witam,
oj straszny dziś dzień mino że pogoda dopisuje!
Moja mała maruda straszna nie wiem czy na zęby czy na co ale czasami ciężko wytrzymać, mnie jakieś choróbsko dopada i czuję się strasznie. Mąż pojechał do teściowej bo podobno noc w szpitalu spedziła dowiedziec się co i jak. poza tym oddaliśmy samochód do mechanika i wyszła kwota kosmiczna a ja dostałam dziś wypłatę (jedna dobra wiadomość w tym dniu :-))i niestety nie starczy jej na naprawę... och!!!!
Moja mała spi więc pewnie zaszybko nie zaśnie a ja ledwo siedzę..... a tak ładnie zapowiadał się dzień
to się trochę wyrzaliłam jednak nic mi lepiej! może herbatka pomoże
oj straszny dziś dzień mino że pogoda dopisuje!
Moja mała maruda straszna nie wiem czy na zęby czy na co ale czasami ciężko wytrzymać, mnie jakieś choróbsko dopada i czuję się strasznie. Mąż pojechał do teściowej bo podobno noc w szpitalu spedziła dowiedziec się co i jak. poza tym oddaliśmy samochód do mechanika i wyszła kwota kosmiczna a ja dostałam dziś wypłatę (jedna dobra wiadomość w tym dniu :-))i niestety nie starczy jej na naprawę... och!!!!
Moja mała spi więc pewnie zaszybko nie zaśnie a ja ledwo siedzę..... a tak ładnie zapowiadał się dzień
to się trochę wyrzaliłam jednak nic mi lepiej! może herbatka pomoże
Ja to mam strasznie wybujałą wyobraźnię. Kiedyś obejrzałam film "nasza klasa" i przez miesiąc nie mogłam dojść do siebie. Nie mówiąc już i filmach o egzorcystach i takich tam gdzie dzieci cierpią. Wolę tam sobie moją fantastykę czytać - przynajmniej to mnie relaksuje a nie przysparza myślenia. Moja wyobraznia i tak bez tego ciągle coś kombinuje.
