madzia6485
Fanka BB :)
Witam się po tygodniu nieobecności;-)
Od niedzieli staram się was doczytać i co już prawie jestem przy końcu to znowu dochodzą nowe strony, ale w końcu się udało
A nie było mnie tak długo, ponieważ w środę miałam wizytę u gina, w czwartek wesele, w piątek odpoczywałam, w sobotę urodziny córy koleżanki i tak zleciało
Co do wizyty u gina to jestem zadowolona (przypomnę że zmieniałam), zbadała mnie, wszystko powiedziała co i jak a też miałam bóle, wytłumaczyła dlaczego, przepisała mi nospę forte i kazała brać dwa razy dziennie, ale ja biorę tylko jak mnie boli, a na razie mnie nie boli więc nie biorę
Na USG zaprosiła mnie na 12.08 ponieważ teraz nie mogła mi zrobić, także mam nadzieję że poznam już płeć, chociaż ostatnio dowiedziałam się od mojego męża że on nie chce znać płci, co prawda pierwszy dzidziuś do końca był niespodzianką ale tym razem raczej nie wytrzymam
wesele fajne ale to było strasznie męczące, wyjazd w czwartek o 11 (wynajętym busembo jechało 20 osób a to 250 km od nas) na 15 zajechaliśmy, szybko przebrać się i do kościoła, później wesele i o 6.00 rano w busa i powrót do domu, jednym słowem MASAKRA
jeśli chodzi o te nasze tygodnie i suwaczki to ja byłam uczona że termin porodu wylicza się tak: termin OM + 7 dni - 3 miesiące i wychodzi termin porodu.
czyli klaudoos jeśli OM miałaś 25.03 + 7 dni - 3 miesiące = 1.01.11
to jak zaczniesz liczyć tygodnie od 1.04.2010 to wyjdzie ci 19 tyg. a jeśli chodzi o lekarzy to oni piszą różnie bo jeden np. 19/20 tyg. a drugi napisze 20 tyg.
namieszałam jak nic ale może coś zrozumiesz.
malutk_a cieszę się razem z Tobą że wszystko z dzidzią jest ok.
martka85 a dlaczego nie zamierzasz karmić piersią?? jeśli można wiedzieć oczywiście.
Od niedzieli staram się was doczytać i co już prawie jestem przy końcu to znowu dochodzą nowe strony, ale w końcu się udało
A nie było mnie tak długo, ponieważ w środę miałam wizytę u gina, w czwartek wesele, w piątek odpoczywałam, w sobotę urodziny córy koleżanki i tak zleciało
Co do wizyty u gina to jestem zadowolona (przypomnę że zmieniałam), zbadała mnie, wszystko powiedziała co i jak a też miałam bóle, wytłumaczyła dlaczego, przepisała mi nospę forte i kazała brać dwa razy dziennie, ale ja biorę tylko jak mnie boli, a na razie mnie nie boli więc nie biorę
Na USG zaprosiła mnie na 12.08 ponieważ teraz nie mogła mi zrobić, także mam nadzieję że poznam już płeć, chociaż ostatnio dowiedziałam się od mojego męża że on nie chce znać płci, co prawda pierwszy dzidziuś do końca był niespodzianką ale tym razem raczej nie wytrzymam
wesele fajne ale to było strasznie męczące, wyjazd w czwartek o 11 (wynajętym busembo jechało 20 osób a to 250 km od nas) na 15 zajechaliśmy, szybko przebrać się i do kościoła, później wesele i o 6.00 rano w busa i powrót do domu, jednym słowem MASAKRA
jeśli chodzi o te nasze tygodnie i suwaczki to ja byłam uczona że termin porodu wylicza się tak: termin OM + 7 dni - 3 miesiące i wychodzi termin porodu.
czyli klaudoos jeśli OM miałaś 25.03 + 7 dni - 3 miesiące = 1.01.11
to jak zaczniesz liczyć tygodnie od 1.04.2010 to wyjdzie ci 19 tyg. a jeśli chodzi o lekarzy to oni piszą różnie bo jeden np. 19/20 tyg. a drugi napisze 20 tyg.
namieszałam jak nic ale może coś zrozumiesz.
malutk_a cieszę się razem z Tobą że wszystko z dzidzią jest ok.
martka85 a dlaczego nie zamierzasz karmić piersią?? jeśli można wiedzieć oczywiście.