Styczen 2011

[sylvi81]

złotko fajnie byłoby się spotkać na Ujastku...ja może wezmę komputer ze sobą, to może się spotkamy Okaże się,że na jednej sali nas położą, ale byłyby chece

julka trzymaj się tam jutro



A u mnie dzisiaj nad wyraz spokojnie...chociaż ostatnie dni miałam skurcze co 10 minut i mierzyłam tutaj:
Stoper online - e-Stopwatch , bo komórka to by mi zaraz siadła przy takiej częstotliwości skurczy

 

[Ribi]

a mnie poprostu zmogło...padłam jak kawka....spałam 1,5 godz. U mnie raczej porodu nie będzie bo mimo bujania się na piłce nic się nie dzieje....a i moja ccholerna zgaga ma się bardzo dobrze. Przebudziłam się i ręce mnie cholernie swędzą....masakra. Jeszcze poszlam opieprzyc sąsiada bo za głośno mi muze puszcza....odcinek lędźwiowy mnie boli....za chwile naleję sobie winka chociażby na poprawę nastroju....

ewcia wiesz, że my laski musimy sobie trochę podagać....taka nasza babska gadanina kto kiedy, jak i gdzie

moncia dobrze, że masz taką wspaniałą opieke medyczzną....

julka nie stresuj się tym jutrzejszym dniem....będzie dobrze...

klaudoos Szymek fajniutki

tonia takie "czarne " to Twoje dziecko....jestem pełna podziwu, śliczna ta czarnula

 

[tonia81]

julka trzymam kciuki za jutro...mój synek jutro kończy 3latka więc ta data super mi sie kojarzy.

Ribi mam nadzieję że w końcu winko zadziała i nastroisz się porodowo.

 

[Farbka]

julka trzymam kciuki i mam nadzieję, że pójdzie szybko i sprawnie!!!

 

[Ribi]

Ribi mam nadzieję że w końcu winko zadziała i nastroisz się porodowo.

kurcze nie wiem czy się zaczęłam denerwować czy co....ale jestem tak rozdrażniona....to chyba stres przedporodowy....

 

[sylvi81]

Tonia to wszystkiego najlepszego dla synusia :-)
A córeczkę masz cudowną i jakie ma włoski

Mąż mi też przyniósł lampkę winka i lody...tylko winko akurat rózowe:-)

 

[Ewcia_822]

kurcze nie wiem czy się zaczęłam denerwować czy co....ale jestem tak rozdrażniona....to chyba stres przedporodowy....

Lepiej nic nie mów... aż cała chodzę dzisiaj... Jak wstałam o 12 to się zaczęło. Staram się wyciszyć bo okropnie mnie już kłuło w klatce piersiowej i między łopatkami, puls mierzę to mam między 105-115 także wysoki... Jednakże ja doskonale wiem, że jutro obudzę się z brzuchem... Taka moja dola...

 

[Ribi]

Tonia to wszystkiego najlepszego dla synusia :-) Zobacz załącznik 317626
A córeczkę masz cudowną i jakie ma włoski

Mąż mi też przyniósł lampkę winka i lody...tylko winko akurat rózowe:-)

różowe Carlo Rossi? ja właśnie takie mam

ewunia ja dziś pierwszy raz od dawna mam takiego nerwa....może się poprostu boję....dlatego powiedziałam sobie, że dziś napewno wypiję sobie lampkę wina na rozluźnienie.....a co mi tam....poprostu musze to przetrwać....

 

[Gosia_27]

A wiecie dziewczyny ze Moj maz tez kupil dzisiaj winko NIc mu nie mowilam ze taki temat poruszylysmy ale robilam dzisiaj spagetti wiec sam pomyslal ze troszke winka nie zaszkodzi.No mila niespodzianka,Ale wypilam pol kieliszka i naprawe czuje sie odprezona i inaczej tak luzno.Ale mial wyczucie z tym winem dzisiaj.
Julka to Ja tez trzymam kciuki oby szybko poszlo.
KLaudos ale Szymus sie juz zmienil no naprawde jak dla mnie duza roznica od pierwszego zdjecia.

 

[syla29]

Dziewczyny trzymam kciuki za te u których coś zaczyna się dziać.

Mój Szymon też ciągle na cycu wisi.Byliśmy dzisiaj w poradni na kontroli i nic nie przybrał, no i za 2 tyg musimy iść jeszcze raz.
A tak się staram,ciągle go karmie :-(
W nocy też prawie nie śpie tylko ciągle karmie,ale nie poddam się ,będę karmiła i basta.

Trzymam kciuki Julka :-)

Ja daje witamine K i Devikap zamiast Vigantolu.