reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
Kurcze laski a ja nie śpię od 2 w nocy. Załatwiłam sie dzis na spacerze, teraz mam nos zapchany i gardło mnie boli. Własnie piję herbatkę z miodem i cytryną, od razu 2 kubki sobie zrobiłam.
 
Witam laseczki, ja również miałam ciężką nockę
Zasnęłam może koło 2 a o 5:40 wstałam na siku i już nie zasypiałam
Jestem zmęczona , ale cóż. Badania to badania:wściekła/y:
Mam nadzieję, że wypiję tą glukozę i wszystko będzie ok.

Odezwę się jeszcze:tak:
 
ja też już nie śpię:-) małżon wstawał do pracy więc i ja się obudziłam.
A ja się dzisiaj wyspałam - bobasek nie buszował po cichaczu w brzuszku jak wczoraj, więc nawet na siku nie wstawałam (zawsze kilka razy w nocy wstaję).
Dzisiaj powinnam trochę ogarnąć mieszkanko, ale tak strasznie mi się nie chce... od kilku dni udaję, że nie widzę bałaganu ale zaczyna mnie już ten bajzel wkurzać. I co by tu zrobić żeby było posprzątane, a żeby się nie narobić?!:-D

miłego dnia brzuchatki
 
I Ja się z Wami witam dziewuszki:)
Do 1 w nocy męczył mnie kaszel....a juz było ok,teraz jest już dużo lepiej.
Był dziś przymrozek u Mnie o 5 było -1 brrr zima zbliża sie wielkimi krokami.
Maleństwo właśnie rozrabia:-)strasznie mi burczało i bulgotało w brzuchu przez jakieś 10 minut,skacze mi w środku,:eek: czyżby to byla poranna gimnastyka.Całe brzucho faluje.
Idę zrobić sobie herbatkę z miodkiem.
Zamówiłam sobie wczoraj worek do odkurzacza wielorazowy,męzuś stwierdził ze będzie dziś później bo pojedzie po jakieś pierdoły do elektrycznego,i plyn zimowy kupić do autka.Ucieszyłam się bo jak tak to,mowię zeby wstąpił po drodze do banku to zaplaci mi za ten worek,a Ja wydrukuję wpłatę i mu dam.Wydrukowałam,to stwierdził ze on mi tego nie zapłaci,nie chce mu się jutro jeździć,no chyba ze podleci do domu to mnie weźmie...to sobie zapłacę....
Moze i lepiej bo jakieś zakupy trzeba zrobić na obiad....moze buty sobie kupię

monciaa-myślę ze przydały by się krasnoludki:)he he,Ja tez udaję ze nie widzę...bo mi się strasznie nie chciało ale już dziś się muszę wziąść za sprzątanko.
 
Ostatnia edycja:
Witam Dziewczynki:-)

Synuś juz w szkole, M w robocie a ja...z kawką i laptopem, z nogami do góry jeszce chwilkę poleniu****e i poczytam zaległości w BB.

Chyba rzeczywiście idzie zima bo jakoś mroźno u nas, chociaż słonecznie:-):-)

Oby tylko nie padało bo mam sporo spraw do załatwiania na mieście no a potem obiad...coś ostatnio w ogóle nie chce mi się gotować, a wymyślać CO UGOTOWAĆ to już całkowicie koszmarek:wściekła/y:

Miłego i cieplutkiego dzionka;-):-)
 
Oj ja wczoraj się znowu nalatałam skarbówka urząd itp, do tego sprzątanie. I kurcze brzuch mnie boli tak jakbym miała zakwasy i mam problemy ze zmianą pozycji, a także wstaniem. Biorę magnez i czekam aż przejdzie.

Blondi własnie Ty troszkę jak pisałaś o swoich doświadczeniach pomieszałaś, zaliczka czy zadatek piszesz w jedym poście o dwóch róźnych terminach, a kogoś mozesz wprowadzić w błąd. Uważasz, że nikt umów nie czyta - i masz rację bo 20 transakcji są robionych w dobrej wierze pomiędzy stronami, a ta jedna w złej i potem płacz i zaczyna się czytać umowy i latać po pośrednikach, adwokatach wiele takich spraw widziałam. I współczuję tym co musieli przez to przechodzić bo sam zakup mieszkania wiąże swie już z niezłym stresem.

Jesli zadatek jest zwrotny tak jak napisałaś to nie moze on być zadatkiem, a jest zaliczką tak jak też napisałaś. A wpłacanie zaliczki moim zdaniem nie ma sensu - to lepiej podpisać umowę bez kasy bo i tak Ci nie gwarantuje zatrzymania oferty. A wtedy nic nie ryzykujesz.
 
reklama
Do góry