Styczeń 2013 :))

[Alicja32]

witam,w nowym roku
gosia to przygotowania juz pelna para,coraz blizej ten wielki dzien

caroline wspolczuje tych boli,w poprzedniej ciazy mialam takie ataki chyba przez 2 tygodnie,no spe lykalam non stop a i tak nie pomagalo,a teraz poki co nie odczuwam zadnych dolegliwosci,ale to dopiero poczatek we wtorek ide do lekarza i wezme odrazu zaswiadczenie do zakladu pracy,bylam we wtorek w firmie wypisac wniosek o urlop wypoczynkowy zalegly z 2 lat wyszlo 54 dni od 13 stycznia do 27 marca,wszyscy pytali kiedy wracam i juz nie moga sie doczekac a tu taka niespodzianke im zrobie i odrazu po wizycie powiadomie,ze po urlopie na zwolnienie pojde,niech nie czekaja na mnie,bo pewnie stanowisko beda dla m,nie szykowac ale juz po nastepnym macierzynskim mam zamiar wrocic do pracy ale to jeszcze ponad rok
my tort na roczek zamowilismy w cukierni,beda tylko dziadkowie i chrzestni.powoli zamierzam odstawiac natalke od cyca tylko za bardzo nie wiem jak sie za to zabrac bo czasem az sie rzuca mi pod bluzke,a przed snem cycus obowiazkowy,ostatnio podalam jej butelke z mm to troszke sie pobawilasmoczkiem ale i wypila troszke.tylko nie wiem czy potem do butli sie nie przyzwyczai.na nocnik jeszcze nie sadzamy,nie wiem kiedy zaczac.nocki nadal koszmarne,czeste pobudki ,srednio co 2 godzinki,czasem 3.i to bez roznicy czy w ciagu dnia ma 1 czy 2 drzemki.na razie spokoj z zabkami,ma tylko gorne i dolne 1
pozdrawiam wszystkie mamuski i ich maluszki

 

[-caroline-]

gosia torcik cudny :-) aż naszła mnie ochota żeby go podjeść :-) jak zostanie ci kawałeczek to poproszę kurierem :-) jak tam idą ćwiczenia i dieta? ;-)
asiorrek ale super że dałaś znać :-) dziękuje za gratulacje 3mam kciuki za nocnikowe przygody ale wypasik ten tort!!!!! kurcze profeska na całego!!! zazdroszczę talentu!!! pochwal się koniecznie roczkowym torcikiem jak już wyczarujesz to cudo - aż jestem ciekawa co tak wymyślisz ciekawego :-) ale zjawiskowe to ciacho naprawdę!!!
ala u nas też takie nocki jak u ciebie :-( jakoś musimy przetrwać razem raźniej co do przyzwyczajenia do butli to powiem ci jak to było w naszym przypadku chociaż wiadomo że każde dzieciątko jest inne.. ja jej w ciągu dnia wykluczyłam butle z mlekiem.. zostały same posiłki stałe.. miała tylko mleko mm na noc po kąpieli.. któregoś dnia miałam zrobioną butlę z mlekiem ale w osobnej miseczce miałam też kaszkę ryżową z bobvita.. wiem że zawiera cukier ale chcialam żeby polubiła wieczorną kaszkę.. no i od tamtej pory butelka wylądowała w koszu a na kolację je tylko michę dużą kaszki.. pół na pół daję jej teraz nestle sinlac z kilkoma łyżeczkami tej ryżowej z bobovity.. po kaszce zawsze popija wodą, myje ząbki i smoczka i spać.. tak to u nas wygląda teraz.. a cycem niestety nie pomogę bo ja ją przestawiłam na butle jak miała chyba 3 tygodnie.. ale dawałam jej swoje mleko z butelki żeby jej odpoweidnio pachniało.. i na początku smarowałam jej smoczka moim mlekiem żeby tego plastiku nie czuła.. i załapała szybko..
a jak się czujesz? jakieś dolegliwości? kiedy wizyta? :-) rodzinka już wie? :-)
edit ala a gdzie piękny ciążowy suwaczek?

 

[goniasobol]

Witajcie Mamusie!
Jestem styczniową mamą, na początku ciąży udzielałam się na tym forum, ale później brakło mi zapału. Teraz mam ochotę do Was wrócić, przyjmiecie mnie?

 

[-caroline-]

witaj Gonia :-) no to teraz masz duże wyzwanie - streść nam końcówkę ciąży i te wspaniałe prawie 12 miesięcy życia z Waszą Asiunią cieszymy się że wróciłaś chociaż ja zaczęłam udzielać się dopiero jakoś w połowie ciąży i dlatego może cię nie kojarzę :-( ooo teraz widzę po suwaczku że masz dwie pociechy ;-) i jak dajesz radę? ciężko wszystko pogodzić?

 

[gosia081145]

Witam sie i ja
Caroline ale suwaczek zasuwa ;D A jeszcze nie dawno martwilas sie co i jak A jak wgl sie czujesz? mdlosci mecza? Jak narazie schudlam 1,4 ;p
Alicja no wlasnie gdzie piekny suwak? Powiedzieliscie rodznce na roczku malej?I no wlasnie jak roczek Natalki?
Goniasobol no pewnie przylaczaj sie do nas ja cie nie pamietam bo sama pozniej doszlam ;D Jak Asiunia rosnie? chodzi juz?

Kurde w pon mamy sie zdecydowac na model obraczki i isc zamowic ja juz chcialam w sobote ale moj to musi przemysle nosz kurde gorzej niz baba ;D A moja mala wlasnie cala pake pampersow porozrzucala po pokoju aaaaa;D

Wgl dziewczyny jaka Ona jest kochana wczora raczkowala ze szczotka do wlosow w reku stawala na chwile sie poczesala i znowu raczkuje i znowu czesze ;D NO a i tak sie z niej usmialam wczoraj ze lzy ze smiechu mialam w oczach moj mnie uspokajal A bwiec mala stala przy koszu na zabawki i z niego wszystko wyrzucala nagle kosz sie lekko przechylil a ta do niego wpadla namisie glowa ja nie wiedzialam czy mam sie smiac czy ja wyciagac sama byla jak spiorunowana ale nie plakala ;D

 

[-caroline-]

gosia no to pięknie lecisz z wagi.. mi kiedyś dietetyk mówiła że za szybko chudnąć też nie można bo to wtedy na zdrowiu sie odbija itd.. gosia a między jakimi obrączkami się zastanawiacie? wybieracie raczej z sieciówek czy u lokalnego jubilera? ja wiem po sobie że wybrałam dwa modele i sie go zapytaam który się mu bardziej podoba wiec za duzego wyboru nie miał ale ogólnie poszło i tak na jego bo ja nie chciałam żółtego złota tylko samo białe a mamy z mieszanego..
a milenka to artystka nie z tej ziemi moja to raczkuje ze szczotką ale w zębach komicznie to wygląda ale radzi sobie skubana żeby podczas raczkowania jej nie przeszkadzało to hyc jak piesek w ząbki haha z tym koszem to dobreee już sobie wyobrażam jej minę :-) czasami dzieciaki same są zaskoczone rozwojem sytuacji kurcze to już 1,5 miesiąca wam zostało! masakra jak leci..
nooo suwaczek mi pięknie leci ale się cieszę naprawdę że już kończymy drugi miesiąc.. jakoś ten pierwszy trymestr chyba najgorszy.. więc jeszcze taki miesiąc najgorszy został a późneij znowu będę narzekała że brzuch już duży itd.. :-)


ja w przyszłym tyg robię dwa roczki.. jeden dla młodych z dziećmi w sobotę i drugi dla seniorów w niedzielę...
w sobotę robię więcej przystawek i jedzonka na zimno.. zawijańce z tuńczykiem w tortilli, sałatkę gyros i z zupek chińskich, jakieś mięsiwko nadziewane, z ciast to piekę tylko rafaello bo zamawiam torty więc nie chcę żeby to wszstko później się walało po kątach.. planuję jeszcze szaszłyki owocowe dla dzieciaków i galaretki w owocach (żeby jakoś dla tych maluchów ograniczyć słodycze).. jeszcze myślałam nad deską serów i wędlin swojskich domowej roboty (na zakąskę) no i myślę cały czas co jeszcze.. może jeszcze zawijańce z ciasta francuskiego z suszonymi pomidorkami z zalewy..
dla starszych robię oficjalny obiad.. wiadomo część woli tradycyjne ziemniaki do obiadku więc zrobię i takie ale też pieczone w piekarniku, do tego z trzy rodzaje mięs i dwa rodzaje surówek.. na deser kawa i ciacho + tort..
macie jakieś ciekawe pomysły? nie ukrywam że gyrosa i rafaello wybrałam bo można zrobić dzień wcześniej i do chłodnego odstawić żeby się przegryzło.. a że z moim samopoczuciem tak sobie to lepiej wolę jak najwięcej wcześniej zrobić.. oczywiście co się nada do leżakowania przez noc..

 

[goniasobol]

Mało się udzielałam w czasie ciąży dlategomnie nie kojarzycie.
Moja ciąża od początku do końca przebiegała raczej bezproblemowo, z typowymi dolegliwościami, zakończona cesarskim cięciem( tak jak poprzednia ciąża). Wspomnienia z porodu po takim czasie są ok...:-)
Jeśl chodzi o Asie, to też (odpukać) cały roczek bez problemów, żadnych chorób, kolek itp. Jest słodkim rozrabiakiem, zasuwa już jakiś czas na czworaka,i na nóżkach też już nieźle sobie radzi,ma już 7 ząbków, ogólnie jest grzecznym dzieckiem... Nocki tylko słabe, ale z Mają też tak miałam, więc już się przyzwyczaiłam.
Przed nami też organizacja urodzin Asi, za tydzień robimy imprezkę
Moja druga córcia,to już duża dziewczynka jest samodzielna, grzeczna, bawi się z siostrą i nie jest zazdrosna, więc nie ma z nią problemu.
Tak z grubsza wygląda sytuacja z moimi dziewczynkami
jest oczywiście i mąż:-), też grzeczny i pomocny:-), zdominowany w domu przez kobietki

 

[gosia081145]

caroline ja chce kromniejszy roczek tort i sernik nio i ta sama salatke gyros haha no i sie zastanawiamy nad ......pizza i dobra na cieplo i zimno oczywiscie wlasnej roboty to i mili zje zdrowy kawalek warzywny do tego kabanoski kielbaski bagietkowe mini kanapki i moze kurczaczek ala nuggetsy No i sosiki do tego no coraz blizej uuuu stresik mega jest jeszcze tyle zalatwiania a jestem z siebie dumna bo osmy dzien bez slodyczy jupi do urodzin mili musze wytrzymac

 

[green flower]

Widzę że forum odżyło. Skrobne coś czasem. Fajne te wasze suwaczki :-)

 

[Alicja32]

dzisiaj byli goscie Natalki na roczku,torta zamowilismy z cukierni-pychotka i po zdmuchnieciu swieczki powiedzielismy,ze jedno marzenie natalki juz sie spelnilo,bo bedzie miala rodzenstwo,wszyscy sie ucieszyli i gratulowali we wtorek ide do gina to sie wszystko okaze na kiedy termin.na razie tyle ,wiecej relacji zdam po wtorkowej wizycie :-)