reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Witam wszystkie Stycznióweczki:-)
Chciałabym się do was przyłączyć oczywiście jesli mnie przyjmiecie?
Test robilam w ubiegłą sobotę i dwie kreski jak nic, jako że jestem nowa to sie przedstawie, jestem z okolic Koszalina i mam juz jednego małego urwisa ma 1,5 roku więc to moja druga dzidzia bedzie.

Czytalam was i gratuluje wszystkim przyszlym mamą fasolek:tak::tak::tak:

Czarni ja też wiem o jakim lekarzu mowa,Marzenixx ma racje zmien lekarza nawet nie zastanawiaj się.Zresztą nawet jak by zrobil ci usg to bys się nic nie dowiedziala bo on nie umie robic usg tzn coś tam sprawdzi ale sam nie wie co. hi hi.Ale to już temat osobny wiem to z własnego doswiadczenia.
Marzenixx ja też chętnie posłucham rady o gin jak ty taka obeznana jesteś ale tylko na nfz.przyznam szczerze że myślalam o dwóch gin ale bardziej o kobiecie a dokładniej o kopaczyk-pstrokońskiej i o Ismaiel Salloum,byla bym wdzięczna jeśli byś mi doradziła.
Po weekendzie musze sie wybrać do którgoś gin.
 
reklama
cześć dziewczyny! Podczytuje Was od kilku dni i dzis postanowiłam sie odezwać wreszcie :) Z mężem staralismy sie o maluszka od stycznia tego roku juz konkretnie, jak nie wychodziło to był zal, rozczarowanie i wątpliwosci, a jak sie udało to przyszedł strach i wątpliwosci co teraz?? czy ja naprawde jestem gotowa na maluszka i jak to teraz bedzie?
Ciąża i porod tak naprawde strasznie mnie przerażaja teraz :-(, to moja pierwsza ciąza i tak sie martwie ze prawie nie spie w nocy cały tydzień :-(Zrobiłam test tydzien temu była jasniutka kreseczka,chyba kolejny zrobie jutro dla potwierdzenia bo cos nie czuje sie na ciąże.... :eek:
i jeszcze mam do was pytanie jako do doświadczonych Mam, wychodzi mi z kalkulatora ciązy ze to równo 5 tydzien. Dzis rano i 2 dni temu zauważyłam ze sluz jest dziwnego koloru jakby delikatnie rózowawy :eek: Troche sie boje bo wydaje mi sie ze to zle. Moj gin na urlopie i dopiero w poniedziałek moge zadzwonic i umowic sie na wizyte ktora napewno za szybko sie nie odbędzie bo to rozchwytywany lekarz. Pomozecie coś z tym sluzem? Któras z was moze tak miała i wie dlaczego ja tak mam ? :-(
 
Ostatnia edycja:
ineska :))
Ismaiel Salloum on przyjmuje na nfz?? ja słyszałam że tylko prywatnie
a kopczyk też niby dobra moja koleżanka do niej chodzi ale wkurzyła mnie tym że najechałą na nia że za dużo przytyła
 
Błasinski czasem nie pracuje albo nie pracował w szpitalu bo jak tam to z chcecia bym mu do dupy nakopała aż zaraz wyciągne moja kartę ciąży....
 
Ineska,

jeżeli chodzi o ten śluz różowy to często taki występuje w momencie implantacji zarodeczka i czasem może wystąpić nawet lekkie krwawienie, gorszy śluz to jest brązowy świadczący o niedoborze progesteronu....
Zatem spokojnie, jeżeli czujesz, że coś może być nie tak to idź do jakiegokolwiek lekarza być może dofaszerują Cię hormonami, ale skoro to był jednorazowy skoczek to raczej powinno być wszystko w porządku....

Tak naprawdę te uczucia niepokoju to typowy objaw ciąży, hormony w Twoim organizmie buzują i raz możesz być szczęsliwa, a raz zdołowana - obawiasz się o przyszłość, czy dasz radę, czy będziesz dobrą matką, czy poradzisz sobie, a jak to będzie, rezygnacja z dotychczasowego życia.....to normalne:):) i minie jakoś w 12 tc....uszy do góry...


Tasia witaj i gratuluję:)
 
Dziewczyny: Majewska niestety nie wiem gdzie na nfz przyjmuje..... troche sie rozpedziłam z nia bo słyszalam ze jest dobra ale nie mam pojecia gdzie przyjmuje.... O pstrokonskiej nic powiedziec nie moge bo nie znam....
strzezcie sie Sallouma!!! to wlasnie tez zajebisty lekarz o ktorym pisałam kilka postow nizej!! chodzilam do niego d 11 tc i jak mnie potem potraktowal to ucieklam, dodam ze nie slyszlam bicia serduszka mojego syncia az do 12 tc bo on mi wmawial ze nie mozna i z tekstem do mnie : chce pani zabic swoje dziecko?? wyszlam zaplakana z gabinetu, opisalam cala sytuacja na znanylekarz.pl ale usuneli moj post... skandal....
Po za tym dodam ze znajoma urodzila bardzo chore dziecko ktore zmarlo po 3 miesiacach, miało wady wrodzone ktorych jej leakrz jakis tez na nfz ale z okolic koszalina nie zauwazyl! ale oprocz tego byla u Salluma na 4d i on taki specjalista nic nie zauwazyl ... ma swietny sprzet fakt ale trzeba sie jeszcze na nim znac..... te wszystkie wpisy na portalu znanylekarz to nie wiem kto pisze.....
Nie powiem ze dobre wrazenie na mnie wywarl jak zaczelam do niego chodzic ale tak jak mnie potraktowal w ciazy to naprawde skandal.... aha jak powiedzialam ze poronilam pierwsza ciąże ale w początkowych tygodniach to nawet nie uwzglednil tego w karcie ciąży , poczulam sie jakbym nigdy wczesniej nie byla w ciązy..... :-(gdzie Hornung oczywiscie ze to uznal....

eh dziewcyzny na samo wspomnienie o tamtych chwilach az mnie serce sciska.......

mam nadzieje ze mnie nie zbanuja za rzucanie nazwiskami hehe

a no i Sallum przyjmuje na nfz na rokosowie w przychodni Puls, do niego nie trzeba sie zapisywac , idziesz i stajesz w kolejce jak kiedys, to w sumie duzy plus bo przynajmniej terminow nie ma ...

p.s sorry dziewczyny ze tak chaotycznie, ale ogladam moje wampiry na necie i z doskoku jestem :))
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry :))). Witam wszystkie młode mamusie :).

Dopiero zaczynam poznawać to forum (choć muszę się przyznać, że od paru dni Was podczytuję i dopiero dzisiaj odważyłam się coś napisać ;)) i pierwszy post umieszczam w wątku, który najpewniej będę najczęściej odwiedzała ;). Robiłam już 2 testy, oba pozytywne- pierwszy z jasną kreseczką, drugi już z porządną :). W poniedziałek mam wizytę u lekarza i mam nadzieję, że wszystko mi potwierdzi ;). Boję się, nie powiem, bo poza wzdęciami i brakiem @ to żadnych objawów nie odczuwam, a już myśl, że w ciąży jestem zakwitła :).
To moja pierwsza ciąża, więc na pewno będę miała wiele pytań, wątpliwości itp. i mam nadzieję, że mi pomożecie je choć trochę rozwiać ;).
 
reklama
Do góry