reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

dzien dobry kobitki:)

Kurde ja naprawde narazie zadnych objawow za bardzo nie mam hehs i troche mnie to martwi. piersi nic, tylko sutki przy dotyku sa wrazliwsze i tyle.

dzis na 18-sta mam wizyte... mam nadzieje ze dostane zwolnienie...leze od niedzieli i jak chodze to strasznie słaba jestem...
 
reklama
kropka dasz radę! Ja muszę czekać do 20, ale chciałabym jak najszybciej... że też człowiek jest tak niecierpliwą istotą ;-)
 
hejka

Baska agatka strasznie mi przykro.....:-:)-(
kaja ja mam owczarka niemieckiego, duży pies i niestety dużo agencji się nie zgadza bo za duży... ale przecież mały psiak niekiedy może więcej szkód w domu wyrządzić:sorry:


byłam w pon u lekarza no ale nic nowego mi babka nie powiedziała, zmierzyła cisnienie i mam czekać na tel od położnej w ciągu kilku tyg ma zadzwonić i umówić na ten cały wywiad, a na usg to pewnie ok 12 tyg mnie umówią no ale nie wiem czy pójdę bo właśnie mniej więcej w tym czasie jade na urlop do PL na 2 tygodnie:sorry: w tamtej ciąży miałam identycznie:))
mieszkanko obejrzeliśmy i będziemy się przeprowadzać:-) jest większe niż nasze no i ogólnie lepiej wygląda, tyle że trzeba ściany odmalować i swoje wykładziny kupic i położyć a to kasy najwięcej pożre, ech... no ale i tak się ciesze, czekam tylko na tel z biura kiedy możemy dostać klucz i kiedy przeprowadzka:))

poza tym to ja czuje się dobrze, tylko że po pracy zmęczona jestem i praktycznie zaraz spać ide. Ja zamierzam pracować mniej więcej do 7 miesiąca bo jednak to praca stojąca i czasem trzeba nosić pudełka, poza tym słyszałam że ciężarnych nie traktują zbyt lekko, np stare baby marudzą że cały czas do toalety chodzą albo chociaż na chwile usiąść i wmawiają że są leniwe:wściekła/y: nie uśmiechają mi się takie komentarze więc chyba wezme z 8 tyg przed urodzeniem plus do tego może troche mojego urlopu się uzbiera to wykorzystam
 
w zeszłym tygodniu miałam pierwszą wizyte z położną ale tylko zrobiła mi test ciążowy i dziś mam kolejną i już mi da skierowanie krew, mocz itd.
W końcu mam datę na pierwsze usg ale niestety nie skorzystam bo lecę wtedy do PL,ale draka.Nie wiem jak to będzie ale coś wymyśle niestety nie może mnie wkręcić wcześniej,brak miejsca, za duzo ciężarnych hehe

Przykro mi bardzo dziewczyny które straciłyście oj bardzo wiem jak to jest aż brak słów.Tule was mocno kochane i życzę wam szczęścia następnym razem.
 
Hej współczuje wam dziewczyny :(
Ja czekam na wizytę do 11,06 mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze :)
 
hmm.....No i się zmartwiłam. Napady głodu mi minęły, nie muszę już co chwilę jeść. Czy to może oznaczać, że serduszko przestało bić? :-( Nie wiem co myśleć. Na wizycie lekarz przypisał mi progesteron i odradzał seks, nic nie mówił, że coś jest nie w porządku. Po prostu tak na wszelki wypadek..... Następne usg będę miała najwcześniej pod koniec czerwaca/ początek lipca. Chyba oszaleję......
 
Kaja no coś Ty. Mnie dzisiaj w sumie nie mdli, tylko ciśnienie mam niskie, ale to chyba wina pogody i też musiałabym sie zastanawiać czy z dzidzią ok. Kaja spokojnie, nie ma co schizować. Jeśli sugerujesz się moją wypowiedzią, że w poprzedniej ciąży odeszły mi objawy... to po prostu przestały mnie boleć piersi, przestały być nabrzmiale, a poza tym bardzo bolał mnie brzuch i krzyż (ciągle) i dlatego wiedziałam, że coś jest nie tak. Nie miałam plamień, gin mi tak powiedział, bo brałam dhupaston i dzięki temu ich nie miałam, normalnie ta ciąża by mi dużo wcześniej poleciała. Dziewczyny nie ma nic gorszego dla dziecka jak nerwy, szczególnie na początku ciąży. Ja całą ciąże schizowałam, a bóle się nasilały. W ogóle od począku mnie brzuch rwał chociaż myślałam, że tak musi być, teraz już wiem, że nie. Kucia, lekkie skurcze co jakiś czas czy ciągnięcie w pachwinach jak najbardziej tak, ale nie okresowy ciąły ból, czasami taki,że nie mogłam wytrzymać... Kinia nic się nie martw.
 
reklama
Kropka: Może masz rację...... W sumie piersi mnie juz tez tak nie bolą, ale według męża brzuch mi się trochę uniósł. Ja tego nie widzę, ale może... Nic mnie nie boli, plamień nie było w ogóle i mam nadzieję, że tak zostanie. W sobotę jedziemy do rodziny i chcemy ogłosić radosną nowinę. Szkoda by było potem to odwoływać.....Nie wiem, może to wina hormonów, że takie myśłi nachodzą. W ogóle źle dziś spałam.
 
Do góry