b_iala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 676
Patrycja oczko mu jedno uciekało jak skonczył pół roczku... no i pojechałam do lekarza okulisty u nas w miescie... niby najlepszego... ten stwierdził ze nic nie widzi na to oczko i koniec i ze tak juz ma byc... wiec Chciałam sie dostac do CzD ale tam długo się czeka... zaczełam szukac dojscia do lekarzy tam pracujacych i znalazłam HOUTZA który przyjmuje prywatnie.. i zajmuje sie malutkimi dzieci... umówiłam się do niego.. i on stwierdził ze tamten lekarz nie powinien nam czegos takiego powiedziec... i opisał nam dokładnie na czym ta wada polega... zaczelismy mu zaklejac oczko te dobrze widzace taki plastrami mozna je kupic na all.. ale po kilku miesiacach Tomek zaczą je zrywac wiec musielismy przerwac leczenie, bo nie miało sensu.. teraz zapisałam się na badanie "Potencjały wzrokowe (VEP)" i po tym badaniu sprawdzimy czy i jak rozwijają sie nerwy w oczkach.. i Tomek jest juz na tyle duzy ze moze jesli wyniki bedą dobre bedziemy mogli skorzystac z rehabilitacji