reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Ale maly dzisiaj szaleje, tak mocno jak dzisiaj to jeszcze nie kopal, na poczatku sie wystraszylam, ale teraz sie ciesze bo chyba nabiera sil ;)

Nabawilam sie tych lekow przez nieprzespane noce i nude no i za duzo internetu i grzebania w tym co nie trzeba, na szczescie pogoda sie poprawia chlodek przyjemny, wiec malymi krokami po wytlumaczeniu wszystkich wokolo oraz innych mamus jak to w uk wyglada dokladnie robie sie spokojniejsza i wracam do siebie, ale wieczorami mam jeszcze jakies takie napady i wtedy jest najgorzej eh :/ Na szczescie dzisiaj ma byc fachowiec bo nareszcie mozemy konczyc pieterko w domku choc nie wiem czy uda nam sie wprowadzic zanim maly sie urodzi,ale napewno juz niedlugo po porodzie bedziemy na swoim :) Takze teraz bede miala troche zajecia dogladania jak praca idzie wybierania materialow troche nuda przejdzie i moze zapomne o tym co nietrzeba ;)

MAMAAGA4 sliczne te cudenka,ktore polecasz, ale mnie to nie stac na taki spiworek i kocyk niestety wiec szukam czegos tanszego,ale sliczne te rzeczy.

Ktoras z mam pisala o rozmiarach tetry, mama mi jakies kupila na promocji gdzies i szczerze mowiac nawet nie interesowalam sie rozmiarem i nie wiem jakie to sa, ale wydaje mi sie ze rozmiar bylby wazny gdyby zamiast papersow tetry ktoras z mamus zakladala,zeby nie bylo za duzo miedzy nozkami i zeby dziecku bylo wygodnie, a ja tetry mam tylko na ulewanie,wycieranie itp. wiec nie mysle nad rozmiarem, ale to moja pierwsza ciaza wiec moze sa jakies inne powody to tylko moje domysly i osobiste uwagi ;)
Gizmowa wlasnie w ten sposob sie ucze jak narazie co widze to pstrykam a i meza wciagnelam, a nie bardzo chcial dac sie namowic na drogi aparat, teraz czesciej sam chce zdiecia robic jak gdzies wychidzimy niz ja;) jakis kurs albo szkola moze jak maly troszke podrosnie i bedzie cos taniego w okolicy(jak narazie musialabym dojezdzac do krk ok50km najblizej,gdybym chciala teraz juz isc).
 
reklama
witam się porannie :))

nadrobiłam wszystkie zaległości w czytaniu ale niestety muszę uciekać więc życze wszystkim mamom miłego dnia!
 
Januarka obiecuję że podczas szperania będę na to zwracać uwagę i jak znajdę coś fajnego w przyzwoitej cenie to nie omieszkam tego tu wkleić:-) Nie myśl że mi gały nie wychodzą na te ceny:szok:Wychodzą, wychodzą.
 
Dokadnie mnie tez nie stac na takie drogie rzeczy, ladne to wszystko, ale naprawde chyba mozna kupic tansze i rownie ladne

ja kupilam terax kombinezonik z h m za 30 zl
Ciepły kombinezon zimowy H&M, r.56 (2610082171) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

i lezaczek, ktory naprawde w rzeczywistoci jest ladniejszy
Leżaczek bujaczek CHICCO ergos system nosidełko (2589180101) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

i jescze pare innych rzeczy. teraz poluje na spiworek do gondoli
 
Dzień dobry dziewczyny:-)

Ja dziś tylko czekam kiedy jedna zaprowadzić do szkoły i odebrać, a potem drugą i tak miedzy tym planuje coś na obiad zrobić i posprzątać. Dalej jestem jakaś taka nijaka, ale ogólnie chyba troszkę lepiej niż wczoraj.

Muszę się wybrać na zakupy, bo dziewczynki urosły i wszystkie ubrania praktycznie do wymiany. Może przy okazji wyszukam coś dla maluszka:happy:

Milusia u nas w nocy sprawdził sie taki projektor gwiazdek. Daje zielone, bardzo przytłumione światło (tzn. gwiazdki na suficie), ale w pokoju nadal jest ciemno, tyle, że nie tak bardzo. Ja mam w oknie u dziewczynek bardzo ciemne rolety, co by mi w lato ze wschodem słońca nie wstawały, dlatego chciałam coś na całą noc. Jednak jestem przeciwnikiem spania przy świetle, dlatego wszelkie lampki do kontaktu odpadały. Kupiliśmy tez takie lampki punktowe do podłogi, które się świecą w nocy, żeby któraś w nocy w razie czego nie błądziła. Ogólnie nie daje to światła, a jedynie wyznacza drogę. Może u Was lampka się sprawdzi.. U nas nie dało rady, bo najpierw był płacz, więc żadna nawet o zapaleniu lampki nie myślała.
A z tą pogoda, to masz racje. U nas wiecznie leje, dlatego płaszcze przeciwdeszczowe i kalosze, to podstawa. Moje bardzo lubią chodzić w deszczu, a poza tym teraz, jak chodzą do szkoły, to nie ma że boli. Są przyzwyczajone do takiej pogody i powiem Ci, że jak na dzieci przedszkolne, to maja bardzo dobrą odporność. No chyba, że coś złapią od innych dzieci. Jedno jest pewne. Nie mogę się nastawiać na siedzenie w domu cały czas z powodu pogody, bo bym chyba oszalała:baffled::happy:
Ja nie szczepiłam na rotawirusy, tylko na pneumokoki. Wychodzę z założenia, że te szczepionki nie są takie obojętne dla organizmu, więc tylko minimum jak dla mnie;-)


Ada mamy podobne myślenie. Ja nie wiem, czy tu na stałe zostaniemy, dlatego chcę, by dziewczynki miały pojęcie o języku, historii, geografii....Poza tym, jak pojadę z nimi do Pl na wakacje i one zaczną zasuwać po ang, to tez tak nie bardzo. Dlatego ja swoje pośle do polskiej szkółki. Mam tu taka od 5 roku życia w soboty.


Aninek
to faktycznie masz z tymi językami. Myślę, że synek załapie ten, który będzie przeważał w domu, więc tu musicie zdecydować Wy, jako rodzice.
Niezła akcja z tym okapem. Jak dobrze, że nic Ci się nie stało. Ja raz jak coś w kuchni robiłam, to mi żarówka rozprysła się nad głową. Mamy taki halogenowy żyrandol i któraś pękła i poleciała na podłogę...dobrze, że nie mi na głowę, albo komuś. :eek:
A z tym budownictwem angielskim, to nawet nie chcę komentować:baffled: Chała, to mało powiedziane:baffled:


Januarka
miejmy nadzieję, że teraz to tylko hormony dają Ci tak popalić. Dobrze jednak by było, żebyś komuś, kto jest blisko Ciebie o tym mówiła. Co Cię martwi, co męczy, że masz jakiś wewnętrzny niepokój...Nie obawiaj się śmieszności, ani krytyki. Mądrzy ludzie zrozumieją i pomogą w razie co. Ja mam mamę z ciężką depresją i wiem, że żadnych sygnałów nie można bagatelizować. Ważne jednak, żebyś nie dusiła wszystkiego w sobie:happy:


Dorotqa spokojnie....Jeszcze macie czas na wybór imienia. Siądźcie sobie razem przy jakimś dobrym kalendarzu, wypiszcie wszystkie które Wam się wspólnie spodobają i na pewno coś wybierzecie. My jeszcze się nie zdecydowaliśmy, ale mamy listę spisaną i co jakiś czas sobie na nią spoglądamy. Nie warto się kłócić o takie rzeczy. Ja rozumiem, że mojemu M może się coś nie podobać. To tak, jakby on chciał imię którego ja nie trawię...Będzie dobrze, tylko się nie denerwuj. Na pewno wpadnie Wam w ucho coś fajnego;-)


MAMAAGA
ja mam tak samo z tym apetytem. Oczami to bym zjadła wszystko, a jak obiad wjedzie na stół, to mi się odechciewa:baffled:
Może powinnam męża zagonić do gotowania:confused::-D


Emilia
ja się pierwszy raz spotykam z taką praktyką w przychodni. Wiesz, przy alergicznym dziecku i mojej cukrzycy,a teraz ciąży, to wizyt mam mnóstwo. I strasznie mnie boli ta niemożliwość pójścia do kogo chcę. Nie każdy GP ma podejście do dzieci, albo nie każdy wie jak pomóc przy eczemie. I tak szczerze powiedziawszy to dla mnie to jest takie ograniczanie mojego prawa wyboru:baffled: Mam nadzieję, że jak się przeprowadzę, to coś się polepszy w tym temacie.


Alicja no byle byś się nie rozłożyła. Uważaj na siebie! Zdrówka życzę:happy:


Kropka
oby katar szybko minął;-) I zgodzę się z tym, że lepiej użyć otrivinu, niż mieć zalegająca wydzielinę. I wiadomo, że pewne rzeczy w ciąży, to tylko w razie W, ale czasem trzeba;-)



Miłego dnia dziewczyny!
 
Na allegro można znaleźć takie cuda, że aż szkoda przepłacać w sklepie... :)
W poprzedniej ciąży wynalazłam mnóstwo fajnych aukcji, wygrałam kilka fajnych ciuszków, śpiworki... I powiem Wam, ze to były moje ulubione skarby. :)
 
Dziewczyny, ja nie chcę tu żadnej z Was sprawić przykrości ani urazić, tymi rzeczami które tu czasami umieszczam . Większość z nich jest czysto poglądowa, niektóre na pewno kupię. Tak jak wy tak i ja chciałabym się czymś pochwalić czy też pokazać co to ludzie nie wymyślą. Wychodzę z założenia że obejrzenie nic nie kosztuje ale postaram się wstawiać zdjęcia bez cen jeżeli kogoś to drażni, tylko nie zawsze jest to możliwe.
Uważam że każdemu podoba się coś innego i świetnie że zakupy u Was poszły w ruch. Widzę że wiele z Was naprawdę ma już sporo rzeczy kupionych, a ja na razie się czaję.

Pozdrawiam:-)
 
Magda_z_uk wnioskuję że Twój mąż umie gotować. Mój niestety to totalne beztalencie albo ja go tak popsuła, bo nigdy go do kuchni nie goniłam. Więc na jego garnuszku to bym z głodu padła. I strasznie to przeżywam, bo mam zapowiedziane że w 36 tgc. idę do szpitala aż do rozwiązania i zupełnie nie wiem jak oni sobie poradzą. Na razie martwię się tylko troszkę, ale bliżej tej daty będę bardziej przeżywała i musze coś opatentować.
 
MAMAAGA ja się tak martwiłam, jak szłam do pracy, kiedy Nika miała 6 miesięcy. Owszem, może nie było obiadków takich jak mamusia robiła, ale się starał. Raz tylko mi Nela powiedziała, że te kotleciki tatusia, to coś są nie bardzo:-) A chodziło o to, że panierka odpadała:happy: Nie martw się. Jak będzie musiał, to da radę. Jest mu tak wygodnie, tak jak i mojemu teraz. Jest jednak kilka rzeczy, w których on jest na prawdę dobry, typu omlety, naleśniki, jajecznica pod wieloma postaciami i nawet kanapki robi takie, że ja bym na coś takiego nie wpadła. Jak mu powiem co i jak, to zrobi. Spaghetti z krewetkami też lubię w jego wydaniu. Np. gulasz ostatnio wyszedł mu super i kurczak pieczony na grillu w piekarniku z borówkami. Pycha! Ja się zawsze śmieję, że mnie poderwał na jajecznicę z bananami:happy: A o swoich się nie martw. To tylko my - mamusie - tak mamy, że się przejmujemy tym wszystkim. Poza tym, nawet jak zjedzą kilka razy frytki, czy pizze to nic im nie będzie. Choć pewnie nie omieszkasz im coś ugotować na zapas;-):-) Ja tak często robię, bo jednak wtedy jestem spokojniejsza:happy:
 
reklama
Cześć kobitki :)


Ja dzisiaj od rana zabiegana. Więc na chwilkę tylko.
Byłam w szpitalu w poradni endokrynologicznej; badania krwi, bo we wtorek mam wizytę.
Później w urzędzie miasta po akt ślubu w końcu odebrać i złożyć wniosek o wymianę dowodu osobistego.


MAMAAGA4
poradzą sobie z gotowaniem.
Pamiętaj, że istnieją bary mleczne tzw gdzie są pyszne obiadki pełnowartościowe i nie drogo :)

Gizmowa ja też dużo rzeczy na allegro obserwuję :)
Bo do zakupów będę przymierzać się dopiero październik.
Mam tylko kocyk z allegro kupiony :) Jak na razie.


Kropka87
jakie cudeńka kupiłaś. Super :)
 
Do góry