reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Dzieki Madzia- taka w liste mam juz , jutro z pooozna obgadam co i jak , wiec dowiem sie wiecej, lacze sie z toba w bolu niewyspania oczy juz mi sie same zamykaja, chyba zaraz skocze na poleczke :-D Dobrze ze z mala wszystko w porzadku!!!!!
Szylvias- odpoczywaj i oby wszystko dobrze bylo , zycze z calego serducha!!

Ogarnelam kurze reszte jak moj kochany przyjdzie to umyje podlogi i odkurzy, bo ja juz rady nie dam i naprawde ide sie przespac bo juz nie moge...
 
reklama
Cześć ja się tylko witam (jak zawsze :-()
Gratulacje Afja Anetka naszego pierwszego Styczniowego dzieciaczka! Zdrówka dla Ciebie i Adasia!
A ja nie mam ciągle czasu. Pozdrawiam Was Wszystkie!
 
hej wynurzyłam się na chwilkę znad kartonów przeprowadzkowych żeby do Was zaglądnąć a tu takie wieści!!!
Anetka ogromne gratulacje !!!!!
Uświadomiło mi to że już niewiele czasu zostało a ja w kompletnej rozsypce. Dziś kończę pranie ciuszków, mam nadzieje, że rozpakujemy wszystko, łóżeczko, potem materacyk, wanienka i jakieś kosmetyki dla mnie i Małego do szpitala. Muszę odnaleźć listę i jutro to załatwić. Nie ma to jak mobilizacja!.
Podpowiedzcie mi jaki materacyk kupujecie, dużo piszą o gryczano - kokosowym inni znów że to za twarde i że normalne piankowe i zgłupieliśmy wczoraj całkiem. Będę wdzięczna za podpowiedź.
 
hejka

ja dziś mam jakiegoś nerwa od rana, dajcie mi cierpliwość do tego mojego dziecka bo dzisiaj to masakra, nie wiem czy już ze mną coś nie tak czy on dzis wyjątkowo na złość robi, no wszystko na odwrót.....:dry: wyżyłam się i przynajmniej salon ogarnełam, kurze pościerałam itp, teraz zjadłam ciastko ze śmietaną i ciut lepiej;)

Magda pójde pójde zaraz właśnie chwytam za tel i dzwonie by zabukować wizyte, zobaczymy na kiedy na s wcisną.... współczuje Nikusi, oby szybko przeszło, ja właśnie wczoraj odkryłam kolejny powód by iść do lekarza, wyskoczyły mu jakieś krosteczki na plecach, takie szorstkie w dotyku, wcześniej myślałam że to tylko sucha skóra więc smarowałam balsamem ale nie wiem czy to coś da....
Szylwias dobrze że juz ok, zaciskaj jeszcze nóżki;-)
wikcia za ciebie kciuki tez trzymam co by na ktg nic nie było:)
Marta no to niezłe jaja z wypłatą, współczuje:dry: ja jak byłam w ciąży z Konradem to praktycznie sama łóżeczko skręcałam bo mój M bez przerwy się denerwował że coś mu nie pasuje, że się coś nie trzyma, no gdyby nie ja to by nie skręcił:-D mój to głowy by nie miał do skręcania jakbym była w szpitalu:)
madziamadzia hehe dobry tekst:)) mój też jak coś palnie czasem...:)
domiska im twardszy tym lepszy- tak od zawsze jest:)) ja mam gryka pianka kokos, po jednym dziecku nie jest odkształcony ani nic więc polecam:tak:


W ogóle co wchodze na forum i widze że wątek z wiadomościami pogrubiony to z szybszym biciem serducha sprawdzam:-D


przydałoby się okna od środka umyc bo dziś gościu był od mycia na zewnątrz a w środku takie brudne, może uda mi się zmobilizować M jak będzie miał wolne:))
chyba zaraz sobie jakąś kawke walne....
 
dzięki, to taki kupimy, to mam jeszcze jedno pytanie, wybaczcie ale jestem zielona na której stronie kładzie się materac pod niemowlaka, gryka czy kokos?
Im dalej w las tym więcej drzew... mam jeszcze miliony pytań. Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę i nie zacznę wpadać w panikę...
 
Ada ŁĄCZĘ się z Tobą :baffled: wogóle dziś wszystko idzie nie po mojej myśli jak teraz w koncu wziełąm sie za odkurzanie bo ten prąd co chwila znikał to sie okazało ze worek jest pełen wiec mi walło kurzem :no::wściekła/y: potem worki sie skonczyły i było wielkie poszukiwanie gdzie jeszcze mogą byc to jak znalazłam to na koniec kratka od odkurzacza mi wystrzeliła :-(
ręce mi opadają i do tego jeszcze Oliwka mozna tylko walnąc głową w klawiature
i do tego ten śnieg ciekawa jestem jak mój maz przyjedzie bo chrzaniona odsnieżarka zasypała nasz wjazd a ja juz nie mam czasu iść tego odgarniać
*******ca idzie dostac....


domiska ja mam kokosem połozony
 
Ostatnia edycja:
Magda - nie wiem tak naprawdę co z tym moim porodem...moja lekarka od dwóch miesięcy mówiła - cesarka, ostatnio - zawsze zdąży się ciąć,a że spojenie nie wygląda źle to możemy próbować naturalnie, ale jak będzie bardzo bolało to na stół...no i zgłupiałam...faktycznie przez ostatnie 2-3 tyg było super, bo prawie w ogóle nie bolało, ale od kilku dni znowu jest nie do wytrzymania...sama wiesz...przekręcanie się z boku na bok - koszmar, wstawanie - koszmar , chodzenie - koszmar...mamy wizytę za 1,5 tyg. w sob. to jej powiem jak się sprawy mają i zobaczymy...ale chyba nie jest chętna zrobić taką planowaną cesarkę, tylko jak się zacznie akcja to wtedy decyzja...o co się trochę boję, bo jak jej nie będzie akurat w szpitalu to inny lekarz może podjąć inną decyzję, a ja połamać się nie chce...

Ada- no z tym zasiłkiem to się mocno wkurzyłam...odkąd zaczęłam pracować w tej firmie to ciągle było coś nie tak, potem zaszłam w ciążę to prawie co miesiąc są jakieś akcje...a przed chwilą dowiedziałam się,że prawdopodobnie nie dostanę już w ogóle w tym roku kasy...a ostatnio dostałam 1000zł 12 listopada...ale oczywiście pracodawca ma to gdzieś...on twierdzi,że zwolnienie wysłał, tylko musiało się zgubić na poczcie...ok, tak mogło być, ale potem dostali pismo z zusu,ze jest cos nie tak i nie raczyli się tym zająć...jak się człowiek sam nie weźmie za to to dupa blada...

domiska - nam położna mówiła właśnie o gryka-kokos, pół miękki...a szczerze mówiąc nie zastanawiałam się po której stronie położyć...dobre pytanie;)
 
marta no właśnie tak jest że jak się samemu do końca czegoś nie przypilnuje to jaja robią, ech...oby szybko udalo ci sie to załatwić! i oby udało się załatwić z tą cesarką bo to i dla ciebie lepiej jak wiesz co i kiedy i dla nich chyba tez jak nie musza lekarzy na szybko ściągać, tak mi się wydaje:p
domiska na stronie z kokosem, ja w sumie wcześniej się nie zastanawiałam i kładłam na tej stronie bo jest płaska a ta z gryką taka pikowana i gdzies wyczytałam że jak dziecko zaczyna stawać to wtedy przewraca się na gryke by stópki masowało, ale czy to prawda to nie wiem:sorry2:
Czarni no to masz dzisiaj przeboje, ja się jeszcze rano wystraszyłam że boiler mi rozwali, wskazówka od ciśnienia jest za nisko i akurat jak właćzyłam ogrzewanie to cos mi w łazience zaczeło piszczeć, syczeć, no wystraszyłam się i wyłaczyłam ogrzewanie, potem co się okazało, że butelka z pepsi która stała w progu sypialni była niedokręcona i gaz z butelki syczał, nosz ale się zdenerwowałam że jeszcze chałupa w powietrze wyleci a tu pewnie M butelki niedokręcił

umówiłam Konradowi wizyte na jutro 10:40, ciekawe co powiedzą.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry