reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Dziewczynki ja tylko na chwilkę bo nie mam siły siedzieć przy kompie. Dziś rano wylądowałam w szpitalu, a dokładniej wczoraj wieczorem strasznie rozbolało mnie coś z jednej strony w plecach, że normalnie ruszyć się nie mogłam. Myślałam że do rana przejdzie ale całą noc się męczyłam i rano podjechaliśmy na izbę. Oczywiście dostałam paracetamol i tyle, na nic zdały się moje sugestie, że jakiś czas temu chorowałam na nerki i bolało podobnie:-( Więc teraz leżę w domu, boli paskudnie dalej a do tego zostałam sama, bo mój dzisiaj musiał wyjechać służbowo i wraca najwcześniej w czwartek:-( Więc mam mega doła, bo nie dość że nie lubię kiedy wyjeżdża szczególnie teraz to jeszcze ledwo się ruszyć mogę i nawet dobrze nie wiem co mi jest:-( Masakra:-( Przepraszam, że nudzę tylko o sobie ale dolina mnie dopadła...

biłka super, gratulacje;-)

Pozdrawiam Was wszystkie

Malinka - ja bym nie odpuściła i domagała się badań krwi i moczu,
i zrobiła jej jutro z rana! Przecież to może być ostry stan zapalny
i nie ma żartów!!! Jestem w szoku, że tak Cię potraktowali,
bo na nerki trzeba bardzo uważać, szczególnie teraz.
Nie daj się spławiać!!!!!!:angry:
 
reklama
M@linka- trzymaj sie !! odpoczywaj i badz dobrej mysli!!!

Co do mojego koloru to hm.. nic nie zmienilam, Magda ja w porownaniu do ciebie niestety mam juz ten problem , zaczol sie jak mialam tak 25lat teraz jest 27 i jest ich coraz wiecej , ale mam czarne wlosy dlatego te siwuchy zaraz tak widac! ;-)
Milego wieczoru!!!
 
Hello ;-) i niedziela sie już kończy... Buu...
Zamiast zakupów był nalot teściów, przeżyłam bo i tak odbije sobie to w tygodniu :-D
Malinka zdrówka a to że dostałas paracetamol nawet mnie nie dziwi... Jak byłam w ciąży z oliwia i nagle dostałam 40 gorączki i dreszcze takie że cała sie trzęsłam i pojechałam do szpitala to mnie odesłali do lekarza rodzinnego... Wiecie co zamiast przejąć sie że kobieta w wysokiej ciąży z taka gorączka a oni nie są od tego... I jadąc na ostry dyżur do lekarza nocnego proszę paracetamol brać a rano jak sie utrzyma to jeszcze raz przyjechać
I teraz z uchem to paracetamol i olejek :-o
Ale na szczęście w obu przypadkach pomogło od razu ;-)
Miłego wieczorku i udanej nocki ;-) :-D
 
M@linka uważaj na siebie maleńka połóż się i aby nic już nie bolało.
Biłka ale farciara z Ciebie zazdroszczę, gratulacje z wygranej:-D

Mi w ramach kijowego weekendu ostatni stanik się spitolił i drut przebił się do krwi w pachę :-(. Bożesz czekam aż mi żyrandol spadnie na głowę może to odwróci tego tygodniowe fatum jakieś.

Żeby już ta cholerna niedziela minęła.
M wrócił i w ogóle nie rozumie dlaczego jestem zła. Boże daj mi cierpliwość bo jak dasz siłę to zabiję.

Miłego wieczorku dziewczyny.
 
Malinka - ja bym nie odpuściła i domagała się badań krwi i moczu,
i zrobiła jej jutro z rana! Przecież to może być ostry stan zapalny
i nie ma żartów!!! Jestem w szoku, że tak Cię potraktowali,
bo na nerki trzeba bardzo uważać, szczególnie teraz.
Nie daj się spławiać!!!!!!:angry:

Też byłam w lekkim szoku, myślałam że chociaż krew i mocz zrobią... ale lekarz stwierdził że nie mam gorączki więc to pewnie nic takiego:baffled: Rano pójdę do rodzinnej lekarki i poproszę o skierowania bo boli mnie dalej a ile można łykać paracetamolu:-(

czarni jak widać na lekarzach nawet kobieta w ciąży wrażenia nie robi:crazy:

Dorotqua dużo cierpliwości życzę;-) a nieszczęscia zawsze parami jak nie czwórkami chodzą...coś o tym wiem:crazy:
 
Ostatnia edycja:
Witam się z Wami niedzielnie;)

Biłka gratulacje wygranej;-) A imprezka u znajomych napewno zrelaksowala Cie ;)

Magda z Uk spóżnione ale szczere Wszystkiego Najlepszego zdrówka i spokojnej ciąży od nowej forumowiczki ;D Ja też jestem skorpion mówia że to wredne babki a to nieprawda to sa super kobitki;DD

dorotqua mówisz żyrandol tata wymienial zarowke i chyba niezabezpieczyl gdyż pewnej nocy spadl sam i sie rostrzaskal na cala łazienke myslalam ze serce mi wyskoczy:szok:

Życzę Wam dużo zdrówka ;))


U mnie niedziela spędzona bardzo leniwie w łózku :happy: Tylko leże i jem a mała fika bo słodkie też zje :tak: Przez całą ciąże bym tylko słodkie jadla ograniczam sie i staram jesc zdrowo ale dziennie cos slodkiego musi byc ;D Dobrze że glukoza fajna ;D Zaraz Masterchef poleci nawet lubie to oglądac.

Miłej nocki;*
 
Heja :-)


Dziękuje kobitki za gratki z wygranej, cieszę się jak dzieciak :tak:
Może głupi ma faktycznie szczęście ... hehe :laugh2:
Ogólnie już w piżamce, popołudniu odwiedzili nas teście i posiedzieli do godzinki 20stej. Ten weekend dosłownie był w biegu i zleciał jak szalony. I najlepsze jest to, że jutro już 5 dzień listopada. Zostało 25dni do końca miesiąca. A minie z pewnością.
I cieszę się bo coraz bliżej mojej wizyty u ginki i zobaczę synusia.

Życzę zdrówka wszystkim kobietką chorym i przeziębionym.
Wytrwałości dla tych, które się czują gorzej ze swoimi szkrabulkami.
Mykam do wyrka...jutro więcej popiszę...wybaczcie, bo jestem wykończona dzisiaj.

DOBRANOC.
 
Hej

bilka gratuluje wygranej:) fajny prezent:)
malinka ale cie potraktowali, nosz kurde :wściekła/y:idz do tej lekarki, może ona powazniej cie potraktuje....
Anetka szkoda że karpatka na czas nie wyszła, u mnie już zjedzona, buu taka dobra była że zjedliśmy całą:-D
Dorotqua oj współczuje z tym stanikiem, musiało boleć.....
Emilia pytałaś o szczepienia- ja nie robie, nigdy sie na grype nie szczepiłam to i teraz też nie...

ja mam zły dzień, M mnie wkurza, niby przeziębiony a już jakby umierał i najlepiej to tylko na kanapie by leżał, ja za to musze zapieprzać:wściekła/y:tak więc mam focha i tyle

dzisiaj pogoda nawet ładna ale dość zimno, tylko troche na placu zabaw byłam z młodym ale stopy mi już w adidasach marzną:baffled: a mój Konrad to strasznie sie mamusiowy zrobił, co odeszłam dalej na tym placu to od razu mnie szukał, co chwila do mnie przychodził i mnie pilnował:sorry2:a raz mu jakis chłopiec zabronił się bawić koło niego, nie pozwolił mu wsiąść na taki hamaczek a Konrad tylko się do mnie odwrócił i sie popłakał:-(no nawet by mu nic nie powiedział bo po ang nie umie, ale potem już nic mu tamten nie mówił, ech... jakos mi się przykro zrobiło
 
hejo kochane,

niedziela jaokś tak leniwie zleciała.....wczoraj mialam zrobiony barszcz ukraiński, dzisiaj jeszcze dokończylam sosik z wołowinką i obiadek był, wyoglądaliśmy w telewizji wszystkie pierdoły....Wzięłam się za wypranie materacyka po pierwszym dzieciaczku bo mamy naprawdę porządny, poukladałam wkładki laktacyjne, podkłady itp....
Swoją droga kochane wszystkie położne polecają podkłady połogowe belli - tragedia nie kupujcie tego, niczym wata włożona w fizelinę, zero chłonności, bez paska klejącego, dramat normalnie....
Polecam Wam podkłady baby ono, niczym olbrzymia super chlonna podpaska....

Indziorka ja odkąd mam rogala to wywalam nogi na rogala:D:D:D i w sumie mój M też z niego korzysta, bo on zadziera ręce na niego, ja nogi - jak leży na środku, nieraz muszę o niego walczyć hihi

Januarko takie gadanie ludzi świadczy o tym, ze im się nie chce chodzić do kościoła, a pretekstów zawsze znajdzie się milion:)

Dorotqua ja ogólnie uwielbialam mustelę przeciwko rozstępom, ale baby dream rossmana wymiata i kosztuje tylko 11 zł, ja wywalam na siebie ogrom tego i jedna butelka wystarcza mi na 2 miesiące, skórka mięciutka super nawilżona, polecam...


Mamaga no ja bardzo podobnie, przy czym zakładam pajacyka, a na pajacyka bawełnianego dopiero coś cieplejszego bez bodziaczka...zainspirowałas mnie tym ocieplaczem do fotelika, do tej pory tylko myślalam o śpiworku do gondolki...

EmiliaM no ja w ciązy to nawet szczepień unikam....jakoś tak mam do nich awersję, wiedząc jak są produkowane i co się dostaje podskórnie, ale wiadomo, lepsze szczepienie niż powikłania po chorobie...

Bilka cudne są te skarpetusie i kombinezonik:) wiem o czym piszesz...Odnośnie towarzystwa, oj jak brakuje mi takiego luzu, dookoła same ponuraki mnie otaczają, ludzie mają problemy i te problemy wszystkich przerastają...Gratuluję wygranej:):)

Malinko nie zrobili USG? Badań? Co za chamstwo...

Kaja 28 czyli wcale nie aż tak leniwie, sporo zorganizowaliście:)

Czarni dla mnie nasza służba zdrowia czasami po prostu przystaje, że nadal z PRL jest służbą, a pieniądze nie dostają z naszych podatków tylko od państwa....Ja na szczeście już nauczyłam się walczyć o swoje i jak raz wylądowałam na izbie przyjęć to zjechałam od góry do dołu ordynatorkę laryngologii bo sobie ze mnie żarty robiła, że nic mi nie jest, a mialam masakryczny obrzęk krtani jak się później okazało,który utrudniał mi oddychanie...Ale jak ryknęłam na nią, że nie życzę sobie dziwnych żartów pod moim adresem i jest ona tam od tego, żeby mi pomóc, to po prostu zmienila się o 180%..........Kochana absolutnie rozumiem o co chodzi Ci z kościolem...

Gosia u mnie też po słodkim wygibasy:)

Ada mój M to z kolei jak chory i ma 40 st. gorączki to się zachowje jakby nic mu nie było...nie dba o siebie w ogóle....zdrówia dla M, niech szybko wraca do siebie, żeby mogł Ci pomóc:):):)
 
reklama
Kaju fajnie, że się odezwałaś:happy: Widzę, że u Ciebie przygotowania na przyjście maluszka pełną parą...U mnie totalny luz. Wiedząc, że jeszcze nas czeka przeprowadzka, to nic kompletnie nie szykuję. Wiem, że tego pożałuję, ale co ja teraz mam niby robić, jak i tak trzeba będzie wszystko pakować? Oby tylko Marcelek nie wywinął żadnego numeru i się nie pospieszył...Swoją drogą, to bardzo ładne imię wybraliście dla synka:tak:


Milusia ja się tak na te podkłady z belli nacięłam w pierwszej ciąży...Masakra:baffled: Lepiej się sprawdzały zwykłe podpaski MAXI. Teraz też kupuje sobie tutejsze podpaski, których używałam po urodzeniu Nikusi i były super.


Ada w wiesz, że moja Nelcia ma tez jakąś taką fazę na mamę? I zrobiła się teraz strasznie wrażliwa. Bardziej niż zwykle. Czasem potrafi się rozpłakać z jakiegoś drobnego powodu i to tak żałośnie. Nie wiem...może to taki etap u 4 latków?
Sytuację z mężem znam z autopsji, ale powiem Ci, że ja jak już widzę, że go coś bierze, to zbaczam z drogi i nawet nie liczę na żadną pomoc. Szkoda mi własnych nerwów. Nie ukrywam, że mnie to strasznie wkurza, ale on taki jest u już.


Gosia no proszę! Kolejny skorpionek:happy: Już po urodzinkach, czy jeszcze nie? Ja sama znam sporo skorpionów i owszem, są to silne charaktery w większości, ale nie są wredne. Ludzie często mylą siłę charakteru z wrednością;-)


M@linka bądź czujna i mów lekarzom o swoich obawach, choćbyś miała chodzić do nich codziennie. Lepiej dmuchać na zimne, niż żałować potem....Trzymaj się!


Dorotqua przytulam i życzę powrotu lepszej passy....nie koniecznie po spadnięciu żyrandola na głowę;-):-D Może zafunduj sobie jakąś odrobinkę luksusu....nie wiem co, ale coś, co by Cie ucieszyło i poprawiło nastrój:happy:


Czarni
tak czytam o Twoich przygodach z lekarzami i jedyne, co mi do głowy przychodzi, to to, że baba w ciąży to naprawdę nie ma nic innego do roboty, niż latać do szpitala/przychodni co dziennie:baffled: Takie odsyłanie z niczym, to po prostu paranoja. Ani zdrowe, bo w placówkach typu szpital/przychodnia przebywają jednak ludzie chorzy, którzy zarażają, ani proste do zrobienia, bo w końcu nawet ciężarne pracują, bądź zajmują się dziećmi, co sprawia, że nie zawsze mogą sobie pozwolić na kolejna wizytę:baffled: Dobrze chociaż, że u Ciebie się wszystko dobrze skończyło:happy:


Natal no ja się dziwię, że jeszcze nie osiwiałam przy mojej szalonej rodzince:-D Ale dobrze, bo lubię swój kolor włosów i nie koniecznie chciałabym ciągle farbować. Bardziej mam ochotę na jakiś fajny balejaż:happy:


Anetka
koniecznie wykorzystaj okazję, jeśli mąż nie wyraża sprzeciwu na zmianę fryzury. No i oczywiście pochwal się efektem końcowym:tak:


Śpijcie dobrze babeczki!
 
Do góry