reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

Teraz spróbuję wstawić filmik, kiepska jakość, bo z wrażenia zapomniałam włączyć lampę;-)
[video=youtube;8-hRxUsntoY]http://www.youtube.com/watch?v=8-hRxUsntoY[/video]
 
reklama
... wow Gdynianka gratulacje dla Miśka :) zdolniacha i siłacz mały z Niego, a mówią że miesiąc u takich dzieci to bardzo dużo, ja tu widzę, że dwa dni to jakaś kosmiczna przepaść hi hi hi hi, Misiek jest starszy od Blani 2 dni a po prostu jestem w szoku jego osiągnięciami :o Blania jeszcze nie potrafi wstać przy szczebelkach, za ciężką ma dupinkę hi hi hi, za to za rączki to najchętniej cały dzień by chodziła, no ale każde dziecko to mała indywidualność ;)

Pzdr
 
Gratulacje dla Miśka!
My dalej zmagamy się z katarem. Byłyśmy dziś na kontroli i z gardełkiem lepiej, więc nie dostałyśmy żadnych dodatkowych leków. Mam nadzieję, że do soboty katarek przejdzie, bo jesteśmy zaproszeni na 18 do kuzyna męża i będzie rodzina, która nie widziała jeszcze Klarci, więc chcielibyśmy jechać.
Mam też nadzieję, że pogoda się trochę poprawi, bo dziś lało i musiałyśmy w deszczu do przychodni jechać. Jak bedzie ładnie, to lekarka pozwoliła na spacer wyjść, więc może się uda.
Klarusia uspana, tata też padł (dziś godzinę zajmował się małą, gdy byłam u dentysty), a ja ide sprzątać...
 
Gratulacje dla Miśka Gdynianka. Dominik też wstaje w łóżeczku i to dość sprawnie, jak z resztą przy wszystkim co pod ręką, nie ważne czy stabilnym czy nie. Ale chodzić wokół łóżeczka jeszcze nie próbował. Ale łóżeczko podgryza jak Twój Misiek.
 
Gdynianka super rozwija się Twoje dziecko, oby tak dalej :-) moja mała to leniuszek więc tym bardziej cieszę się jak widzę jak fajnie radzą sobie inne dzieci i z niecierpliwością czekam kiedy moje dziecko tak zacznie :-)

uciekam szykować się do pracy :-(
 
Dziewczyny!
Jest pierwszy ząbek:)

Gratulacje z powodu ząbka!
U nas z katarkiem trochę lepiej. Dziś jeszcze siedzimy w domu, bo strasznie wieje, ale mam nadzieję, że jutro uda się wyjść.
Klara też staje w łóżeczku, ale na stojąco sama się nie przemieszcza. Jak dam jej jedną rękę, a drugą się trzyma czegoś, to kilka kroczków robi. Ładnie też chodzi, gdy dwie osoby trzymają ją za ręce. Wstawię filmik jak się bawi na placu zabaw.

https://picasaweb.google.com/109624...hkey=Gv1sRgCOfGs8rK-ObbLA#5648594638494170770

https://picasaweb.google.com/109624...hkey=Gv1sRgCOfGs8rK-ObbLA#5648594643570271042
 
Katka gratulacje dla Nadeńki:-)
Catelin obejrzałam filmiki, ależ Twoja Klara zasuwa na czworaka, aż miło popatrzeć:-) A jak pewnie chodzi trzymana za rączkę. Cudna

dziewczyny dziękuję za gratulacje dla Miśka:-) nie ukrywam, że pękam z dumy jakby zdobył mistrzostwo świata;-) ale chyba tak już zawsze będzie z naszymi dziećmi, ich osiągnięcia nikogo nie będę tak cieszyć jak rodziców:-)
Misiek dzisiaj zaliczył upadek, bo ubzdurał sobie, że skoro może maszerować w łóżeczku to to samo może zrobić przy kanapie...a tu zong;-) myślałam,że się wystraszy, ale nie...nadal podejmuje próby. Tylko, że absolutnie nie podoba mu się teraz raczkowanie:-(
Tak się do nie dawna martwiłam, że nie robi żadnych postępów, a teraz z dnia na dzień mnie zaskakuje.
A z moim samopoczuciem trochę lepiej, antybiotyk zaczął działać, teraz mam tylko stan podgorączkowy i gardło jakby trochę mniej bolało.
 
reklama
Witam was serdecznie :) Mam nadzieję że mamy i maluszki już zdrowe. Gratuluję również wspaniałych osiągnięć. Kiedyś poświęciłam chwile na obejrzenie galerii Klary - prześliczna dziewczynka :)
No cóż - masze maluszki za niedługo staną na nogi. I nie wiadomo czy się cieszyć, czy smucić że czas tak szybko umyka. Ech...
Moja Rysia też już nie chce nawet raczkować - tylko na czym się da podciągnąć wstaje i się przemieszcza
 
Do góry