mi.nu przecież Marysia już mówi mama, a nasze dzieci nie, więc jest się z czego cieszyć. Ja po weekendzie nadal u teściowej, bo szwagierka pisze pracę magisterską i pilnuję jej 3 i pół letniego synka, do póki babcia nie wróci z pracy. Całe szczęście jest moja 13 letnia siostra i bardzo mi pomaga, bo sama z dwójką nie dałabym sobie rady. Zostaniemy tu chyba do środy, bo w czwartek Kinga idzie do szkoły.
Teraz Klarcia ma drzemkę, a jak wstanie, to idziemy na spacerek, bo pogoda całkiem całkiem...
Pozdrawiam!
Teraz Klarcia ma drzemkę, a jak wstanie, to idziemy na spacerek, bo pogoda całkiem całkiem...
Pozdrawiam!