reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Milusia teraz zobaczylam wszystiego najjjj dla Boryska na te 10 msc ;) ps my tez przed owulka jakos i jest Milenka i powiem jedno tobie to ciaza sluzyla mialas piekna ksztaltna pileczke a teraz znowu taka laska ze hhoho
 
reklama
Gosia taak my na wiosce mieszkamy..do najbliższego marketu i miasta 20 km :-) ale teraz jak mam bobo to bardziej doceniam te spokojne klimaty :-D
milusia o rzeczywiście borysek już 10 mcy!!! zdrówka i radosci!!! ojjj tak.. ja też pamietam tą twoją figurkę i piłeczkę.. nic tylko rodzić :-D
 
jak miło ze coraz wiecej dziewczyn tutaj zaglada:-)

Milusia najlepsze zyczonka dla Boryska

Natalka ma dopiero dwa zeby,i przez tydzien to byla tragedia bo goraczkowalai marudzila 24h na dobe,ale jakos przezylam... ciekawe kiedy nastepne...
 
Caroline ale super lubie wiejskie klimaty i zapach sianka moja babci z dziadkiem mieszkaja na wsi W nastepnym roku planuje tam jechac z mala w odwiedziny tylko tam sie strasznie dlugo jedzie ;/

Alicja to powodzenia z zabkami przetrwamy wszystko ;) co tam dla nas kilka kolejnych nieprzespanych nocek ;D

Ide ululac mala bo juz od 7 szaleje a to jej pora na drzemke ;D
 
alicja współczuję ząbków.. u nas (odpukać) kilka dni było przerwy w marudzeniu.. tzn budziła się w nocy tylko raz.. ale już widać drugą górną jedynkę wiec znowu sie jazda zacznie :-( a my już od początku września się męczymy z marudzeniem w związku z zębolkami :-( damy radę!!! głooowa do góry :tak:
Gosia u nas już pomału ta wioska się robi bardziej miejska :-D a szkoda.. ale jeszcze można czasami natknąc się na pola uprawne czy traktor :-D no i czasami też kogut obudzi :tak: i jak z tą sukienusią małej? coś znalazłaś? ;-)


u nas dzisiaj straszna pogoda.. szaro buro i deszczowo.. nawet na spacerek nie mogę wyjść :-( ale za to upiekłam ciacho i chyba zjem sama pół blachy.. nooo dooobra wpadajcie na kawkę - chętnię się podzielę :tak:
 
u nas tez dzis pogoda barowa,az nic sie nie chce ....szkoda ze tak daleko mieszkasz caroline bo na ciacho bym wpadla z checia no i kawke ;) w ciazy w ogole przestalam pic kawe jedynie to inke i na poczatku jak karmilam ale juz gdzies od 2 miesiecy znowu bez kawki poranek nie przejdzie ;)

a wasze maluszki potrafia sie soba zajac choc na chwilke? Natalka doslownie na chwilke i zaraz mnie szuka wzrokiem i mamamam i sie przykleja do mnie.jak dostaje nowa rzecz to jest chwile zainteresowana ale szybko jej sie nudzi.teraz to tylko by wstawala przy lawie i pomagala mi pisac posty na lapku ;) naciska mi przyciski, lapie za ekran itp .wiec staram sie juz przy niej nie uzywac kompa... w kojcu to tez dlugo nie posiedzi wiec praktycznie non stop jestem uwiazana,musze patrzec na nia zeby sobie krzywdy nie zrobila bo juz przy meblach sie wdrapuje i czasem guza nabije...

a wczoraj zakonczylam opakowanie tabletek anty i zaczynamy staranka ;)
 
Alicja ja od szczecina to mieszkam rzut beretem.. przy samej S3 na granicy lubuskiego i dolnośląskiego więc daleko nie jest - a mknie się jak po autostradzie :-D my zawsze nad morze do świnoujścia jeździmy więc suniemy po szosie jak w Niemczech prawie :-D:-D:-D także zapraszam - specjalnie zachowam kawałek ciacha :-D i coś mi się zdaje że postaramy się w tym samym czasie hihihi.. bo jak ruszycie z przytulankami to będziesz miała fasolkę szybciej niż ja :-D:-D
moja ala to też przytulnka się zrobiła... nawet na chwilkę nie chce mnie opuścić :-( i szczególnie upodobała sobie kable.. nie ważne jakie byle kable :-D oczy dookoła głowy.. w sumie to lusterkiem wstecznym w głowie bym nie pogardziła :-D
 
Caroline no to fajnie pewnie macie dostep do świeżego mięska ;D no i owoców i warzywek ;D Ja jak byłam mała zawsze się bałam kur hehe;) No te ciacho szkoda ze tak daleko mieszkasz bo zjadłabym drugie pół tej blachy hehe ;D
PIĘKNA SUKNIA -ŚWIĘTA, BAL WESELE SUKIENKA 92/98 (3655615100) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
lub
NIEZIEMSKA SUKNIA DLA DRUHNY. SUKIENKA 92/98 (3600115243) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
lub
PRZEPIĘKNA SUKNIA CUDO! TIULOWA SUKIENKA 92/98 (3671104525) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Takie teraz znalazłam na szybko ciut tansze niz byly ;D

Alicja no moja to jest tez przylepa ale umie sie troszke na dywaniku sama soba zajac aczkolwiek trzeba bardzo patrzec bo chwila moment a Ona juz przy szafkach ;D No co do sprzetu to Milenka moja tez komputerowiec;D

Dziewczyny ja Wam życzę jak najszybszych fasolek zdrowych w brzuszku ;)*

Zmykam ogarnac królewne ;)
 
gooosia.. wcale nie daleko ;-) wsiadaj na stopa i przyjeżdżaj - dla ciebie też uchowam kawałek:-) a co do mięska to różnie bywa.. czasem coś się dostanie ale nie koniecznie.. teraz na wsi ludzie stawiają na ogrody a nie na hodowlę zwierząt :-(
sukieneczki przeiękne.. i trochę ci zazdrszcze że będziecie mieli takiego szacownego gościa na waszym ślubie jak wasza córa!!!
ehh.. ja właśnie skończyłam obcinać małej paznokcie.. upociłam się nieziemsko nad tym łóżeczkiem :-D
 
reklama
Caroline no przeziębienie, ale takie konkretne. Lekarka musiała dać antybiotyk bo słabsze leki nie pomagały i gardziołko coraz bardziej czerwone. Na szczęście się normuje, jeszcze kupska nie takie, antybiotyk robi swoje, niby osłonowe dostaje ale i tak kupa luźniejsza. Jeszcze w niedziele porcja antybiotyku i kończymy. Młodemu wrócił humor, apetyt uffffff Milusia83 no fb dodał tą świadomość z kim się faktycznie pisze :) twarze się kojarzy i już nie jest się nickiem z bb:) Alicja32 powodzenia w starankach :) U nas młody przyzwyczajony do zabawy samemu, nie zawsze mam czas, trzeba posprzątać, ugotować a przy jego półgodzinnych spankach w dzień, nie ma szans zrobić tego jak śpi. Ostatnio zainwestowałam w kojec, póki co grzecznie w nim siedzi i się bawi, lubi zerkać sobie na bajkę i jakoś dajemy radę. A ja wiem że młody bezpieczny:) Jak mam czas to uwalniam go z tego więzienia i grasuje po podłodze :) Jeszcze nie staje, nie raczkuje ale prawie prawie, póki co " na gąsienicę" wygrywa czyli czołganie górą :) Ide zerknąć na FB bo pika i pika :) laski się rozpisały... Młody śpi, zostanie ogarnąć kuchnię , a zwłaszcza butelki........
 
Do góry