reklama
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Claudia - wierzę że jest Ci ciężko,jeszcze nas czytasz a my tylko o swoich dzieciach piszemy... podziwiam Cię że masz tyle sily i wierzę że dasz radę! Już niedługo będziesz z synkiem, a on będzie czuł Twoją obecność to odrazu mu się polepszy!
E
Ewcia_822
Gość
Witam kochane
claudia - bardzo dobrze, że będziesz częściej przy synku, zarówno Michasiowi jak i Tobie to wyjdzie na dobre
A u nas wszystko po staremu. Dzisiaj była drugi i ostatni raz położna, lekarz nie dotarł a umówił się ze mną na dzisiaj... w d... z nim... więcej czekała na niego nie będę...
Z karmieniem to u nas jest tak, że raz dziennie mój synek ma lenia chyba. Piersi pełne a temu się nie chce ciągnąć, denerwuje się i kręci, dzisiaj bez przesady siedziałam z nim 10-17 przy cycku z małą przerwą na pokrojenie piersi kurczęcych - ok 10 minut bo mąż się mięsa brzydzi... W końcu dałam mu mleko modyfikowane - wypił 70 ml, wczoraj ta sama akcja ale wypił tylko 40 ml. Nie wiem dlaczego raz dziennie ma takiego fymla, tak 3 dzień mi zrobił.... Dzisiaj chciałam z nim wygrać ale po 7 godzinach dałam sobie spokój... Oczywiście teraz śpi jak aniołek.
Dodam, że jak jest wszystko ok to najada się w 10 minut i śpi bardzo ładnie. W nocy śpi z nami w łóżku i nawet dzisiaj spał ciągiem 5 godzin Położna była aż zaskoczona jaki okrąglutki jest.
claudia - bardzo dobrze, że będziesz częściej przy synku, zarówno Michasiowi jak i Tobie to wyjdzie na dobre
A u nas wszystko po staremu. Dzisiaj była drugi i ostatni raz położna, lekarz nie dotarł a umówił się ze mną na dzisiaj... w d... z nim... więcej czekała na niego nie będę...
Z karmieniem to u nas jest tak, że raz dziennie mój synek ma lenia chyba. Piersi pełne a temu się nie chce ciągnąć, denerwuje się i kręci, dzisiaj bez przesady siedziałam z nim 10-17 przy cycku z małą przerwą na pokrojenie piersi kurczęcych - ok 10 minut bo mąż się mięsa brzydzi... W końcu dałam mu mleko modyfikowane - wypił 70 ml, wczoraj ta sama akcja ale wypił tylko 40 ml. Nie wiem dlaczego raz dziennie ma takiego fymla, tak 3 dzień mi zrobił.... Dzisiaj chciałam z nim wygrać ale po 7 godzinach dałam sobie spokój... Oczywiście teraz śpi jak aniołek.
Dodam, że jak jest wszystko ok to najada się w 10 minut i śpi bardzo ładnie. W nocy śpi z nami w łóżku i nawet dzisiaj spał ciągiem 5 godzin Położna była aż zaskoczona jaki okrąglutki jest.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Ewcia- to slicznie Tycjanek śpi a odnośnie karmienia to mój czasem wisi przy piersi 3h z przerwami na beknięcia i zmiane pieluszek i ciągle by jadł, myślalam kiedyś że moje mleko nietreściwe, ale zrobiłam butle 100ml a on wypil i dalej chciał, wiec zrobiłam drugą butle 120ml i zjadł, wyobraż sobie że ładnie odbeknął nic nie ulal a chętnie nadal by jadl ale oczywiście przeżylam płacz i nie dałam więcej bo to chyba za dużo jak dla niemowlaka także teraz poprostu jak mały ma dzień "głodomora" to karmie go piersią do oporu, aż zasnie ale jakby on jadł butle to bylby niezły pucek, już na moim mleku nieźle tyle 6kg już waży ze szpitala wyszedł z wagą 3400
Czekam na męża bo pojechał bratu pomóc i jak wróci to kapiemy małego, a mąż zaczyna nocki więc dziś z Maciusiem sami spimy
Czekam na męża bo pojechał bratu pomóc i jak wróci to kapiemy małego, a mąż zaczyna nocki więc dziś z Maciusiem sami spimy
aniwar ja po prostu wzięłam Alę na przetrzymanie, dawałam cyca jak tylko chciała, nawet co pół godziny, co godzinę. W dzień ona ucina sobie tylko takie drzemki 40min do godziny, ale w nocy śpi, potrafi nawet 6 godzin spać po cycu (a raczej cycach, bo daję dwa), więc wniosek z tego że się najada, a mnie się wydawało że ona głodna, więc dawałam mieszankę. Narazie sprawdzam czy mam rację, ale chyba jakby była głodna to darłaby się w niebogłosy, a tego nie robi. Zobaczymy jak przybiera, bo w zeszłą środę jak byłam z katarkiem ważyła 4600, teraz w środę idę do dzieci zdrowych z obiema dziewczynami i zobaczymy ile teraz Ala będzie ważyć.
claudia też co dzień o Tobie myślę i nie wyobrażam sobie nawet jak Ci źle bez maleństwa. Bardzo Ci współczuję, to musi być bardzo trudne, ale poradzicie sobie a Michaś wróci niebawem do domku. Fajnie, że będziesz przy nim, ja widzę jak moja Ala potrzebuje mojej bliskości a jest przy mnie non stop. Przytul go od cioć z BB:-)
claudia też co dzień o Tobie myślę i nie wyobrażam sobie nawet jak Ci źle bez maleństwa. Bardzo Ci współczuję, to musi być bardzo trudne, ale poradzicie sobie a Michaś wróci niebawem do domku. Fajnie, że będziesz przy nim, ja widzę jak moja Ala potrzebuje mojej bliskości a jest przy mnie non stop. Przytul go od cioć z BB:-)
Malutka...
Fanka BB :)
aniwar pierwsze jedna piers potem druga i butla ale wtedy pije 30 ml a jak dałam samą butle to wypiła 70 ml, a dzis narazie jedziemy tylko cycem
ja dopiero uśpilam mojego głodomoorra Dziś mieliśmy dzień jedzenia...cały dzień tylko by jadł. Ogólnie nasze dzisiejsze zajęcia ograniczaly się do jedzenia i drzemki max 10 minut i znowu jedzenie. W końcu stwierdziłam, że pewnie mleczko z piersi nie wystarcza i dałam mu butelkę z tym gotowym mleczkiem Bebiko...najpierw 50 ml wciął raz dwa a później kolejne 50 ml i też wsunął....więcej już nie dałam tylko znowu pierś. Nie wiem dlaczego dziś taki miał dzionek ale tylko by jadł a oczy jak 5 zł....suszarka nie uśpila, odkurzacz trochę uspokoił....i tym sposobem do 15 chodziłam w szlafroku....bo nie było czasu się przebrać.
I tak się właśnie zastanawiam bo widzę że Ewcia i gogi mają/miały ten sam problem. Czy pozwalanie na wiszenie na piersi to dobry sposób? Już sama nie wiem co mam robić....Chcę żeby jadł tylko pierś ale takie ciumkanie to chyba nie dobrze....
I tak się właśnie zastanawiam bo widzę że Ewcia i gogi mają/miały ten sam problem. Czy pozwalanie na wiszenie na piersi to dobry sposób? Już sama nie wiem co mam robić....Chcę żeby jadł tylko pierś ale takie ciumkanie to chyba nie dobrze....
martusia29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2010
- Postów
- 1 236
bos musi byc na rzeczy, bo moja Majcia tak jak Twoj Macius Ribi-dzis dzionek glodomorrrra i co przysnie to odłoze ja do lozia aby przy cycku nie wisiała...........a tu ryk oczy w 5 złoty i dalej do cycocha
E
Ewcia_822
Gość
Czyli coś jest dzisiaj faktycznie z tymi naszymi maluchami. Miałam teraz tak pełne piersi, że zjadł tylko 1 całą i po godzinie dojadł trochę z drugiej, na razie drzemie
reklama
Hej u mnie to samo. Tylko,ze jak zwykle wieczorem, Ala cały czas przy cycku od 19,00 praktycznie, ale ja juz to przerabiałam, bo ona tak ma srednio raz w tygodniu. Wiec ja juz sama nie wiem co jest grane.
Ribi- tez sie zastanawiam czy jak mała cały czas tak wisi, to czy to jej kaprysy czy faktycznie jest głodna?
Ale wiecie co zauwazyłam, ze ta mała cholera, jak mnie tylko widzi i jestem blisko niej, to zaraza szuka cyca, jak moj maż lezy przy niej, to sobie gaworzy z nim, rozgląda sie i jest spokojna, a mnie szczwany lis traktuje, jak bufet
Czy Wy tez coś takiego zauważyłyście?
Claudia- serce wierze, ze tesknisz za Michałkiem, oj, zebyscie juz byli razem!
Ribi- tez sie zastanawiam czy jak mała cały czas tak wisi, to czy to jej kaprysy czy faktycznie jest głodna?
Ale wiecie co zauwazyłam, ze ta mała cholera, jak mnie tylko widzi i jestem blisko niej, to zaraza szuka cyca, jak moj maż lezy przy niej, to sobie gaworzy z nim, rozgląda sie i jest spokojna, a mnie szczwany lis traktuje, jak bufet
Czy Wy tez coś takiego zauważyłyście?
Claudia- serce wierze, ze tesknisz za Michałkiem, oj, zebyscie juz byli razem!
Podziel się: