reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2013 :))

czarni no właśnie Konrad b. podobnie ma i mój jest z kwietnia 2009, nie lubi jak sie mu cos każe i wtedy robi wszystko tylko nie to, wygłupia sie, nie słucha. Nie zmuszam go żeby cos tam na sile robil bo wychodze z zalozenia że sie zniecheci.....staram sie go zachecac, jak nie chce to odkladam to na kilka dni i od nowa probujemy, tak do skutku:)
 
reklama
[SUP][/SUP]moje z czerwca 09 to ten rok :-D
Ja też jej nie zmuszam jak chce to robimy chodź staram sie jej tłumaczyć dokładnie zadania by robiła prawidłowo książki z naklejkami jako nagroda za dobrze wykonane zadanie zawsze działa :-D ale jak malujemy i widzi dokładnie jak pokazuje obrazek pomocniczy to i tak robi odwrotnie ma swoją wizję i ja nic na to nie poradzę
Głowa do góry czyli nie jest tak źle takie dzieci też już mają swoje charaktery i humory i tak jak nas do niczego nie zmusza przyjdzie to z czasem na razie to są dzieci muszą mieć swoje dzieciństwo ;-)
Boju moje nogi wyglądają jak torpedy jakie napuchniete
Wogóle dziwnie sie czuje jak bym miała załapać jelitówke... W brzuchu dziwnie jak by miało mi być nie dobrze masakra... Tylko tego by mi brakowało...
 
czarni Konrad właśnie nie lubi za bardzo malowanek, nawet jak ma wzór obok jak pomalowac to on maże po całej kartce albo troche pomaluje w środku i potem już co chce, jakoś na razie sie nie stara robić tego dokładnie, woli sie jeszcze bawic niż robić to co sie mu każe, też ejstem zdania że nie powinno sie dzieciństwa zabierać w końcu niedługo pójdą do szkoły i wtedy juz bedą musiały słuchac pani, a tak to na razie daje jeszcze wolną rękę;)
a tak w ogóle to ja sobie nie wyobrażam jak umiałam w wieku Konrada czytać, tak mi mama mówiła i coś tam pamiętam że własnie na 3 latka sama sie nauczyłam:confused::-pnie widze jakoś mojego dziecka by książki umiał czytać:-D
 
UwIerz mi że ja nawet nie chciałabym by Oliwia czytała już bo całkiem bym zgłupiała :p nie dość że cały dzień nawija nawet jak zasypia to do tego by mi jeszcze cały czas czytała.. Na razie czytanie niech pozostanie dla mnie a ona niech słucha i wycisza sie do snu
Oliwka lubi malować może dlatego że dziewczyna ale teraz jej ulubione to malować wszystko na jeden kolor kiedyś jak była malutka jej ulubiony kolor kredek był czarny i brązowy :-D ale jakoś nie brałam tego do siebie raczej brała je bo były najbardziej wyraźne u nas jakikolwiek pedagog od razu pewnie by mnie z nia do psychologa kierował ;-)
 
czarni no tak bo to takie smutne kolory i zaraz by jakąś depresje u dziecka stwierdzili:sorry2:a tak serio to to rzeczywiście wyraziste kolory są i pasują małym dzieciom:) Konrad lubi zielony, niebieski, z tym że on bardziej lubi sie krdekami bawić niz rysowac, bierze np wszystkie odcienie jednego koloru i sobie układa:p

kurde, Magda sie nie odezwała, mam nadzieje że jej nie zatrzymali w szpitalu i że wszystko ok...
 
Marzenixx Ja z kolei nie znoszę zmywać, wręcz wpędza mnie to w depresję! Mogę robić wszystko inne, ale ta czynność działa mi na nerwy :crazy:

Januarka Współczuję Ci przykrych doświadczeń..... :-(

Biłka Jutro jest kolejny dzień i na pewno będzie lepszy od poprzedniego :tak:

Gosia08 Gratuluję pokoiku :-)

Ada Skurcze na razie ustały, ale mam strasznie obolały brzuch przez te spięcia mięśni, ledwo mogę się dotknąć i boli przy każdym ruchu :baffled:


Właśnie, ciekawe co u Mamyagi i Magdy...

Milej nocki laseczki.
 
Usnelam z telefonem... Noc była wiercaca coraz gorzej sie czuje... Niby jest dobrze czuje że jestem głodna ale jak by mnie organizm ostrzegał nie rób tego w brZuchu mi dziwnie czuje jak by robiło mi sie cały czas nie dobrZe... Boję sie aż co będzie dalej....
 
gosia081145 ja tak normalnie tez w ten sposob zabijalam nude,ale jak i tv tak i ksiazki i internet tez mnie juz nudza :/
ada1989 mam dokladnie tak samo jak juz kogos poznam to robie sie smielsza,ale trudno nawiazuje kontakty,a w szkole tez miewalam problemy bo nie umialam sie zebrac w slowa z niesmialosci a nauczyciele nic nie zaowazali twierdzili,ze nauczyc mi sie nie chcialo no ale to dluga historia gdybym cofnela czas zmienilabym szkole pomimo iz zdalam mature i jakos dalam rade za zadne skarby bym tam nie wrocila, ze wzgl na n iewyrozumialych pedagogow :/ Tak wiec nic tylko sie cieszyc,ze ktos zwrocil uwage na Kondzia i sprobuje go jakos osmielic, ale mnie sie wydaje,ze jak bedzie mial rodzenstwo to sie zmieni :))))

No tak wiec pobudka po5 nerwica odrazu bo za oknem mleko maz na prawko zamierza sie dzisiaj twardo uczyc wiec kolejny nudny powiedzmy ze samotny dzien sie zapowiada :/ Wlasnie zjadlam sniadanie i ide troche polezec jeszcze moze zasne choc pewnie nie jak zwykle :/
Milego dnia dziewczyny :)
 
reklama
Hej dziewczyny :-)

Ja dzisiaj o 7 rano pobudka. Już po śniadanku jestem.
U nas pada deszczyk w Bydgoszczy od rana.
Zaraz idę wziąść prysznic, ułożyć włoski i jakieś zakupki, bo w lodówce światełko zaczyna się pojawiać tylko, bo wszystko wyjedzone :-)
Miłej soboty wam życzę i odpoczywajcie w gronie rodzinnym.
A tym co jeszcze chrapią, śpijcie jak najdłużej, ile możecie.
 
Do góry