Ja oczywiście standardowo spać nie mogę to sobie poczytałam.
Cukiereczek - przykre to bo to jest taki piękny czas dla Nas... takie rzeczy nie powinny się zdarzać bo facet jest dla nas całym światem, w końcu tworzymy rodzinę a tu takie coś :-( nie wiem co poradzić... nie napiszę abyś była spokojna bo łatwo się mówi ale może postaraj się skupić teraz na sobie i maleństwie bo teraz jesteście najważniejsi.
Fiona - wyrazy współczucia, głowa do góry kochana, będzie lepiej.
Ewelinka - bardzo ale to bardzo spodobało mi się to co napisałaś, twarde i stanowcze postawienie sprawy jasno. Niestety mimo tego że nie jest to łatwe to do cholery jasnej trzeba facetowi pokazać co stracił lub co może stracić.
Szczerze to współczuję takich rozterek bo teraz naprawdę jest najmniej odpowiedni moment na takie ekscesy życiowe no ale niestety i tak bywa, życie nie jest łatwe.
Co do uprzejmości ludzi dla kobiet w ciąży to po dzisiejszym dniu stwierdzam że jest gorzej niż źle.
Znieczulica taka że ręce opadają, byłam dzisiaj w Auchan stałam najpierw w kolejce po wędliny, stałam dosyć długo, brzuch mi się tak napiął że aż syknęłam i złapałam się za brzuch, nagle odwraca się jakaś kobieta i patrzy się na mnie jak na kosmitę

spojrzała na brzuch i nie wiem co ona sobie pomyślała ale miała taka mine jakby jej się kupę chciało (przepraszam za wyrażenie ale tak to wygladało) nikt mnie nie przepuścił nikt!
Pózniej stałam w kolejce do kasy ok 15 min i tez zero reakcjia na końcu wychodząc ze sklepu pękła mi reklamówka, wszystko poleciało na ziemie i co ??? zero reakcji !!! ludzie patrzeli na mnie jak na zjawisko.
Beznadzieja totalna, nie oczekuję ochów i achów ale zwykłej ludzkiej życzliwości a na to jak widać nie można liczyć.
Ide się kąpać, jutro tzn w sumie dziś mam intensywny dzień na 12 fryzjer, później musze zrobić sałatkę owocową i ciasteczka z ciasta fransuskiego i na 18 impreza jak to moja przyjaciółka okresliła "bocianowa" :-)
Tak więc już życzę Wam miłej soboty, śpijcie słodko.