reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2013 :))

Magda_z_uk śliczny ten szlafroczek co kupiłaśdla córci :)

Skorupka84 new meiszkanko to będzie radość...faktycznie warto się pomęczyć i posiedzieć sama w domciu. Później radość będzie od ucha do ucha podwójna..nowy kąt i dzidziuś :)

Alicja32, Aninek widzę, że kobietki narzekacie na kręgosłup. Odpoczywać, a mężczyzn zagonić do mycia naczyń :)

elisse - gratki córeńki... a imię już wybrane ?

-caroline - cieszę się, że ten na sesję się wybierasz :)
O i zakupki w ikei udane :-) ja tak żałuję, że u nas pod Bydgoszczą nie mamy tego sklepu...najbliżej pod Gdańsk, lub pod Poznań .... masakra :no:
 
reklama
Tak u nas szaro i ponuro ;/ wieje, pada okropnie brrr nic tylko isc spac :p bardzooo sie ciesze z nowego mieszkanka :) tymbardziej jak widze ze coraz wieksze efekty sa a nie tylko gole sciany :) co do ekipy remontowej to wygloda tak :D mamy jedna osobe ktora nam to robi, z meza strony mamy takiego fachowca :) wiec dziala sa a popoludniami z mezem robia we dwoch :) ja ich wspieram duchowo :p czasem pojade jakos kawe im zrobic :p
 
koleżanki długo nie posiedziały bo obowiązki;) ale miło było choć chwilke poplotkować,tęsknią i brakuje im mojej osoby w pracy,szczególnie,że nawał pracy jest ;)
dostałam dwa słodziutkie bodziaki z Tweetem ;)
 
Skorupka na pewno teraz jest Wam ciężko, bo Ty chciałabyś pomóc, a wiadomo, że za wiele nie narobisz, mąż znowu zasuwa na okrągło. Czas biegnie tak szybko, że już niebawem będziecie razem w swoich 4 ścinach, mniej lub bardziej wykończonych, ale za pewne szczęśliwi:happy:


Caroline gratuluje udanych zakupów i zaraz lecę poczytać jak tam było na wizycie. Dzięki kochana za kciuki:-)


Elisse
mówiłam Ci, że jak maluszek taki tajemniczy, to pewnie babeczka:-) Gratuluję! Mój mąż jest z 30 tygodnia i też jest zdrowy i pocieszam się takimi przypadkami ile mogę. Mam nadzieję, że mnie to ominie i maluszek posiedzi chociaż do 36 tc. Dziękuję kochana za pocieszenie. Trzymaj się i Ty!


Alicja
ważne, że koleżanki były i mogłyście chociaż troszkę poplotkować. Mi się tęskni za takimi ploteczkami. Moja najlepsza kumpela ma maleńkie dziecko i też nie ma czasu, a reszta to wiadomo....zawsze coś. Uwielbiam ubranka z Tweetem:happy:


Biłka mi też bardzo brakuje Ikei, także witaj w klubie;-)
 
Witam się szybciutko, z góry przepraszam ale nie dam rady Was nadrobić:-( solidaryzuję się z tymi, u których remonty...:baffled: Zaczęliśmy w końcu i u nas, więc od rana do wieczora stukanie, pukanie słyszę, do tego kurz pył i syf ogólnie mówiąc:crazy: Mój znika na całe dnie w biurze i w terenie a ja siedzę bidulka z tym gościem od remontu i się patrzę na to wszystko i krew mnie zalewa:crazy: Do tego brzuchol mi się tak naciąga jakoś od kilku dni, że czuję jakby mi skóra pęknąć miała, humor też do bani:-(
Pozdrawiam Was serdecznie i postaram się zaglądać częściej:tak:
 
M@linka, Alicja wytrwałości Wam życzę w tych remontach. Już niebawem o nich zapomnicie i będziecie się cieszyć świeżutkim, czyściutkim mieszkankiem;-)

No a teraz będę się chwalić
p.gif

Mój mąż pojechał z mamą na zakupy jedzeniowe i przytargali z motherandcare sukienkę dla Nelci na przyjęcie urodzinowe i śliczna czapeczkę dla maluszka. Sukienka na zdjęciu wygląda, jak z satyny, ale to jest taka tafta z połyskiem. Normalnie ich wyściskałam za to, bo już marudziłam, że nie mam jak iść kupić jej czegoś na ten ważny dzień
biggrin.gif


Zobacz załącznik 504687Zobacz załącznik 504688
 
aninek- z ta zmywarka to nie byla bym taka pewna, ja nie moglam nawet do niej zajzec bo odrazu odruchy wymiotne dostawalam.. , cale szczescie juz przeszlo, ale co racja to racja zmywara dobra rzecz!
Magda- sukienka przepiekna , czapeczka tez! ja wogole swira dostalam na wszystko co ma myszke miki , kaczora donalda i cala reszte!!
 
biłkabdg no my niestety też ubolewamy że ikea tak daleko - bo od nas 120 km w jedną stronę.. dlatego jak nam wyskoczyła wizyta u specjalisty to skorzystaliśmy i całe auto zakupów przytachaliśmy :-D trzeba było fotele składać a i tak na styk wszystko weszło :-D
Magda z uk ale super zakupki :-) widać mężuś ma gust i nawet za Ciebie o takich rzeczach pomyślał :-) także się nie załamuj bo będzie tylko dobrze.. jak się rozkręci to żeby ci miejsca na nowe rzeczy starczyło :-D ze zdrówkiem się wszystko ułoży także wszystko będzie ok! a sukienkusia i czapeczka śliczna !

Dziewczyny a jeżeli chodzi o remonty to ja też się martwię czy zdążymy bo mamy zamiar się zabrać pod koniec listopada bo wcześniej nie ma jak.. ale u nas szykuje się generalnie czyli zrywanie starych podłóg, niszczenie ścian aż do elektryki i wszystko od nowa.. także bałagan się zapowiada niezły :szok: ale dla naszej ali wszystko zniosę :-) tylko żebym zdążyła do połowy stycznia :-D
 
reklama
Natal ja też uwielbiam rzeczy Disney'a. Są ponad czasowe i nigdy się nie nudzą. Wszystkie nowości typu Dora, czy Hello Kitty przemijają, a Disney ciągle jest i trzyma się skurczybyk w cenie jak nie wiem. Dlatego ja zawsze staram się szukać sklepów, gdzie można kupić te rzeczy deczko taniej;-)

Caroline
sama swojego męża nie poznaję:eek: Jakbym mu rok temu powiedziała, żeby kupił sam córce sukienkę, to by pomyślał, że mam gorączkę:-D Dziś stwierdził, że już jest łatwiej, bo Nela ma swój gust i mu pomaga:happy:
Widzę, że remoncik Wam się niezły szykuje. Nic się nie martw słońce. Byle byście mieli najgorsze zrobione, to jakoś dacie radę:tak:
 
Do góry