witajcie!
Wpadam rzadko, mam strasznie dużo pracy
Pojutrze wyjeżdżam na kursy i powinnam mieć już napisanych 6 prac do oddania a mam 3 i pół... i kompletny brak sił żeby pisać dalej. Brrr... niech już minie ten weekend. A najlepiej niech się zaczną wakacje
Baśka, Agatka - tulę:* żadne słowa nie pomogą, obyście znalazly duże wsparcie wokół siebie i szybko odzyskały spokój.
bella ja w poprzedniej ciąży pracowałam niemal do 9 miesiąca i w tej też mam taki zamiar. Niestety nie mam umowy o pracę, ile przepracuję tyle zarobię a nie mozemy sobie pozwolić na brak drugiej pensji. No i nie wyobrażam sobie zeby zostawić moich małych uczniow na tak długi czas, strasznie bym teskniła
Zatem mam wielka nadzieję, że będę się czuła na tyle dobrze aby popracować chociaż do końca grudnia.
Ewelinka madziamadzia ma rację! Nigdy nie znajdzie sie odpowiedni czas na dziecko, bo zawsze znajdzie się jakaś wymówka
Trudno się zdecydować i życie zmienia się bardzo, ale tylko na lepsze! Ja nie wyobrażam sobie aby nie było mojej małej córeczki, pomimo tego że jestem permanentnie niewyspana i zmęczona, jej jeden uśmiech daje tyle radości, że ma się siłę na wszystko. I wierz mi, że wtedy wszystkie inne problemy przestają być ważne.
mysiak dlaczego myślisz, że serducha jeszzce nie będzie? Ja idę do gina w poniedziałek i mam wielką nadzieję, że usłyszę pukanie
Nawet mi do głowy nie przyszło, że nie
martinek super, że krwiak się wchlania!
niebieska pamiętam, że u nas na czerwcówkach sporo dziewczyn brało nospę więc pewnie nie zaszkodzi.
kropka zazroszczę podejścia do mdłosci, ja ich nienawidzę. i jeszcze zastanawiam się kto je nazwał "porannymi" skoro u mnie są całodobowe... wykańcza mnie to. I wszystko mi śmierdzi, nawet pieluchy córce nie mogę przebrać