reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2012

Karolcia tylko nie chodź za dużo w tych bucikach, bo ponoć te nieoryginalne mogą uszkodzić Ci stawy (jak chodzisz w nich non-stop), bo one nie mają czegoś tam...i dają podobny efekt jakbyś chodziła boso...!!

Gośka! to wygląda BAAARDZO nieładnie...zresztą jakby nie daj boże coś z nimi się działo to od razu idą do reklamacji:)

ale się wkurzyłam...pisałam Wam, że wózio ma dziś przyjechać...i okazało się, że to części do samochodu P....normalnie płakać mi się chce...tak się cieszyłam, a tutaj dupa!!
 
reklama
Witam i głaszczę wszystkie brzusie z rana :)
ale sobie dzisiaj pospałam :-D fakt faktem budziłam się co chwile z bólu.. ale to już się zaczęłam przezwyczajać :-p godzinowo przynajmniej normę wyrobiłam :-D

Joustyna gratuluję zakupu wózka!! oby się dobrze sprawował :-)
każdej kobiety organizm jest inny :) więc za bardzo się do tej kuzynki nie porównuj! moja Droga :-) nie ma sensu :-p

zdrówka życzę wszystkim Mamusią! Kurujcie się, odpoczywajcie jak najwięcej!

nie mam pomysłu na obiad :/ co by tu upichcić.. hmmm

jeszcze tylko 11 tygodni :-D
 
ja rowniez witam :)
wlasnie wrocilam z zakupów, kupilam farbe do wlosow, jakies kosmetyki, i duperelki do domu :)
bylam tez po wyniki badan, i z cukrem na ile sie tam orientuje jest wszystko okej, gorzej z morfologią ;/
ale ja mialam juz probley z nerkami wlasnie wiec spodziewalam sie tego .. no nic, zobaczymy co powie ginekolog :)
a moja kolezanka rano zaczela rodzic, i sie denerwuje mega i czeka na wiesci :-)
 
Witajcie, wymarzałm dziś strasznie (nie wiem co zrobię zimą bez kurtki..) ale przynajmniej dowiedziałam się coś o szkole rodzenia prowadzonej przez położną środowiskową w moim mieście, otóż zajęcia są darmowe, w czwartki od 11.30 do 12.30 (niestety będę zmuszona sama chodzić, bo P. pracuje w tych godzinach..) Więc chyba tylko raz pójdziemy razem na początek żebym się dziwnie nie czuła, a później będę sama chodzić.. bo niestety nie uda mu się dostawać co tydzień wolnego.. tym bardziej że jako elektryk ma pracę na wyjazdach więc nie zawsze wiadomo w jakim miejscu będzie pracował.
Na dodatek dziś strasznie oporny ten mój brzuch, boli jak chodzę (raczej to takie kłucie) więc właśnie zjadłam zupkę pomidorową i leże w łóżku.

Całuski ;)
 
bakalia - my tez mielismy chodzi do szkoly rodzenia, ba! nawet bylisy pierwszy raz razem, jednak wyszla taka sama sytuacja jak u Ciebie ;/ A. pracuje i nie ma czasu, z tym .. ze ja zupelnie zrezygnowalam, a Ty widze odwaznie chcesz chodzi sama :)
 
Bakaalia, fajnie, że wybieracie się do szkoły rodzenia.Nawet jak później będziesz chodzić sama, to zawsze coś Twój partner od Ciebie się dowie:).No i my poza tym też, jak coś ciekawego Ci powiedzą-pisz proszę. Ja z chęcią poczytam:).A z tą pogodą to rzeczywiście coraz trudniej w coś się ubrać, żeby nie zmarznąć.Wczoraj ubrałam się w kurtkę A. i ku mojej rozpaczy była dobra:szok:.Wszystkim przyszłym mamusiom, które zmagają się z przeziębieniem życzę zdrówka.
 
Gabryś trochę się krępuje tak sama chodzić, ale właśnie dlatego żeby zobaczyć czy tylko ja taka owca sama będę idę na pierwsze zajęcia z P. ( z resztą on się zdenerwował dziś, że nie będzie mógł chodzić).
A powiedzcie mi (bo ja dziś nie mogłam dorwać położnej, tylko z jakąś sekretarką gadałam która w tym samym lokalu fundację dla dzieci prowadzi..) czy trzeba obuwie na zmianę na takie zajęcia, czy po prostu na bosaka się siedzi ;D
 
Dzień doberek!

Ja dzisiaj wyskoczyłam na chwilę spotkac się z koleżanką i wziąć od niej potrzebne płytki. Mati grzeczniutki był jak aniołek chociaż to w jego porze spania i bałam się że maruda będzie.

Bakaalia, ja pamiętam że w szkole rodzenia byliśmy w skarpetkach na zajęciach praktycznych:-) A może sobie weźmiesz koleżankę albo kumpla/brata bo tam się też jakieś ćwiczenia w parach robi. Choć na pewno lepiej pójść samej niż wcale.

Gabryś, daj znać jak tam koleżanka.

Co do siary, to ja w poprzedniej ciąży nie miałam wcale, teraz też na razie nie a mleczko było:-)

wszystkim przeziębionym biedakom dużo zdrówka!
 
reklama
Właśnie tak myślałam że na skarpetkach ;D
Co do osoby towarzyszącej, właśnie w tym problem że każdy pracuje.. pomyśle, zobaczę w ogóle jak tam przebiegają zajęcia i czy dużo dziewczyn samotnych.. bo jak każdy z parą ,a ja jedna będę to trochę głupio - tym bardziej jak mówisz Myszka są ćwiczenia dla par , zobaczymy ;)
 
Do góry