reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

anielka owszem ostatnio skupiam się bardziej na wyprawce i odpoczywam... ale poczytuje sobie co tu piszecie:) tylko czasami nie mam sił odpisać...
 
reklama
Ja Mami pozwoliłam sobie wyszpiegować na FB, ale tam też żadnych informacji. Ostatnia aktywność w listopadzie...

Sabina witaj! Napisz coś więcej.
 
bakalia - hm, ja szynki nie jadam, wiec zostaje i ubostwiany przeze mnie serek ;d
w krk otworzyli taka fajna knajpke amerykańską, bylismy w niej ostatnio w niedziele z A. i juz sie nie moge doczekac tej niedzieli by ta pojsc, i zjesc coś :D
 
Mi sie wydaje, że Mami ma napewno teraz duzo obowiązkóww, dochodzi do siebie, poznaje wszystko na nowo, i nie ma czasu by tutaj wejsc, jednak to nie zmienia faktu, że sie mozemy martwić nieco :tak:
 
Gabryś, rozumiem ;-)
o, knajpka - sama bym się gdzieś wybrała, bo ostatnio to byłam z P. na randce w knajpce jakoś na przełomie października/listopada..
My wczoraj z P. przed snem spędziliśmy czas na rozmowie jakie będzie nasze dziecko.. on stwierdził że jak będzie tak fochy walił jak ja to będzie mi go przynosił bo tylko my się zrozumiemy.. doszliśmy też do tego, że jak pójdzie w obydwóch dziadków to żadne z nas go nie zrozumie.. bo dziadkowie to filozofowie -zawsze jakieś głupie teorie mają ;D
 
reklama
Do góry