Witam się z Wami!
gdynianka ja również mam nadzieję, że to trzydniówka. Klara też przechodziła. Gorączka dochodząca do 40st i nic poza tym. Po zbiciu temperatury dziecko całkiem zdrowe.
U nas chyba ząbek wychodzi, bo Mała trochę marudna, ale możliwe też, że musi się znów przestawić na tryb domowy. Wczoraj spała w dzień jak zwykle od 9 do 10, a jak póżniej ją chciałam położyć o 13 to masakra, o 14 i 15 kolejne próby, ale nie zasnęła. Dopiero o 16 padła i to też z moją pomocą. Obudziła się przed 17 z płaczem i w bardzo złym nastroju. Całe szczęście jak wyszliśmy na dwór do parku, to humorek się poprawił. Wróciliśmy po 19 i o 20 ładnie zasnęła.
Teraz tez czekam az wstanie i na plac zabaw idziemy.
My też wczoraj Klarze obniżyliśmy łóżeczko na sam dół, bo jak ona się budzi to od razu wstaje. Jak widzi coś atrakcyjnego na ziemi, to się bardzo wychyla. A tera jest ok. Tylko ma barierkę na wysokości ust i już ją zaczęła obgryzać
Co do obcych, to Klara jeszcze nie płakała na niczyj widok, ale zawsze się wtula do mnie jak ktoś obcy wyciąga po nią ręce i nie chce iść. Po jakimś czasie niechętnie, ale idzie.