reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

o, wygląda na to, że kolejna fala porodowa w trakcie :) sypią się prezenty na dzień babci! łatwych porodów! (znów się pogubiłam, za kogo tu dziś kciuki...)

tak sobie czytam te wycinki z życia z maleństwami Waszymi i z jednej strony zazdroszczę, a z drugiej sobie myślę, że jeszcze niech sobie ta moja mała z tydzień w brzuszku posiedzi, bo chwilowo za dużo stresu i za mało czasu... a widzę, że baby blues potrafi się przyplątać na dłużej. no i niektóre Maluszki wymagają troszkę specjalnej opieki. podziwiam siłę przetrwania!!
no i oby się udawało znaleźć chwilę na odpoczynek to pewnie i deprechy wszystkie miną.

ahh i dziękuję za piękne opisy z porodówki!

i niech się Wam teściowe nie dają choć w dzień babci we znaki, o!
 
reklama
Bandyta bierzesz tylko to co potrzebne do przewijania plus ze dwa komplety ubranek na zmianę, nakarmisz w poczekalni jeśli ssak będzie głodny:) nie przejmuj się, zwykle każdy przed albo po badaniu maluszka przystawia, to normalne jest:)

Obudziłam się z bólem brzuszka ale to fałszywy alarm niestety... tylko że już zasnąć nie dam rady:( :(

Akuku super że mały już w domu! Jak noc minęła?
 
Akuku super ze juz w domklu ... zawsze w domu szybciej sie zdrowieje :) \

Blue super ze akcja sama sie rozkrecila :D trzymam kciuki zeby poszlo szybko

Kaczuszka​ trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny porod :)

alez Wam zazdroszcze


kolejny porod EKSPRES ... Blue dalas rade :D
 
Ostatnia edycja:
Heeej :-)
Moja cora dala pospac pierwszy raz od nie pamietam kiedy :-)

kaczuszka trzymam kciuki&&&&&

no to blue juz tuli Wojtusia, ciekawe co u reszty :-)
 
Ale fajnie,ze Blue sie rozpakowala!
A ja dziewczyny czuje sie tragicznie.Raz,ze nie spalam cala noc, m.in. bo chodzilam ciagle do toalety, wogole mi sie odbijalo i cofalo (sorry za szczegoly) a rano sobie zwymiotowalam...czy to znak,ze niedlugo bede rodzic? czy jakies zatrucie?ale nie sadze, bo jadlam to co inni,a im nie jest niedobrze. Przed poprzednimi porodami tak nie mialam.
Musze sie polozyc spac bo inaczej nigdy nie odespie, mdli mnie caly czas i takie pobolewania od krzyza,ratunkuuu!!!
 
No, dziewczyny rodzą od rana :-) Kciuki za pozostałe rodzące dzisiaj :tak:

A ja to się dzisiaj wyspałam, można powiedzieć. Wyprawiłam Mikołaja do przedszkola i jeszcze na godzinkę wskoczyłam do łóżka - no w końcu kiedyś trzeba odespać :tak: Dzisiaj wielki dzień w przedszkolu, bo dzieciaki robią przedstawienie dla babć i dziadków. Pojechali właśnie wszyscy, nawet moja teściowa z teściem :szok:. A oni zawsze, ale to zawsze odmawiali przyjazdu na takie imprezy, a bo to praca, a czasu nie ma. Teraz to coś mi się wydaje, że Łukasz czymś im zagroził ;-) Nieważne, mały się cieszy, że będzie mieć widownię.
Ja siedzę w domu, za to kazałam sobie nagrać wszystko, to później sobie pooglądam :tak: Nie pojechałam, bo coś mnie brzuch pobolewa od rana, ale pewnie to znowu nic ... Ale na wszelki wypadek Ł ma komórkę w pogotowiu :)
 
No u nas dlugo cisza a teraz znowu wszystki na raz sie zabrqly za rodzenie hehe.

Fajnie.

Ciekawe jak tam anisen bo nic nie pisala ??

Dzieki nocka spoko, Alex sie nie obudsil ani razu. Leki bierze w dzien wiec spoko. On chcial juz dzis do szkoly isc I w sumie moglabym dac leki do szkoly ale wole teraz go doleczyc.

Emilek spi ale cos sie wierci I baki puszcza. Tak sie zastanawiam bo wczoraj na kanapki salate I ogorka swiezego polozylam I czy mu to nie przeszkadza.

Jusyynaj ojj ja tez ciezko spalam w koncowce ciazy choc ostatnie jakies 4 dni przed porodem spac mi sie bardzo chcialo... wiec moze organizm da znak I Tobie by sie zregenerowac...choc u nnie to nic nie dalo bo nie spalam dwie doby tak czy siak... tzn. Probowqlam troche w trakcie tych nie regularnych skurczy.

Latwych porodow zycze.

Milego dnia
 
Hej kochane!


Ja na chwilę póki mały na podwórku z tatą :-)


No i kolejna fala poszła!! Pewnie dzisiaj jeszcze kolejne maluszki ujrzą światło dzienne :-D


U nas sajgon... Adrian chyba wszedł w skok rozwojowy... od wczoraj jest niemożliwy i z rąk nie schodzi.. nie idzie nawet zjeść - i to nikt inny tylko mama ma przytulać... Konrad też marudzi bo wiadomo, chce do mnie a ja ciągle zajęta... cieżko jest forum ogarnąć, dlatego cieszę się że z Vingą jesteśmy dwie jako moderatorki...


Akuku to może być ogórek... Mój Adrian też w taki sposób na niego zareagował... a jestem pewna że to ogórek bo to była jedyna nowość jaką zjadłam...
Cieszę się ze z Aleksem lepiej!


Monika wiem co przeżywasz... mam to samo...


Opisy porodów super!!
Czytałam wczoraj kołysząc małego :-)


Co do wagi to ja tylko pilnuję żeby teraz nie tyć! Te magiczne 58kg jest dla mnie wymarzoną wagą...


Inomama najważniejsze że wszytko dobrze się skończyło :*


Bandyta patrzę że nie tylko ja w nocy spać nie mogę i na forum siedzę :-D cieszę się ze humor lepszy!


Dzisiaj znowu siostra będzie nocować - teraz do pracy pojechała bo ma w moim mieście jakieś wykłady (nie jest stąd) więc jak cos to jutro wieczorem powinnam wrócić do świata żywych - o ile Adrian się nieco uspokoi...
 
reklama
to sie dziasiaj posypalo z worka a tu jeszcze trzy dziewuszki maja miec wywolywany :)

Tina trzymam kciuki zeby jednak nie bolalo tak bardzo :)

ciekawe co u Anisen ,,,
 
Do góry