Justynaj no oby sie zaczelo po masazu. Marudz sobie, kazda z nas marudzila hehe
Jesli chodzi o Emilka to nie mam z nim wiekszych problemow, narazie uczymy sie siebie nawzajem. Jeszcze nie jest taki regularny i zmienia sie z dnia na dzien. W nocy budzil mi sie czesto, ale teraz spal prawie 4 godziny, nakarmilam i dalej spi.
Bylismy z nim w szkole u Alexa i tak mi sie podoba ten tryb nauczania ....ahh
Emilek juz taki duzy sie robi, ciuszki sie robia za male...on tak troszke niewymiarowy bo w brzuszku za duze a rekawki za krotkie hehe, glowka mu urosla 2 cm w obwodzie, puckow dostaje na policzkach i ma 2 brode juz haha. Coraz dluzej potrafi nie spac i patrzec, sluchac...chodze z nim po domu i pokazuje pomieszczenia...podobno noworodki lubia poznawac swoj domek... jak wlaczam karuzele nad lozeczkiem to tez slucha...polezy i oglada sobie, nie placze bez powodu. Ale chce zasypiac tylko z cycem w buzi hehe, nawet jak zjadl a pozniej nie zasnie to chce znowu...czasem udaje mi sie go smokiem przekupic.
Jezuuu jaki ja dzis sen mialam az zasnac nie moglam...ze mama moja umarla na drugi dzien jak poleciala do polski... masakra a adzis wlasnie poleciala... do jutra pewnie bede w wielkim stresie bo mimo ze nie wierze w sny ten mnie tak przerazil ahh
A co do mamy to duzo nie pomagala bo sama sie zle czuje wiec duzej zmiany nie bedzie, ale mam nadal m w domu... i on mi pomaga caly czas... teraz go chorobsko rozklads...w tym szpitalu cos zlapal
Milego dnia