reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Cześć dziewczyny,
muszę przyznać, że dzisiaj naprawdę lepiej się czuję, nie mdli aż tak, ale brzunio się spina....:(

Kochane odnośnie terminów porodów pamiętajcie, że te daty są mega płynne, moj synuś w dniu porodu miał 4090 i 61 cm wzrostu, wszyscy prognozowali na 24 lipca, że już powinien być, a ten wyszedł tak jak ja sobie zaplanowalam i wyliczyłam, czyli 9 sieprnia:)

Bella u mnie lekarz powiedział, że prawidlowy śluz to przezroczysty, ewentualnie lekko kremowy w skąpych ilościach, obfity jest objawem drożdżycy no i taka niestety prawda...Fakt, że kobiety mają zwiększoną ilość śluzu kremowego bierze się stąd, że śluzowka jest lepiej ukrwiona, wyższa temperatura i lepsze warunki do wzrostu drożdżaka...Ja mam śluz skąpy raz przezroczysty raz kremowy...

Bella spokojnie ja w pierwszej ciąży zrobiłam ze 20 testów:D:D:D w tej tylko 3:D rozumiem Twoje obawy...

Cluee ja schizowałam w pierwszej ciąży odnośnie jedzenia i skończyło się na tym, ze nic nie jadłam i schudłam do 56 przy wzroście 173 bo miało być tylko zdrowe, teraz przez okres przetrwania jem wszystko.......staram się jesć to na co mam ochotę, i trochę warzyw i owoców i również, czasem, czegoś fast foodowego...........wszystko w umiarze......Ale pizza wcale do niezdrowego jedzonka się nie zalicza, niezdrowe są słodycze, a nie trochę drożdży, warzyw i sera:) Drugi trymestr zaczyna się 12tc i 1 dnia:) (czyli początek 13 tygodnia ciąży), jak sama nazwa wskazuje trymestr - kolejne trzy miechy:)

Kropka być może najgorsze już za Tobą, ja dzisiaj o dziwo też lepiej się czuję:)

Martinek powodzenia już niebawem będzie lepiej..

Hanus skoro 28 dniowe cykle to pięknie wyliczaj wedlug ostatniej miesiączki:)

Arbuz ja wpierdzielam od kiku dni na kilogramy czereśnie i truskawki........potem mnie muli, ale to zawsze witaminki:) dla chłopczyka lub dziewczynki:)

Marzenixx tak jest - wsio na priva wysyłajcie....

Hanus jak byłam na sierpniówkach to były takie, które pod koniec miały rodzic, a się okazało, że urodziły duuuuuużo wcześniej i to bylo największe zaskoczenie:) A te, które na początku to męczyły się biedne jeszcze 2 tyg po terminie..

Szylwias ja ostatnio przejadłam się arbuzem i totanie mi było niedobrze...

Titilaya kto wie? Może będziesz wcześniej:) To jest jak loteria.....Ja w zeszlej ciąży wyliczylam termin na 9 sierpnia i właśnie 9 tego urodziłam:), a lekarze mi mówili, że duże dzecko i 24 lipca będzie na świecie....
 
reklama
hej

dawno nie zaglądałam ale brak czasu jak na razie a i humory mam takie że masakra:(( płacze ze 2 razy na dobe, czesto o jakieś głupstwa, albo jak z M się pokłóce.... czekamy jeszcze na decyzje kiedy klucz do chaty dostaniemy i to mnie też stesuje bo nie wiem na kiedy zamawiać przeprowadzke, kiedy zacząc sie pakowac, na kiedy zamowic dywany i kuchenke, no masakra. Dzisiaj przechodzilismy obok i na razie widac ze za remont sie wzieli i malowanie scian, na razie babka nam powiedziala ze wstepnie 18 klucz dostaniemy ale to dopiero w poniedzialek nam dokladnie powie....nie lubie tak czekac:wściekła/y:

co do zachcianek to ja wlasnie dzis pizze pozarlam:-) mialam taka straszna ochote a raz na jakis czas nie zaszkodzi:) i juz w srode wymyslilam obiadydo konca tygodnia, poki co mam w domku pomidorowke z ryzem a jutro zrobie krokiety i barszczyk czerwony do picia hehe:)

ja na raze w ogole nie znam terminu bo nie pamietam daty ostatniej @:baffled:zawsze pamietalam a tu akurat w kwietniu zapomnialam:sorry2:no ale obstawiam ze to bylo ok 9-11 kwietnia wiec termin na polowe stycznia:) tak wiec czekam na pierwsze usg i wtedy podam swoje dane i suwaczek zrobie:-)

w poprzedniej ciąży też ostatnia byłam tzn termin na 30 kwietnia a urodzilam 24 bo cesarke planowana mialam hehe, mlody nie chcial sie obrocic glowka w dol i najpierw chcieli mi go przekrecic przez brzuch, nie udalo im sie bo mnie starsznie bolalo i kazalam im przestac wiec mialam do wyboru albo 24 albo 30 i chcialam by dzidzia byla szybciej z nami i wybralam 24 :)
 
Cześć Mamusie :-)

U mnie samopoczucie zmienne, dlatego rzadziej piszę na forum, ale za to staram się czytać na bierząco.

Do listy oczywiście dopisuję się.

Co do jedzenia to ginekolog powiedział, że mam jeść tylko to na co mam ochotę i absolutnie nie zmuszać się do jedzenia tego, od czego mnie odrzuca. Tego się trzymam. Dziś wpadłam w szał kulinarny, zaczęło się od kopytek, potem były schabowe z młodymi ziemniakami w koprze, pomidorowa, a na koniec młoda kapusta na ciepło. Jutro gałeczki drobiowe w sosie pieczarkowym i filety z ryby w galarecie na zimno. Ostatnio mam ochotę na same "konkrety". Faza truskawkowo - czereśniowa już mi przeszła :tak:

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę dobrego samopoczucia (mi czasem dokuczają straszne mdłości).
 
Panie Boże dlaczego ja w ciazy wstaje o7.30 choć mam l4 i nakaz lezenia???:( uwielbialam przecież spać ... A teraz taka zmiana:)
 
Hej dziewczyny, ja też rzadko piszę bo jakoś nie mogę na kompa patrzeć, normalnie mi się internet obrzydł:szok:Czuje się ok, nawet mdłości nie mam tylko wkurza mnie to wkładanie sobie luteiny co kawałek....na poczatku nawet lekko wchodziła a ostatnio jakoś trudniej, czyżby mi się coś z szyjką stało...

Jeśli robicie jakąś liste to mnie dopiszcie.
Co do jedzenia to masakra, ciągle mi się coś chce...albo słodkie albo słone i ostre...
 
hej

dziewczyny ja tez mam nastroje zmienne, wczoraj poryczałam sie na filmie wieczorem i nie moglam przestac plakac :szok: boshe a dzis mi sie snilo ze mnie mąż zostawił:szok::szok: zwariuje przez te hormony........

moje dziecie dzis wstalo po 6 wiec jestem mega nie wyspana:baffled:
 
Hej! Wstępna tabelka zrobiona, https://www.babyboom.pl/forum/styczen-2013-f463/nasza-tabelka-59181/#post8664307 tylko muszę zrobić małe poprawki, zmienić kolor "wieku" i "płeć usg" bo się rozmazały, ale to przy następnej turze ;-)
czekam na kolejne dane i jakieś propozycje jeśli coś chciały byście zmienić! :-)

jak ja Wam zazdroszcze tego jedzenia, objadania się, ja zupełnie odwrotnie, na nic nie mam ochoty a jak już coś zjem w ilości minimalnej i to max 30 minut i kibelek, a że jem jak kurczak to po 30minutach nie mam czym ... i jest już całkiem do kitu. dziś odpukać zjadłam kawałek batona jeszcze w łóżku, później troszke jogurtu i suchej bułki, jak wstałam to było niedobrze ale wc ominęłam, więc wmusiłam jeszcze naleśnika. i żyje narazie. o mięsie nawet nie myślę.

co do terminów, ja w poprzedniej miałam na 27marca a urodziłam 25 więc różnica nie wielka :-)

marzenixx u mnie o łzy też łatwo :dry:
 
Część dziewczyny,
jakoś czaję się żeby coś napisać bo mój młody jest chory i na okrągło muszę wymyślać mu zajęcia. Niech w końcu wyzdrowieje i idzie do przedszkola bo oszaleję i ja i on. W przedszkolu ma tyle zajęć, że go trochę wymęczą i już po południu jest troszkę zajechany. Ale generalnie buzia mu się nie zamyka i non stop gada. Śmiejemy się że to dość dziwne że go buzia nie boli.
U mnie wczoraj wróciły mdłości tak że w nocy musiałam iść w końcu załatwić sprawę w toalecie, ale chociaż mi ulżyło. Nie wiem jak wy ale u mnie mdłości kumulują się dopiero po południu i trwają dopóki nie położę się spać. Rano raczej mnie nie męczy. No i zapachy, to obłęd. Jak ktoś otwiera lodówkę to już mi słabo, wyziewy ze zmywarki i inne takie. Szok.

Fajnie, że wpadłyście na pomysł listy. Oczywiście podam dane na priva. A co do terminów to chyba dość rzadko się zdarza że poród pokrywa się z datą obliczoną z OM. Ja na trzy porody miałam tylko jeden w terminie i to dlatego, że był wywoływany. Teraz mam zapowiedzianą cesarkę więc termin na 10 stycznia nie jest realny, bo ma być wcześniej. Mam tylko nadzieję, taką cichutką, że będzie to w styczniu nie w grudniu, bo zawsze to lepiej dla dziecka być z początku roku niż z końca.

Dobra, kończę bo Oliwier domaga się uwagi. Życzę miłej niedzieli i pozdrawiam.
 
reklama
Do góry