Jasne ze napisze:-) A termin porodu wg OM mam na 3 stycznia a wg USG na 10 stycznia....i wydaje mi sie ze urodze blizej tego terminu wg uSG bo ja mialam dlugie cykle i jak patrzylam w kalendarzyk kiedy była owulacja i kiedy sie wtedy kochalismy to tak wlasnie mi wychodzi 10 stycznia....a ja bym bym chciala urodzic miedzy 3 a 7 stycznia....juz ten brzuszek troche boli teraz tez starsznie sie stawia....jak leze to ok ale jak siedze to co kilka minut stawia sie i miękknie i tak w kołko.....
Jaki slodziak nie krzycz na nia;-)
A ja dzis zrobilam prasowanko i mialam sprztac lazienke ale to prasowanie mnie tak wykonczylo ze nie dalam rady....masakra....jutro musze ta lazienke wysprztac....juz bym chciala byc w formie i móc zrobic wszytsko za jednym zamchem i miec spokoj a nie tak na raty.....
tylko nie wiem od czego. Troszkę mnie ćmi w tym miejscu ale nie wiem, czy to od zatoki czy od zęba/dziąsła. Nie wiem co jest grane. 