Styczeń 2013 :))

[muuuum_to_be]

Jezuu Magda to faktycznie wy macie sie I z tym domem I z ta landlordka!!! Ja bym uciekala z tamtad I to w pedzie, wiem ze teraz jest ciezko z mieszkaniami itd, ale wy sie pochorujecie jak nie od tej plesni to od zimna, bo jak na razie temp poszla na dworze w gore ale mysle ze w styczniu jeszcze pokarza sie minusowe temp. ;/ nie dobrze! my mamy tylko taka lodowe na pietrze, I korytarzu ale to tez tylko jak jest przy zerze, bo normalnie temp w sypialni u nas to 18-19 st czyli w sam raz dla osoby doroslej do spania. Ale gorzej z dzieckiem, zwlaszcza z noworodkie musi byc o przynajmniej 4 stopnie wyzsza, wiec nam A nic innego nie zostaje jak tylko dogrzrwanko.a jezeli moge spytac to jak Ty to przeliczasz? Macie ogrzewanie na karte czy cos w tym stylu? Bo my mamy gazowe, wiec ja place.co miesiac tyle samo, a oni mnie na koniec roku rozlicza I powiedza czy musze doplacac czy nie.

Sorki ze pisze z bledami itd, ale jestem juz na telefonie I ciezko mi sie pisze... Zreszta siedze juz nastepna godz... A jutro trzeba rano wstac achhh...

 

[muuuum_to_be]

Ada- ja tez pamietam te czasy jak jeszcze wynajmowalam sama pokoj I tez w zimie sie dogrzewalam, bo trafilam na takich skapcow ze az szkoda gadac...
A teraz wiesz, okna mielismy wymieniane rok temu dokladnie przed nasza wprowadzka, bo byly takie dziury pomiedzy oknem a sciana ze palca bys spokojnie wsadzila naszczescie wymienili I z tym nie ma problemu, ale wiesz mamy dosc duze pokoje I niestety tylko po jednym cienkim zeberku grzejnika.. a to niesteyu za malo. Do tego u nas drzwi frontowe nie maja zadnej przybudowki I na korytarzu I schodach to najgorzej jest, bo wszystko z dworu wlatuje do srodka a potem jak pokoj otwarty to do pokoju. Sie ostatnio smialam z.moim ze zeby przejsc z malym z salonu do naszej sypialno to bede musiala go w kombinezonik ubierac haha ;p

 

[ada1989]

Muuum to be no u nas akurat z dworu prosto do salonu się wchodzi, nie ma żadnego wiatrołapu ani przedpokoju więc jak się otwiera to zimno ale tak to mi nie przeszkadza specjalnie a z tymi pokojami to masz racje, jak duże a grzejniki cienkie to ciężko ogrzać, u nas jak na razie w sypialniach, troche chłodniej niż na dole bo ja musze mieć choćby delikatnie uchylone okno, żeby się wietrzyło, jak sie grzeje to ciepło jak przestaje to już czuć troche chłodu. Jak mały się urodzi to na pewno ogrzewania więcej nastawię, póki co nie moge rozpracować timera na boilerze:/ i tak włączam kiedy chłodniej się robi po prostu

oki ja mykam do łóżeczka, M juz dawno śpi, bo dziś po nocce spał 2 godz, dobranoc

 

[Magda_z_uk]

Ada kurcze, ja bym i może przeżyła te 160Ł miesięcznie, ale jakbym w domu miała dzięki temu ciepełko. Ale wiesz, 15 stopni w łazience i 18 w salonie przy ogrzewaniu 24/h to porażka. Ciesze się, że to sprawdziłam, bo Ta moja Lady wciąż truła, że źle grzejemy i jakbyśmy tak, jak ona mówi to robili, to pleśni by nie było. Ale nic z tego! Przy 15 stopniach w dzień, więc w nocy na bank było mniej, to wilgoć jest jak diabli. Teraz przynajmniej mam kolejny haczyk na nią. W tym miesiącu wystąpię o upust z czynszu na rzecz gazu, bo coś jest nie tak, ale ja za to płacić nie będę. Inna sprawa, że mam kuchenkę elektryczną, więc gaz mi idzie tylko na grzejniki i wodę. A znowu jak tak zimno, to każdy szybko się myje i wyskakuje z wanny, więc i tu nie lejemy dużo. Mówię Ci, nic tylko wiać stąd, ale zanim to, to muszę swoje wywalczyć. Bo tak jak ona mnie upokożyła, to chyba nikt w życiu tego nie zrobił. A ja tam swoją godność mam

Mum to be ja mam i energię i gaz na kluczyk, czyli kartę do gazu i takie cuś do prądu. Tankuję ile chcę i widzę ile mi schodzi. Niby mówią, że tak jest drożej, ale nie wierzę, że aż tak. Tym bardziej, że wiem ile inni, co mają kluczyki płacą. W tym domu bym się nie odważyła zmienić na rachunki, bo ewidentnie coś nie hula i jakby mi potem przyszło płacić, to bym chyba zbankrutowała. Ty jak masz na rachunki, to możesz co miesiąc dzwonić do nich. Podać stan licznika i oni Ci przyślą r-ek za ten jeden miesiąc. Ja tak raz robiłam (na innej chacie), żeby potem nie dopłacać i wiedziałam od razu mniej więcej, czy mogę sobie pozwolić na mniej, czy więcej. A tę sytuację z sypialnią na Twoim miejscu zgłosiłabym Landlordowi. Jak on nic nie zrobi, to dzwoń do Councilu. Macie małe dziecko w drodze i tak nie może być, że Ty musisz się dogrzewać. Council jest bardzo cięty na takie sprawy, zwłaszcza jak są dzieci.


I ja też już zmykam. Śpijcie dobrze:-)

 

[Czarni]

Witam z rana i od razu mówię to nie jest miły poranek... Obudziłam sie z tak zawalonym nosem i do tego prawie zwymiotowalam od tej flegmy :-( do tego na dworze tak piździ... Idzie super odwilż więc teraz w cholerę sie zatopimy w wodzie..
A ja oczywiście pisząc usnelam jak wy dobrze na mnie dzialacie
Madzia od czytania o tym rosole z grzybów jej coś strasznego nie będę pisac co mi było.. Pamiętam jedne święta jak jeszcze byłam dzieckiem pojechaliśmy na święta na kaszuby na takie prawdziwe kaszubskie święta wyczekując na ulubiony barszcz dostałam na talerzu coś dziwnego i wiecie po dziś dzień nie wiem co to było a smak był tak okropny fuj...
No to widzę o!że nie tylko u mnie są problemy z ogrzewaniem... Jak temperatura była + to aż sie cieszyłam bo w salonie 23 24 w sypialni mojej i oliwii po 21 22 a łazienka to sauna bo tam idzie komin lo prawie 30. A teraz... Łazienka nadal sauna 25 salon do 20 maks 21 u oliwki takie 20 a u nas po 18 19... Ale to na pewno wina tego okna bo całą ścianę mamy okna i samo to chłodzi... A węgliel i drzewo idą jak woda...
Dlatego robimy przemeblowanie i lużeczko będzie stało przy grzejniku bo to jakaś masakra...

Dziś mam w planach łazienkę już patrzeć na nia nie mogę...

Wogóle jak zwalczyć zalegająca flegme? I przy okazji katar bo już zaczynam mieć dość...

 

[natal84]

Witajcie!!!
czarni- ja tez sie obudzilam z zatlanm nosem , i kaszlem :/ na ta flegme to nie mam pojęcia jak ja wykończyć , ale do kitu przed samymi świętami , Kuruj sie zdrowia życzę!!!!

 

[Czarni]

Jak zawsze.... mogę nie chorować 2 lata a jak mnie złapie to koniec... i jeszcze teraz masz Ci los... również życzę zdrowia

 

[gosia081145]

Nocne dziewczyny z Was ) Ja wstalam wczesnie bo glod o sobie dal znac juz jestem po sniadanku i Was tak podczytuje Ja na swieta zawsze tradycyjnie mialam karpia ktorego tata calego zjadal bo nikt inny nie lubial ;D barszczyk kapusta krokiety sledzie i ciacha a czasem pierogi ale to kupne hehe;p Mala wczoraj tylko sie polozylam rozfikala sie na calego brzuch mnie caly rozbolal az ale godzine potancowala i sie trroche wiercila i usnela i wiecie co Ona juz odziedziczyla cos po moim D lubi jak sie ja glaska wypina sie i glaskac ja trzeba ;p Teraz to ja bede caly dzien glaskac na odwrot raz mala raz mego ;D

 

[Indziorka]

Witam się

Produkcja masowa normalnie Dopiero Was nadrobiłam :/

Czarni Na katar w ciąży stosowałam tą wodę morską, bo innych preparatów chyba za bardzo nie zalecają? A wiesz woda Ci wypłuka i nawilży śluzówkę, więc powoli przestanie się katar robić BO te specyfiki typu otrivin podrażniają śluzówkę nosa, bo ją wysuszają i obkurczają, przez co katar się dużo dłużej ciągnie A na flegmę może "parówki"? Wiesz- rumianek, mięta, majeranek zalewasz wrzątkiem i dodajesz parę kropli amolu- szybko ręcznik na głowę i wdychasz- pomaga i na nos i na gardło/ oskrzela No i później plecy niech Ci Twój luby wysmaruje amolem i trochę się wygrzać trzeba- ogólnie dla mnie amol przy chorobach to zbawienie, bo bardzo dobrze oczyszcza drogi oddechowe

Ada, Magda, Mum to be Masakra jaką Wy zimnice macie Dla mnie to za zimno ja ma tak mniej więcej 21 st no i w łazience cieplej trochę akurat to mieszkanie pod względem grzania jest bardzo oszczędne Teraz jak były większe temp na minusie to na 5 jeden grzejnik ustawiłam, ale już za ciepło więc skręcę pewnie do 3 A co do "wykorzystywania" swoich M, mój też już się nauczył, że to ja gotuję- choć sam robi to świetnie, że ja zwykle sprzątam (teraz widzi, że nie daję rady, ale później musi być cały czas chwalony ) i więcej ode mnie wymaga po tym pobycie w szpitalu niż wcześniej- normalnie jakby chciał żebym w grudniu urodziła a ja się denerwuje i krzyczę trochę na niego Wie, że po porodzie będzie mi musiał dużo pomagać i że nie będzie tak, że wraca z pracy je obiad i drzemka, bo ja też odpoczynku będę potrzebowała niestety... W sumie czas zweryfikuje jak sobie damy z tym wszystkim radę

Emilia Odpocznij i wracaj do nas

 

[Czarni]

No ze świątecznych porządków łazienka świeci
Zaraz kawka i może za sypialnie się wezmę bo znowu niedziela poniedziałek odpada potem albo środa albo czwartek i tak o do świat coraz bilżej...
Idziorka dziękuje amol to dobry pomysł bede dziś na zakupach to kupie i wieczorem zrobie sobie do snu
Wogóle u mnie pada deszcz... i co najlepsze zamarza jest taka ślizgawa że maskara....

Kto potowarzyszy mi przy kawie? czy wszystkie jeszcze spią?