reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

ooo dzieki za prezentacje zaraz sprawdze;) bo czekam na baterie wiec na razie tylko ozdabia łózeczko;)
yyyy tu jest inna karuzelka, ale odglosy podobne chyba;) tylko ze w mojej liscie sie ruszaja a zwierzatka chyba nie:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
My mamy własnie taka karuzele jak ta na prezentacji-identyczną i mam nadzieję ze sie mojej córeczce spodoba, bo mamusia bardzo zadowolona.... jest taka ładna , kolorowa i dźwięki bardzo miłe. A tatusiowi najbardziej spodobało się..... że jest na pilota!:-)
 
klaudoos trochę inaczej się rusza ta karuzela....najbardziej podoba mi się ten szum strumyka bo lubię takie rzeczy....naprawdę relaxują. Poza tym Twoj synuś nie będzie miał problemu z siusianiem:):-D
 
Witam się :-)
Jejku Kochane ile Wy piszecie, jak często wstajecie:-)
ja tak 10 -11ta wstaje, wykąpe się, robie obiad, a potem dopiero na spokojnie po obiadku wpadam i tu 7 stron do nadrobienia, to bym z dwie godziny musiała siedzieć i czytać :-) a to tylko jeden wątek, jak Wy znajdujecie czas na obowiązki i forum?

Kashyaa - współczuję, trzymam kciuki wierząc, że przyszły mąż i ojciec wszystko przemysli i przeprosi za nieprzemyslane słowa (bo z kontekstu zrozumiałam, że były to slowa wypowiedziane w złości a to ma mało współnego z racjonalizmem) Ty tez ochłoń i porozmawiajcie sobie, emocje negatywne są wrogiem szczerości i miłości, nie podejmujcie pochopnie decyzji, może czasem warto wejść do łazienki i się wypłakac niż pakować manatki, w nerwach wszystko wygląda 100 razy gorzej niz w rzczywistości:-/ Powodzenia! Pamiętajcie o kompormisie, upartość nie jest przyjacielem kompromisu.

martuś88 -głowa do góry, dwa razy w tyg zajecia to nie tak dużo, więc napewno dasz radę, a jak się wyjdzie miedzy ludzi to zawsze pomaga polepszeniu samopoczucia :-)

Ewcia_822 - masz 100% racji odnosnie tego co do Kashyii napisałaś :-)

miłego popołudnia ;-)
 
dziewczyny ja uciekam do kuchni ziemniaczki obierac.. Tomus spi a.. kubus szaleje jak moze... :) juz dzis pewnie nie zajrze.. miłego wieczorku buziaki pa
 
reklama
Do góry