Styczen 2011

[szarcia]

No ja tez musze sie pochwalić, że od 2 dni Alusia samodzielnie siedzi. Dal asekuracji zostawiam poduszki obok żeby główka nie uderzyła o podłogę, ale nie raczkuje tylko pupe unosi do góry i przemieszcza sie jak gwiazda.

A dzisiaj poprosimy o głosiki:
Gdzieciaki.pl na Facebooku | Facebook

Weronika dobrze, że maleństwo się trzyma, a krwiak sie wchłonie. U mnie było podobnie w ciąży z Alą, miałam krwiaka (tzn. najpierw było podejrzenie że będą bliźniaki) i do tego łożysko n a przedniej ścianie brzucha i połóżenie posladkowe. krwiak się wchłonął, łożysko ciut podeszło do góry. Ala na tydzień przed porodem odwróciła się jednak główką do dołu i urodziłam naturalnie w 10 minut.

Z drzemkami u nas jest tak, że Ala budzi się 6.30-7 i wtedy id zie spać ok. 11 na 1-1,5h a potem koło 16 i zasypia o 19.30 na noc. O 2-24 budzi sie na mleko, a potem do rana to już różnie.

 

[Kate1980]

A moja Natalka zjadła pierwszy raz aż 150 ml kaszy. I obawiam się że pierś jej powoli przestaje starczać. Bo o 9 jadła cyca a o 10 już chciała jeść. I zjadła kaszę za którą zwykle nie przepadała. Będę testować wieczorem. Dam pierś a potem butlę i może dłużej pośpi.

 

[catelin]

Zapomniałam się pochwalić, że Klarusi wyszły dwa pierwsze ząbki w niedzielę! Całe szczęście obyło się bez gorączki i płaczu.

Klara jakiś czas wstawała o 7.30, ale ostatnio tuż po 6. Miała 3 drzemki ok. 9.30, ok.12.30 i ok.15.30, ale coś już od tygodnia nie chce zasnąć trzeci raz, więc staram się jej opóźnić dwie pierwsze drzemki i 3 raz juz jej nie kładę, tylko po kąpieli ok.19. Czasem drzemki trawją 30min, a czasem 2h. W nocy już jakiś czas się budziła tylko o 3, ale ostatnio coś częściej 1,3,5 i wtedy ją biorę do nas do łóżka i do tej 6 śpi.
Niedawno ją pochwaliłam, że ładnie je, ale już jej minęło. Na śniadanie dawalam jej kaszkę ryżową bezmleczną (bo mlecznej nie ruszy) i zjadała taką gęstą ok.50 ml, a teraz w ogóle nie chce. Na spacerze daję jej banana to zjada ćwiartkę, a zjadała już prawie całego. Zupki zjadała już cały mały słoiczek, a teraz znów ma na 2 dni. Tylko cyca nie odmawia...

Co do wychodzenia na dwór, to my jeśli nie leje cały dzień, to wychodzimy. Nawet jak jest mżawka, to siedzimy pod drzewami w parku.

 

[samantaa]

u nas ze spaniem to jest róznie - jak małej chce się spać to śpi - chociaż ostatnio zauważyłam że pory jej spania są coraz bardziej regularne - wstaje ok 7.00 później ok 11.00 ma drzemkę z reguły podczas spaceru. 'Czasami śpi kilka minut, czasami pół godziny. POźniej ok 14 i 18.
W nocy przeważnie śpi ładnie, budzi się ok. 6.00 i wtedy dopiero jest karmienie. Chociaż dziś spała do 6,45.
A wieczorami to róźnie - przeważnie kąpiel ok 20,00-20,40 karmienie i... próby zasypiania :-) rożnie to wychodzi

Powoli zaczynam przyzwyczajać Zośkę do dł€ższych przerw między karmieniami cyckiem ale średnio mi to wychodzi. Tzn jak ma dobry dzień to jakoś wytrzyma 5-6 godzin (chociaż to i tak mało)ale czasami jest ciężko - już zacznie płakać to tylko cycek daje radę(mimo ze chwilę wcześniej zdjadła obiadek więc nie powinna być głodna). Naprawdę nie wiem jak to będzie.
Powiedzcie mi kochane ile razy dziecko powinno dziennie pić jeszcze mleko . Chcę tak robić że jak wrócę z pracy to cyc będzie na żądanie ale od 8 do 16 mała będzie na mleku modyfikowanym - ile powinna go dostać? Nie wyobrżam sobie powrotu do pracy!!!

oczywiście między 8-16 jest kaszka, obiadek i deserek :-)

 

[Kate1980]

samantaa - ja daję małej tak:

7 - cyc
10 - cyc, ale powoli zaczynam zamieniać go na kaszę
12 - deserek
14-15 - obiadek
17 - cyc
19- cyc
no i w nocy to zależy od małej. Ostatnio je o 24 i 3 ale czasem wytrzymuje od 19 do 3.

 

[mi.nu]

Gdynianka dziękuję za odpowiedź, ale i tak troche sie martwie bo Marysia potrafi mniej niz Twój Misiek, no ale tez jest młodsza.

Weronika super że dzidzius w brzuszku rośnie. 3mamy kciuki zeby wszystko było dobrze.

Zielona2909 gratulacje dla Ali. ja tez jak sadzam Marysie na podłoge to obkładam ja dookoła poduchami zeby sie w główke nie uderzyła jak fiknie do tyłu bo juz raz tak sie stało.

Co do spania mojej córy w ciągu dnia to jest baaaardzo nieregularna. potrafi spać np dwa razy po 30 min i tyle, ale też zdarza sie ze śpi 2 godziny. wieczorem idzie spac tak po 20 i spi całą noc do 5 - 6, dostanie cyca i jeszcze pośpi do 7 lub 8. ale tak ładnie mi śpi całą noc odkąd dostaje wieczorem po kapaniu butle z Sinlackiem albo kaszką ryżową na bebilon pepti. ta kasza to jest tak na rzadko zrobiona.

My na dwór wychodzimy w każda pogode, no chyba że pada deszcz. zawsze powtarzam ze przeciez w styczniu jak Marysia była malutka tez wychodzilismy a było wtedy plus kilka stopni na dworze.

 

[joasienka1]

witam,
i my prosimy o głosiki:
Gdzieciaki.pl na Facebooku | Facebook
weronika-super że maluszek rośnie, powodzenia :-)
samantaa-u nas też czasem jak nic nie pomaga to musi być cyc i Ala dłużej niż 3h nie da razy bez, nie wiem jak ona by dała radę gdybym ja do pracy wracała
moja córcia czasem zje prawie cały słoiczek obiadku a czasem nawet połowy nie zje, widzę że nie smakuje jej też z kaszką manną, woli bez, ale ja gluten muszę jej przecież wprowadzać a my kaszek wcale nie jemy to najlepiej do obiadku.
catelin-filmiki super, Klara rozwaliła mnie na łopatki :-)

 

[malutk_a]

dziewczyny prosimy o glosiki
Nosidełka do noszenia niemowląt - konkurs LennyLamb.com - LennyLamb.com
Bebilon - Mleka, preparaty dla niemowląt i dzieci Bebilon
Gdzieciaki.pl na Facebooku | Facebook

 

[gdynianka1]

Jak prawie zawsze witam się pierwsza;-)
Mi.nu Twoje Słoneczko jest prawie o miesiąc młodsze od Miśka, przecież mój rojberek kończy za 5 dni osiem miesięcy, więc się nie stresuj kobitko:-) Wszystko przed Twoją córcią:-)
Co do spacerów to my wychodzimy w każdą pogodę, w końcu trzeba dziecko zahartować. Jak za bardzo wieje (a tu od morza czasami są naprawdę porywiste wiatry) to zakładam mu na spacerówkę folię przeciw deszczową i śmigamy, ale to jak naprawdę bardzo mocno wieje. Deszcze też już nam niestraszne;-) najwyżej mamusia zmoknie;-)
Wczoraj się przeraziłam, bo ja tu się staram o prawidłowe żywienie Miśka,a mój M za moimi plecami dał małemu posmakować kapuśniaka... Misiek nawet się nie skrzywił i ciągle otwierał dzioba, że chce więcej.Bałam się i o uczulenie, bo przecież w zupie było pełno przypraw (jak na razie nic nie wyskoczyło), jak i o ból brzuszka (a tu spokój i po przebudzeniu zrobił bez wysiłku piękną kupkę).

Wiecie może od którego miesiąca można dzieciakom podawać zupkę pomidorową, bo różnie piszą, a ja wczoraj od sąsiada dostałam dla Miśka całe wiaderko działkowych pomidorów. Zrobię dla niego z nich przecier pomidorowy, ale myślałam, że mogę od razu ugotować też zupkę.

Głosiki oddane.
My również prosimy o głosy dziewcząt, które mają konto na facebooku
Gdzieciaki.pl na Facebooku | Facebook

 

[joasiab]

Witam i ja

Dziewczyny dzisiaj to już mi się płakac chce Położyłam sie o 22:30 do 1:30 wstawałam do Tomka chyba 3 razy. A od 1:30 do 3:30 nie spał. Płakał biedulek. Anie na rączkach nie chciał, ani smoczka, ani piciu, ani mleka No dosłownie nie wiedzieliśmy co mu jest. Po wielkich bojach zasnął o 3:30 u Rafała na rękach a ja zasnęłam napewno po 4 O 6 już pobudka I jak mam iść do pracy??? Jedna wielka masakra. Rafał idzie z nim do naszego pediatry aby go zobaczył i porozmawiał o tych koszmarnych nocach.

My też prosimy o głosy
Gdzieciaki.pl na Facebooku | Facebook