reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2013 :))

hej dziewczyny, ja dorwałam się na chwilkę do komputera między przewijaniem i karmieniem. Piotruś jest cudowny ale cały czas by jadł więc ja ledwo żyję. Noce przerywane karmieniem i przewijaniem. Chodzimy z mężem jak zombi. Szczęśliwi ale potwornie zmęczeni. Najgorsza jest bezsilność jak maluszek płacze a niby ma wszystko. Byliśmy na wizycie u lekarza, jest zdrowy jak rybka, a że miał żółtaczkę to lekarka powiedziała, ze im więcej je tym szybciej wypłuka to z siebie. Tylko że ja padam i już się nie raz poryczałam. Nie wiem czy go dokarmiać czy nie, bo niby na wadze super i lekarka mówi ze dojada tylko że ja nie dam tak długo rady. A jak wasze maluchy z jedzeniem rozpakowane mamusie?
Gratuluję wszystkim mamom które mają już szkraby przy sobie i trzymam kciuki za szybkie porody tych które maluszki mają jeszcze pod sercami.
 
reklama
domiska1 - nie martw sie to najprawdopodobniej ten felerny 3 tydzień życia..połzna powiedziala nam ze w 3 i 6 tygodniu oraz w 3 miesiacu jest silna potrzeba jedzenia u niemowlat..trzeba to przetrwac..u nas trwalo to kilka dni i juz jest ok


i nie poddawaj sie z karmieniem i nie dokarmiaj jesli mały ładnie rośnie..


a z tym płaczem to u nas działa jedynie smoczek


ala1911 - starałam się pic ta herbatke hipp ale ja nie znosze anyzu..fuj, ja pije miętę głównie i herbatki owocowe..i też w niewielkich ilościach jakieś kubusie
 
Dzien minal nudno ;D

natal no to moze cos sie rozreci wkoncu ;)

kaja trzymam kciuki by maluszek wkoncu chcial opuscic mieszkanko ;D

ala trzymam kciuki za jutrzejszy dzien ;)

maonka no wszystkie idziemy prawie rowniutko;p Ciekawe ktora wyjdzie pierwsza przed szereg;D J a z usg z 13 tyg mam na 27 stycznia a z Om na 30 wiec zobaczymy ;)
 
dzięki Martinek za pocieszenie, bo boje się że zginę marnie i zostaną po mnie tylko 2 wyssane sutki.
Małego próbowaliśmy przytkać smoczkiem, ale skubaniec się nie dał. Pociągnął 2 razy i wypluwa. Więc, co? karmienie od początku...
 
Zapłacze się wrąbało mi całego posta po :-:)-:)-( raz 3 !!!!!!!! Wnerw....


Tak w ogóle witajcie wieczornie. Jak u was samopoczucie?
Maonka, Asia1313, Gosia081145 ciekawa jestem również która z nas zostanie mamunią jako pierwsza?
Jeszcze niedawno Aninek wyprzedzała nas o dzień czy o dwa co do tygodnia i dnia ciąży, a już tuli swoją Zuzię i uczą się siebie nawzajem.
A pamiętam jak w weekendzik pisała, że nic się nie dzieje, że już nie wie kiedy urodzi ? A raptem w poniedziałek w nocy info, że jej wody odeszły i już są obie.
U mnie po dzisiejszym KTG położna mówiła, że zero skurczy...wszystko ustało, a w weekendzik jeszcze tak bolał brzusio i się spinał, a teraz spokojnie. Fakt mały szaleje i daje znać o sobie, ale codziennie zasypiam w niepewności kiedy to będzie? Czy wody mi odejdą? Czy zaczną się regularne skurcze? Już schizuje :-D dosłownie.
Poza tym położna dzisiaj mi mówiła, że często też genetycznie jest, że jeśli moja mama mnie i moją siostrę przenosiła po terminie i miała oba wywołane u mnie może być podobnie. To ciekawe.

Cieszę się, że dołączyłam w czerwcu do naszych styczniówek 2013 i że wspólnie idziemy przez te 9 miesięcy wspierając się, a zarazem nie dowierzam, że już tyle z nas rozpakowanych mamusiek ma przy sobie swoje skarby.
Będzie brakowało mi tego wątku: STYCZEŃ 2013, wiadomo założymy Matki Stycznia 2013, ale to już nie będzie tak samo, brak czasu, połowa pewnie z nas się wykruszy z forum. Tyle ile ja tu się dowiedziałam przydatnych rad, ile nieraz ponarzekałam, czy przedstawiałam stany od euforii, radości, po mega doły czy smutki....ehhhh będzie tego brakować. Już nas coraz mniej widać na naszym wątku.

Ale nie ma cio zanudzać wam....życzę miłego wieczorku i chyba idę przekąsić bułeczkę z sosikiem czosnkowym, bo mam mega ochotkę ;-)
MIŁEGO WIECZORKA STYCZNIÓWKI !!!
 
Hej dziewczyny a mi teraz czop z krwią odszedł, ale czekamy dzwonilismy do szpitala i w razie gdyby było wiecej krwi albo wody odejdą to jechać, mały tak sie wypina mam cały czas wrażenie na siku , oby do rana ! Ale boje sie teraz jakoś bardzo! Dobrze ze nie jestem sama , bo mój na chorobowym jest , jak coś będzie odezwę sie!
 
Hej kochane,
składam meldunek i podtrzymuję, że jutro odpiszę:)
U nas sajgonik, w nocy zero snu............
Ściskam Was mocno....
Zaciskam kciuki za Wasze akcje, staram się z komórki podczytać, ale nie jestem w stanie odpisać, więc sercem jestem z Wami nierozpakowane, zniecierpliwione, zmęczone mamusie...

Również duchem trzymam się z mamusiami rozpakowanymi, łączę się w nieprzespanych nockach itp.........

Biłka aż łezka się kręci tak to napisałaś, podobnie jak Magdazuk...:*

Dorotqua, Aninek - gratulacje mamusie!!!

Natal84 kciuki za dzisiaj, duchem jestem z Tobą, bądź dzielna:)
 
Natal84 głowa do góry...będzie dobrze kochana.
Dobrze, że się zaczęło niż byś miała przenosić. Ciekawe czy niebawem ja do łącze do tego grona zestresowanych ;-) Nie bój się kochana i myślami jestem z Tobą !!!


Milusia83 życzę, abyś chociaż troszku przesypiała nocki, by maluszek nie dawał takw nocy popalić, trzymaj się i odzywaj jak tylko będzie czasik.
 
reklama
Do góry