hejo kochane,
niedziela jaokś tak leniwie zleciała.....wczoraj mialam zrobiony barszcz ukraiński, dzisiaj jeszcze dokończylam sosik z wołowinką i obiadek był, wyoglądaliśmy w telewizji wszystkie pierdoły....Wzięłam się za wypranie materacyka po pierwszym dzieciaczku bo mamy naprawdę porządny, poukladałam wkładki laktacyjne, podkłady itp....
Swoją droga kochane wszystkie położne polecają podkłady połogowe belli - tragedia nie kupujcie tego, niczym wata włożona w fizelinę, zero chłonności, bez paska klejącego, dramat normalnie....
Polecam Wam podkłady baby ono, niczym olbrzymia super chlonna podpaska....
Indziorka ja odkąd mam rogala to wywalam nogi na rogala
i w sumie mój M też z niego korzysta, bo on zadziera ręce na niego, ja nogi - jak leży na środku, nieraz muszę o niego walczyć hihi
Januarko takie gadanie ludzi świadczy o tym, ze im się nie chce chodzić do kościoła, a pretekstów zawsze znajdzie się milion
Dorotqua ja ogólnie uwielbialam mustelę przeciwko rozstępom, ale baby dream rossmana wymiata i kosztuje tylko 11 zł, ja wywalam na siebie ogrom tego i jedna butelka wystarcza mi na 2 miesiące, skórka mięciutka super nawilżona, polecam...
Mamaga no ja bardzo podobnie, przy czym zakładam pajacyka, a na pajacyka bawełnianego dopiero coś cieplejszego bez bodziaczka...zainspirowałas mnie tym ocieplaczem do fotelika, do tej pory tylko myślalam o śpiworku do gondolki...
EmiliaM no ja w ciązy to nawet szczepień unikam....jakoś tak mam do nich awersję, wiedząc jak są produkowane i co się dostaje podskórnie, ale wiadomo, lepsze szczepienie niż powikłania po chorobie...
Bilka cudne są te skarpetusie i kombinezonik
wiem o czym piszesz...Odnośnie towarzystwa, oj jak brakuje mi takiego luzu, dookoła same ponuraki mnie otaczają, ludzie mają problemy i te problemy wszystkich przerastają...Gratuluję wygranej
Malinko nie zrobili USG? Badań? Co za chamstwo...
Kaja 28 czyli wcale nie aż tak leniwie, sporo zorganizowaliście
Czarni dla mnie nasza służba zdrowia czasami po prostu przystaje, że nadal z PRL jest służbą, a pieniądze nie dostają z naszych podatków tylko od państwa....Ja na szczeście już nauczyłam się walczyć o swoje i jak raz wylądowałam na izbie przyjęć to zjechałam od góry do dołu ordynatorkę laryngologii bo sobie ze mnie żarty robiła, że nic mi nie jest, a mialam masakryczny obrzęk krtani jak się później okazało,który utrudniał mi oddychanie...Ale jak ryknęłam na nią, że nie życzę sobie dziwnych żartów pod moim adresem i jest ona tam od tego, żeby mi pomóc, to po prostu zmienila się o 180%..........Kochana absolutnie rozumiem o co chodzi Ci z kościolem...
Gosia u mnie też po słodkim wygibasy
Ada mój M to z kolei jak chory i ma 40 st. gorączki to się zachowje jakby nic mu nie było...nie dba o siebie w ogóle....zdrówia dla M, niech szybko wraca do siebie, żeby mogł Ci pomóc